Mark Sherry - Migration to Heaven - 17.04.2010 10 Edycja

[lysyy31]

w Piekarni Bogusłąwie :] pijemy juz kilkanascie godzin :]]]] nie ma takiego odpoczywania - odpoczynek jest dla slabych nawet sherry to podlapal i nie odpoczywal przed wylotem. Do zobaczystka next time ... bAnging tektrance seee Usoon ))

[Juma]

Impreza byla naprawde przesadzona, poziom alkoholizacji osiagal zenit przynajmniej kilka razy.
Szkoda tylko ze nie dojechali nasi ulubieni pensjonariusze Nexus i Stelmi ale mam nadzieje ze kolejne "Migration" nie odpuszcza.

banging tektrance pelna geba

[Tulipan aka Nexus]

wszystko Marku zalezy od tego czy np w Krakowie nie bedzie gral ktos epicki na miare Shareya hehe myslami bylismy z Wami jednak nie zamulilismy a zrobilismy prawdziwy trip to nowhere dzieki ze zadzwoniliscie i milo choc ciezko sie z Wami gadalo \o/

[Stelmach]

Następny razem to Wy Juma jedziecie z nami My z Piotrkiem zaliczyliśmy piękny weekendowy wyjazd, imprezę z taką energią że latalismy bite 6 godzin pod sceną no i niezwykle udaną afterową niedzielę w Siewierzu u Kasi z Radkiem, gdzie jeszcze załapaliśmy się na 18-stkę! To wszystko trochę mi przypomina wyprawę w Koncialem, Sisikiem i Lotnikiem sprzed lat kiedy to po RTX w Poznaniu odwiedziliśmy Gregov'a w Bytomiu Fajnie bełkotaliście do telefonu - Łysy: "Ludzie nas omijają", Nexus nie mógł Was zrozumieć.