Nie mam pytań co do tego wydawnictwa.... \o/ Od pierwszego odsłuchu dostałem ostro po mordzie i do tej pory leże jeszcze na łopatkach..... Remixerzy odwalili kawał kapitalnej roboty i staneli na wysokości zadania genialnie remixujac ten i tak genialny wał.... \o/ W paczce znajdują się 3 wersje:
JOOP - Pradera (Original Mix)
JOOP - Pradera (Fei-Fei Remix)
JOOP - Pradera (Jules & Jazper Remix)
Oryginał to delikatnie pompatyczny, w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu, techowy wałek który rozwalił mnie swoim skomplikowaniem, ale jednocześnie ujmując kompozycją, przestrzenią i energia jaka w tym wszystkim tkwi... Cięzko opisywać co sie dzieje w tym utworze bo po prostu tam jest mase wszystkiego, mase różnych dźwięków, tarć, melodii, instrumentów, wszystko to zostało jednak bardzo sprawnie poukładane i tworzy bardzo gęsty i przytłaczający momentami klimat, który ostro ryje banie..... Tak że oryginał już jest dobry i oryginalny, a remixy w tym wypadku to istny majstersztyk... \o/ Nie wiem na jakiej zasadzie zostali dobierani remixerzy ??? Ale słuchając ich dokonań musze powiedzieć że label, albo Joop lepiej trafić nie mogli.... Jeśli chodzi o remix od sypmatycznej pani ze stanów Fei-Fei to nie sądziłem że po jej nie dawnym genialnym Heartscape z pod aliasu FFW będzie mnie coś w stanie od niej ruszyć bardziej, ale niestety się myliłem....

W tej wersji wałek atakuje nas większą ilością techowego dudnienia, została odjęta spora część różnych dźwięków, instrumentów i innych bajerów z oryginału, w ich miejsce dostalismy bardziej techowy feeling i skoncentrowanie się na centralnej melodii, która pięknie tutaj daje rade, by po jej zakończeniu zostać zaatakowanym ciężkimi elektro techowymi samlami, z odrobiną plumkaniny.... Jak dla mnei to świetnie to wyszło i numer łączy w sobie doskonale techowe pierdo..nięcie, z jakąś taką nutką refleksji i wyższego przesłania za sprawa tej ciągnącej się melodii.... Warto jeszcze dodać że mam tutaj mase oryginalnych i nie ogranych nigdzie jeszcze sampli, co tyczy sie za równo oryginału jak i remixów i co dodatkowo wpływa na bardzo pozytywny odbiór tego wałka.... Jeśli chodzi o remix Jules'a i Jazper'a w którym pod postacią julese'a ukrywa się Digital Nature ze swoim techowo połamanym stylem, to chłopaki równiez "ujednolicili" i uprościli ten numer idąc troche bardziej w kierunku techu w stylu nowego Marco V, niektórych nowych numerów Duranda, Sandera itd równiez jest to ciekawa interpretacja i na pewno znajdą się jej wielbiciele, jak dla mnie jednak wersja od Fei-Fei jest delikatnie lepsza, tzn bardziej mi sie podoba osobiście, oraz posiada większy zasób energii....
Jednym słowem kończąc polecam to niebanalne wydawnictwo z High Contrast... Dowodzi ono że w Trance' ie można jeszce wymyslać wiele ciekawych i nie banalnych pomysłów na numery.... Szkoda tylko że póki co nie obserwuje jakiejś wielkiej popularności tego wałka, a na prawde jest bardzo dobry....