
Original Mix
M6 Remix
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że gdybym nie wiedział kto stworzył ten track, to powiedziałbym, że zmontował go... Armin van Buuren. W tym momencie bAchoR pewnie będzie zachodził w głowę co on pierd... jednak prawda jest taka, że bassline i perkusja oryginalnej wersji żywcem zerżnięty jest ze starszych produkcji Armin. Prosty przykład, odpalić "Burned With Desire" lub "Serenity" i porównać.
Tak czy siak to nie ważne bo obie wersje z górnej półki. Osobiście bardziej staje obok tego co dołożył od siebie Mark Sixma. Gość dołączył electro-techniczne wstawki, ale przy tym wycisnął maxymalną energią z pięknego breakdownu. Montaż cud-malina, Oryginał równie dobry, ale jednak minimalnie brakuje tego kopa z remixu M6. Polecam, bo będzie grane, często i gęsto a przynajmniej powinno.



