Estigma Mix
Marco Torrance S Filmbient Trip
Pedro nie próżnuje. Mimo, że na jego barach spoczywa cotygodniowa mellomania to znajduje również czas na doskonalenie swojego kunsztu producerskiego. Tym razem we współpracy z Estigmą, która bądź co bądź, w ostatnich miesiącach robi dużo dobrego zamieszania na upliftowej scenie. Nie wiem kto odpowiada za poszczególne elementy tej upliftowo-epickiej powieści, ale wiem że wyszła im ona znakomicie. Mellodia, jak to zawsze w przypadku hymnu kolejnej składanki mellomanii brzmi niezwykle podniośle i okazale. Szczególnie w wersji Pedro, który całkiem trafnie nazwał ją jako "retro". I ta właśnie wersja odpowiada mi najbardziej, gdyż w swej budowie odchodzi od standardowych upliftów, jakie mamy okazje słuchać na codzień. Wersja Estigmy trochę słabsza, bardziej że tak powiem "pospolita". Niemniej jednak posłuchać można. Dla uspokojenia zmysłów znalazła się też spokojna wersja od Marco Torrance.
Obowiązkowa pozycja dla miłośników mellomani, polecam również wszystkim innym
