Kawał dobrej roboty, brzmi podobnie do jego wczesniejszego kawalka [zapomniałem nazwy] w połaczeniu z Octagenem Wyszlo dzisiaj spod skrzydel Vandita i nie schodzi z winampa
Swietny numer. Pedzi jak lokomotywa. Niby lagodna melodia, ale w polaczeniu z poteznym basslinem robi takie spustoszenie w glowie ze glowa mala. Ladny mroczny break, ktory pozniej wkreca sie na 140bpmow i pedzi nieprzerwanie do konca. DEMON!
Valka napisał(a):Kawał dobrej roboty, brzmi podobnie do jego wczesniejszego kawalka [zapomniałem nazwy] w połaczeniu z Octagenem
Chaos Theory?? Z reszta jeden z moich ulubionych zeszlorocznych kawalkow.
Relativity.... hm OGIEN:) swietny kawalek, ktory jak wspomnial sector rozwala swoja w gruncie rzeczy lagodna i prosta melodia ale w tym wypadku wychodzi to tylko na dobre. Podkrecic do 145bpm i jedziemy:)
Konkretny materiał z Vandita! Oryginalna wersja pędzi bez zarzutu i nie daje ani przez chwilę odpocząć. Jeden z lepszych utworów tego roku. Idealny następca po godnym "Chaos Theory" z 2008. Polecam!
TRANCE ENGINEERING
"Bóg stworzył trance, a następnie człowieka, aby człowiek mógł słuchać trance, lepszego dzieła Bożego oczekiwać nie możemy(...)"