Kontrolery MIDI

[peterhol9]

Siema!

Ostatnio urodził mi się dalekosiężny pomysł kupna jakiegoś kontrolera. Znacie się na tym? Co polecacie?

Tak sobie obczaiłem takie cuś:



oraz:



Warto?

[Vibez]

O reloopie nic nie wiem (poza tym że sie mixery za starych czasów grzały) ale jakimś herculesem sie bawiłem na któryś targach i był strasznie plastikowy. Nie prezentowało sie to najlepiej.

[d3cK]

a nie lepiej traktor s4?

[peterhol9]

taaa...tylko s4 to wydatek rzędu 3,5 patyka :/

[dj3500]

Ja mam i polecam Evolution UC33e. Wprawdzie nie ma jogów, ale do Abletona są niepotrzebne, a za to jest dużo gałek i faderów, i wszystko wysokiej jakości

[peterhol9]

No właśnie ja bym jednak wolał z joggami Trzeba wreszcie odejść od Abletona i skupić się na bardziej przypominających djkę programXH typu VDJ czy Traktor,ale plus bardziej przypominające sprzęt kontrolery

[Matvel]

Z osób które znam co posiadają kontrolery to wiem, że i tak niemal nikt nie używa jogów. Z tych tańszych podobno Numark Omnia się nieźle spisuje.

[peterhol9]

i ładnie wygląda

[dj3500]

Trzeba wreszcie odejść od Abletona i skupić się na bardziej przypominających djkę programXH typu VDJ czy Traktor

Moim zdaniem rozwój przebiega odwrotnie

[Vibez]

To są 'tradycjonaliści' dzisiejszych czasów

[peterhol9]

racja Vibez tak btw.jak poradić sobie wVDJu w momencie gdy nie traifło sę w bit, a chce się utwór naprowadzić na właściwe tory? Jogg w zasadzie po naciśnięciu na niego myszą zatrzymuje kawalek. W takim razie gdy korzysta się z Kontrolera z joggami takie zatrzymanie przy jednozesnym szybkim przesunięciu utworu da się ominąć chyba

[Matvel]

+/- pitch używasz

[peterhol9]

tylko? Myślałem, że poza nimi jakoś inaczej się da

[Matvel]

No masz jeszcze sync

[peterhol9]

Ale w przypadku gdy trackiem nr 1 wejdę pomiędzy pierwszy i drugi bit tracku nr 2, to po naciśnięciu sync może pierwszy bit z tracku 1 wejść na drugi bit tracku nr 2 (nie zaś na bit pierwszy). W tym momencie jest lipa, którą najszybciej dałoby się joggiem (nie zaś pitchem) zniwelować

[Matvel]

To był żart ogólnie bo w vdj sync to żenada jest. Ja tam od zawsze byłem zwolennikiem +/-. Temu że tak się uczyłem grać na Gemini z jogiem gdzie o dokręcaniu nie było mowy.