Gudowski, dzis spotkam sie z Vibez'em i o ile wyrazil on chec b4 to nie wiem jak z afterem. Ja mam sprzet, ale mam do niego kawalek zeby przejechac. Zawsze moge playery wziasc bo on jakis tam mixer ma. Pytanie czy sasiat nie zabije przez to swojej zony i czy Wojciech wyrazi na to zgode. Wszystko wyjdzie w praniu

Co do samego klubu, bo mialem to napisac jakis czas temu a wyszlo jak zawsze.
Nie nastawiajcie sie na mega klub. Sal jest 3 z czego caly dancefloor jest na srodku. Po lewej jest bar a przez 3cie pomieszczenie przechodzi sie do kibla. Najwieksze jest to gdzie jest bar (to chyba nie jest zaskoczeniem). Jesli juz mowa o barze, to standardowe piwko lech czy carlsberg kosztuje 9zl

Nie jest to tak zle jeszcze jak na warunki Krakowa, mozna powiedziec, ze standard bo w knajpie pod Hedonic browar kosztuje 12zl

Naglosnienie jest calkiem spoko. Nie slyszelismy zadnej lipy podczas imprezy Angelo, takze ok! Najwieksza lipa za to jest z kiblem. Bez kitu ostatnio Romus stal w kolejce do WC chyba z 20min jak nie wiecej. Takze, jesli ktos chce cos pic to jednak polecam wodke. Szatnia jest spoko. Za koszt 2zl dostaniecie numerek, ale pamietajcie, ze szatniarz za rzeczy zostawione w szatni nie odpowiada

(oczywiscie zartuje). O dziwo co takze na + to gosciu ktory jest na bramce jest takze rozwiniety i wydaje sie naprawde w porzadku. Karki siedza za nim na stolkach i sie nie oddzwaja.
Takze klub nie jest zly. Kameralny, ze standardowymi cenami jak na rynek i mysle, ze w spolnym gronie bedzie calkiem spoko.