Zostały tylko dwa dni a ja dotychczas oceniłem tylko jeden set, a i mam mnóstwo innych rzeczy do roboty więc niestety muszę oceniać na szybko

Co nie znaczy, że setów nie przesłucham dokładnie zanim coś skrobnę. Twój mix słuchałem dwa razy. Po pierwszym odsłuchu nie miałem zbyt przyjemnych odczuć, za drugim razem już wyłapałem co-nieco, ale nie żeby mi się jakoś bardzo podobało, ani też nie mogę powiedzieć żeby było źle. Set jest na pewno ciekawy. Technika - delikatnie mówiąc nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, o czym zresztą sam się przekonasz po przesłuchaniu mojego seta

Tak więc nie mam co się wypowiadać w tej kwestii, tak "na ucho" przejścia wyglądały całkiem w porządku, jak na taki gatunkowy miszmasz.
Co do kawałków, początek zapowiadał się nieźle, ale późniejszy rozwój utworu nie przypadł mi do gustu. Remix "As the rush comes" chyba najbardziej mi się spodobał z całego stuff'u. Po tym numerze przez długie minuty już zupełnie nie w moim guście, choć niektóre dźwięki były nawet nawet. Od "No worries" znów zaczęło się robić całkiem przyjemnie. Sążniste techenko od Secret Cinema także na plus. Później słabiej, a od Neelixa do końca świetnie (słucham teraz wersji seta bez kolędy, na innym kompie ściągnąłem i słuchałem tej z kolędą, ale nie dosłuchałem wtedy do końca więc nie mogę jej ocenić

). Fajne dźwięki w tym "Leave me alone", ryją banię.
Było trochę momentów na plus więc nie wykluczam punktów.