
Dzisiaj troche ja pozamulam, bo nie mialem co w nocy robic, a wzielo mnie na glebokie i melodyjne granie ;]. Wena skonczyla sie na 60-ciominutowym mixie w lekkim i przyjemnym klimacie glebokiego i melodyjnego hałsu, co widac zreszta po trakliscie. Jak ktos chce poplywac w towarzystwie Dalajlamy to zapraszam
Przyjemnego odsluchu ;>. a, i jeszcze obrazek dla pobudzenia wyobrazni
Info:
Mega Elo Artysta: TBk2000 himself!
Title: Rain in Tibet
Genre: Deep & Melodic Progressive House
Source: Dark Room
Quality: 192 kbps / 44100Hz Joint Stereo
Total Time: 60:00 min.
Total Size: 82.4 MB
Tracklist:
00. Intro: Rain in Tibet
01. Lokitas - Indifference (Michael & Levan Ambient Mix) [Pitch Music]
02. Lokitas - Indifference (Original Mix) [Pitch Music]
03. Cream Sound - Always (Arthur Deep Remix) [Carica Records]
04. Christos Fourkis - Black Rose (Tropical Highlight Remix) [Panda Recordings]
05. Alex Stealthy - Once (Original Mix) [Something is Wrong Part 2] [SOG Records]
06. Exoplanet - Fabeldier (Original Mix) [Proton Particles]
07. Soundstorm - Iris (Eyes of a Girl) (Original Mix) [Silk Digital Records]
08. Visualize - Express Yourself (Michael & Levan Progressive House Mix) [Progressive Deephouse Journey] [The Remix Label]
09. John Daly - Falling Angels (Original Mix) [Plak Records]
10. Outro: Rain in Tibet
Download:




Bardzo dobrze prezentuje sie niezwykle klimatyczny Black Rose. Dwa remixy od Levanow z gornej polki z naciskiem na ten pierwszy ambientowy do Lokitas. Jesli mialbym wybierac kawalek ktory namniej przypadl mi do gustu to chyba bedzie ten ostatni kawalek. Klimat zachowany w 100% robi na mnie spore wrazenie 

