JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Omeczka żegna 2010 rok :D
Wszystko o zbliżających się imprezach. Line-upy, tracklisty, zdjęcia, opinie.

Powrót do Imprezy

JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Postprzez Sisiek 07 gru 2010, 21:56

Techno/M25: JOEY BELTRAM & Underground Perception @ M25, Warszawa - 11.12.2010

Lineup:

+ JOEY BELTRAM

+ Dtekk

+ Donnell Knox

+ Underground Perception

M25
Mińska 25
Warszawa, Poland

start 22.00
wstęp. 25 zł


Joey Beltram pochodzi z dzielnicy Queens, w słynnym New York City. Jest dzieckiem Meksykanina i Włoszki. Nie jest nowością, że emigracyjny status nie ułatwia życia. Szczególnie w Nowym Jorku. Joey musiał walczyć o przetrwanie i ćwiczyć swój charakter w jednym z najtrudniejszych półświatków na Ziemi...

Do ciężkich warunków musisz się przystosować - wspomina - Jeśli nie dasz rady, zginiesz! Zawsze próbowałem wydobyć z mojego życia, co było najlepsze. Nawet, gdy było mi bardzo ciężko. Dlatego udało mi się zwalczyć moje otoczenie. Mam szczęście, bo większości dzieciaków się to nie udało. Jest wśród nich masa poczciwych ludzi, ale nie potrafią nie być ofiarami swojego otoczenia. Nowojorskie ulice i podziemia metra to otoczenie, w którym trzeba znać metodę na przetrwanie. Trzeba mieć coś, dzięki czemu budzisz respekt na ulicy - mówi.
W 1983 roku, jako zaledwie 12-latek, po raz pierwszy staje za kółkiem gramofonu. Natomiast już 5 lat później (!!!) wydaje swoją debiutancką płytę. Jest to maxi-singiel, wytłoczony nakładem oficyny Nu Grooye z NY. Po nim pojawiają się kolejne, dla innych lokalnych oficyn Atmosphere i Easy Street. Z tego okresu pochodzi też chicagowska Ep-ka "Forgotten Moments". Beltram występuje tu pod kryptonimem Cold Six i, jak twierdzi, jest to jego pierwsze wydawnictwo "z prawdziwego zdarzenia". Słusznie, bowiem jej wydanie i ciepłe przyjęcie owocuje pierwszym poważnym kontraktem płytowym z belgijską firmą R&ampS Records. To nie pierwszy przypadek, gdy młody amerykański muzyk z kręgu techno, musi szukać zrozumienia dla swojej twórczości w Europie. W końcu 1989 r. wyrusza do belgijskiego Gent, do dziś swego ulubionego europejskiego miasta. Tutaj kontynuuje nagrywanie kolejnych singli, "Vortex" i "Mentasm", wydanych przez Mundo Music i Second Phase. Oprócz żmudnej ekspansji w Europie, nie rezygnuje także z rynku amerykańskiego. Wydany pod szyldem Direct, singiel "Let It Ride", ma spory posłuch w rodzimym kraju. Jednak Stany nie są otwarte na nowe brzmienia:

Beltram wraca na rynek w 1992 r. Ep-ką "Calibre", wydaną przez Warp. W międzyczasie ukazują się też jego nagrania z lat 1989-91, na płycie "Beltram Re-Releases 89-91". W zasadzie pozycja Beltrama, jako jednej z kluczowych postaci światowego techno, jest już ugruntowana, ale wciąż brakuje mu porządnego kontraktu płytowego. Wciąż wydaje, jego płyty są doceniane, ale brak opieki sprawnej, zaangażowanej w jego sprawy firmy, spędza mu sen z powiek. Szansa pojawia się trzy lata później, kiedy trafia do Tresor Records. Nieograniczona wolność artystyczna, a jednocześnie sprawnie zorganizowana dystrybucja i promocja. No i profil artystyczny - gdzież mógłby czuć się Lepiej, niż wśród Millsa, Hooda, Vogla, Atkinsa czy Baxtera? Wkrótce po związaniu się z berlińską oficyną, nagrywa dla niej album "Places", jedną z najlepszych płyt w historii techno.

Tresor ma swoje wielkie dni. Wydaje w tym samym roku "Waveform Vol 3" Millsa, genialny "Internal Empire" Hooda, "Absolute Time" Vogla i wiele innych wielkich płyt. Jesienią 95' organizują wspólną trasę, na której występują Beltram, Vogel i Baxter. Wszystko wygląda super zachęcająco. Niestety, pojawia się wkrótce wielki problem, wynikający z nieszczęsnego układu Tresora z dystrybucyjną firmą Logic. Ta ostatnia nie dopełnia umowy i mimo znakomitej pracy wytwórni, dystrybucja kuleje. Najlepsze tytuły wytwórni i jedne z najwybitniejszych płyt w historii techno, przepadają w komercyjnie nastawionej firmie dystrybucyjnej. W roku 98' na szczęście wyprostowują ten pechowy układ. Wszystkie "zaginione tytuły" Tresora powracają do normalnego obiegu, dzięki starej, dobrej firmie EFA, specjalizującej się w muzyce undergroundowej. W zasadzie to tak, jakby wszystkie te wybitne płyty ukazywały się dopiero teraz, z opóźnieniem. Beltram także powraca do Tresora, by przygotować swój nowy album. Zapowiadająca go Ep-ka "Ball Park" ujrzała światło dzienne w 1998 roku. To wielka wiadomość! W trakcie, gdy trwały niezawinione problemy wytwórni z dystrybucją, Joey związał się na jakiś czas z zasłużoną brytyjską Nova Mute. Dla niej wydał doskonały album "Close Grind" pod szyldem JB3. To porcja wspaniałej muzyki, świadectwo rozwoju talentu wielkiego Joeya. Jednak niedoścignionym, absolutnie doskonałym arcydziełem pozostaje wydana w 1995 r. "Places".

Beltram to jedna z największych indywidualności w całej historii techno. Jego styl jest niepodrabialny, natychmiast poznawalny. Joey nie daje się szufladkować. Jest artystą z prawdziwego zdarzenia:
- "Do każdej nowej produkcji podchodzę z pozycji artysty. Raczej nie jako kompozytor, a bardziej jako malarz, który swoim pędzlem wyczarowuje swoją sztukę na nieobrobionym płótnie. Zawsze pracuje się w specyficznych warunkach, poszukując inspiracji. Można się oczywiście spontanicznie wykrzyczeć. Ale nie o to chodzi. Nie twierdzę, że z gruntu nie może się to udać. Ale jednak dzieła prawdziwych artystów, takich jak Michał Anioł, oddają całą duszę, całe swoje życiowe doświadczenie. To jest dopiero coś autentycznego. I to jest właśnie rzecz, którą próbuję zrobić ze swoją sztuką. Nie siadam za maszynkami i nie próbuję zrobić po prostu kolejnego hitu, ale tworzę swoją muzykę zwyczajnie. Staram się, by pochodziła z mojego serca, z pierwotnej duszy, aby kształtowała ją moja osobowość. Kiedy tworzę naprawdę się staram. Jestem prawdziwym wołem roboczym. Wszystko po to, by nadać każdemu kawałkowi prawdziwe życie. Chcę być z nich po prostu dumny".



Opis jak opis ;) Wiadomo o co chodzi. Joey Beltram więcej niż bardzo dobry zawodnik i solidny napierdalacz. Ja oczywiście będę a oprócz mnie ekipa niezłych zawodników. Jak długo tym razem impreza się przeciągnie nie wiadomo ale cukiernia Omka zaprasza na poczęstunek. Wszyscy chętni zgłaszać się do akcji :D
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 40
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Postprzez Juma 08 gru 2010, 10:07

podobno jest tam chu***e naglosnienie wiec nie jade ;p a tak powaznie to temat m25 dopiero na Rusha. Wczesniej stesknionych dobrego lupania widze na Pet Duo w Krakowie ;]!
Prosze o upieczenie pieknego bochna chleba z sezamem ze specjalnej maki.
Avatar użytkownika
Juma
 

Re: JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Postprzez Qsi 08 gru 2010, 19:56

Coś macie lepsze układy - u nas dzień wcześniej za 30 i support nieznany, aczkolwiek nie ma co narzekać tylko meldować się ochoczo, jak na każdego Naqrwiacza przystało x]

Zainteresowanych, przebywających w okolicy Poznania zapraszam do Eskulapa, który prawdopodobnie od nowego roku będzie już nieczynny, może to być zatem ostatnia okazja obecności na słynnym cyklu Tresor (tym razem vol.72 Rave Definition).

Niech cukiernicza moc będzie z Wami!
Avatar użytkownika
Qsi
 

Re: JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Postprzez Sisiek 10 gru 2010, 18:45

Qsi napisał(a):Coś macie lepsze układy - u nas dzień wcześniej za 30 i support nieznany,


U nas wszystko za darmo !!! :D
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 40
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Postprzez Stelmach 12 gru 2010, 12:17

Z tego co słyszałem i widziałem na zdjęciach dla wtajemniczonych impreza odbywała się pod hasłem: "Dla dużego i małego - dla każdego coś dobrego" :D
Czekam na gorące wieści ze stolicy jak Omka żegnała stary rok!
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Postprzez Tulipan aka Nexus 12 gru 2010, 12:36

z recji tego ze jestem chory pan Prezes sam przygotowywal specjały kuchni warszawskiej na ta okazje :) Niestety omka tym razem nie była łaskawa i skonczylo sie ostra awanturra rzucaniem krzesłami i ogolnym rozpierdolem ktory zakonczyła interwencja milicji :) omka nie zawsze jest łaskawa i odrzuca tych co sie nie umia bawic i narzekaja na głośność :)
Kod: Zaznacz cały
peterhol9: ojjj tutaj nie ściągniesz nic niestety :( tutaj za to poczytasz o niezłych imprezach, ciastkach i ... wkleisz sety, których i tak nikt nie przesłucha :D :D
Avatar użytkownika
Tulipan aka Nexus
bania trwa nadal!
 
Wiek: 41
Skąd: Marki-Warszawa

Re: JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Postprzez Sisiek 12 gru 2010, 12:45

Tak jest najważniejsze by każdy znalazł dla siebie coś dobrego i smacznego. :D Impreza odbywała się w bardzo gorącej atmosferze. Gwiazda wieczoru Beltram tak dał do pieca że mało kto ogarniał temat. Potężny zawodnik tylko teraz bardzo boli mnie głowa. Było o wiele głośniej niż na Industriakyzerze czyli imprezie po której karierę warszawskiego klubowicza skończył zanim zaczął Amnes. Było też coś dla Tomka K. czyli piwo ZA DARMOO !!! Niestety niektórzy po tak ciężkiej młócy nie wytrzymali ciśnienia i pod koniec imprezy odbyła się regularna bitwa praskiej młodzieży na krzesła barowe :D Ten fakt może mocno wpłynąć na dalsze losy Omki a także odbywających się tam imprez. Obmyśliłem plan żeby do piwa dodawać środki uspokajające gdyż warszawska mąka osiąga coraz czystsze stężenie i niektórym bardzo szkodzi. Więcej szczegółów omówimy na żywo bo sprawy omkowe są zwrte i gotowe :D
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 40
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Postprzez Sisiek 12 gru 2010, 15:39

Tulipan aka Nexus napisał(a):z recji tego ze jestem chory pan Prezes sam przygotowywal specjały kuchni warszawskiej na ta okazje :)


Tak jest wcieliłem się w role szefa kuchni i ugotowałem leczniczy rosołek dla Pana Prezesa który ożywia ciało i umysł 8-)

PS. Spotkałem na imprezie Twoją koleżankę ze studiów Dorotę tą z bardzo dużymi cy... oczami heheh :D Pytała o Ciebie.

PS2. Cytat imprezy. Gość ok 140 kilo pełen omki rozmawia przez telefon: "Ej ziomek wpadaj na Mińską 25. Jestem w środku w klubie i słyszałem że ma być dobry techno DJ i ma napierdalać ... no ziomek mówię serio wpadaj" hehe :D Kolejna Omkowa legenda prawie jak legenda o żółtym serze :D
5-hydroksytryptamina | 3,4-dihydroksyfenyloetyloamina
Obrazek
Avatar użytkownika
Sisiek
Let's Go Techno
 
Wiek: 40
Skąd: Kraina Złudzeń

Re: JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Postprzez Stelmach 12 gru 2010, 17:29

Sisiek napisał(a): pod koniec imprezy odbyła się regularna bitwa praskiej młodzieży na krzesła barowe


"Chłopaki z Pragi tańczą fikołki przy basach porobieni w ch..... " :D
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: JOEY BELTRAM & Underground Perception@M25 11.12.2010

Postprzez Stelmach 13 gru 2010, 8:46

Sisiek napisał(a):słyszałem że ma być dobry techno DJ i ma napierdać


To niczym jak w tej słynnej piosence :D Może ziomek pomylił kluby :D

Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź


Powrót do Imprezy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

cron