Bakke & Joni - Envision EP

[Transi]

Label: Enhanced Progressive
Numer katalogowy: Enprog018
Format: Vinyl, CD, MP3/WAV
Data wydania: 25.05.2009
Gatunek: Progressive Trance

Lista utworów:
01. Envision (Original Mix)
02. Envision (Kris O'Neil & Simon Gain Remix)
03. Envision (Ilya Malyuev & Ormatie Remix)

Wczoraj za namową Kuby obczaiłem sobie sample tego wydawnictwa, które wkrótce zostanie wydane w labelu Enhanced Progressive. Od pewnego czasu nie interesuję się melodyjnymi progressive trancami, jednakże pamiętając kapitalne "Bali" (wydane w 2003 roku) z chęcią odpaliłem playera dostępnego na stronie Enhanced. Wow! Original Mix to bardzo klimatyczna pozycja. Niesamowita głębia, cudowna melodia no i ta fantastyczna atmosfera całej produkcji Piękna rzecz, dawno tak dobrego progtransu nie słyszałem. Remix O'Neila i Gaina znany jest z kompilacji mixowanej przez Willa Hollanda - "Digitally Enhanced Volume 2". Szczerze mówiąc narazie go ominąłem na rzecz remixu dwóch Rosjan. Ilya Malyuev i Ormatie, bo o nich mowa przygotowali typową dla swojego stylu interpretację. Mi się podoba Fajna, leniwa kompozycja. Kto lubi ich twórczość (czy sety z audycji Comfortable Underground) nie będzie zawiedziony. Szczerze polecam!

Sample: http://www.enhancedrecordings.com/?page ... 6&rid=1170

[Rapture]

jednakże pamiętając kapitalne "Bali" (wydane w 2003 roku)

w 2006 roku

[Transi]

Uroki klawiatory numerycznej Dzięki za wniesienie czegoś istotnego do dyskusji ;]

[Kubo]

Ja ze swoja recka i komentarzem poczekam do daty wydania numerow. Ale juz teraz powiem ze zostalem powalony na ziemie.. Po moim walku roku Bali (mam nawet vinyla) kolejna bombowa produkcja :O Pozostaje tylko czekac na premiere 25 maja

[Transi]

Przesłuchałem remix Krisa O'Neila i Simona Gaina i szczerze mówiąc brzmi on średnio (przynajmniej po tych kilku odsłuchach). To co może się podobać to ten mruczący bassline oraz pocięte vocalowe wstawki (na modłę Andy'ego Moora).

[Stelmach]

Ponieważ rynek zawalony jest produkcjami tego gatunku i raczej niechętnie po nie sięgam, wzbraniałem się żeby zaliczyć tą EP. Wczoraj jednak miałem możliwośc usłyszeć Ilya Malyuev & Ormatie Remix i przyznam że miło się sam zaskoczyłem. Dobra, spowolniona chill'owa produkcja.

[JoseDiablo]

Joni pisał bodajże na trance.nu, że kawałek powstał na przełomie 2006/07 roku. Stylistyczne nawiązuje do Bali, co stanowi duży atut wersji oryginalnej.

Envision (Kris O'Neil & Simon Gain Remix) ta wersja rzeczywiście zdradza fascynacje Moor-progresywnymi-plumkaczamki, które jednak nieco już mi się przejadły.

Envision (Ilya Malyuev & Ormatie Remix) przyjemna, odprężająca wersja, dla urozmaicenia warto posłuchać

[Kubo]

Tyle czekania i dzisiaj przed godzina 15 ujarzalem na torcie Bakke & Joni - Envision. Produkcja ta juz od pierwszego odsluchu zawladnela mna totalnie. Katowalem ja wiele razy i za kazdym odsluchem ta sama magia.. Wersja originalna ma w sobie melancholie i mozna ja klimatem zastawiac z wielkim Bali . Utwor bardzo wywazony, nie ma tutaj zbednych dzwiekow wszystko do siebie idealnie pasuje. Melodia subtelnie sobie plynie z czasem pojawia sie motyw gitarkowy. Pod koniec dochodzi takie skryte pianko ktore przewija sie z gitara. Jak dla mnie utwor poezja, ma w sobie dusze. Rozplywam sie przy nim... Moim zdaniem dawno nie wyszla tak dobra pozycja w prog trance Duet Bakke & Jon jest przegenialny. Mam vinylka Bali i kto wie mozliwie ze sie skusze na "Envison"

Ilya Malyuev & Ormatie Remix bardziej progowy z charakterystycznymi dzwiekami. Wielkim plusem jest tutaj tlo

[Sisiek]

Kris O'Neil & Simon Gain Remix momentami świetny piękny podkład i bassline. Jak w starszych stylowych schulzowych progresywnych zabijakach Całościowo ze względu na małe urozmaicenie nie prezentuje się zbytnio okazale ale i tak miło posłuchać. Oryginał ładnie płynie, remix Ormatie fajny ale powtarzalny więc nic nadzwyczajnego.

[Kasper]

Tyle czekania i dzisiaj przed godzina 15 ujarzalem na torcie Bakke & Joni - Envision. Produkcja ta juz od pierwszego odsluchu zawladnela mna totalnie. Katowalem ja wiele razy i za kazdym odsluchem ta sama magia.. Wersja originalna ma w sobie melancholie i mozna ja klimatem zastawiac z wielkim Bali . Utwor bardzo wywazony, nie ma tutaj zbednych dzwiekow wszystko do siebie idealnie pasuje. Melodia subtelnie sobie plynie z czasem pojawia sie motyw gitarkowy. Pod koniec dochodzi takie skryte pianko ktore przewija sie z gitara. Jak dla mnie utwor poezja, ma w sobie dusze. Rozplywam sie przy nim... Moim zdaniem dawno nie wyszla tak dobra pozycja w prog trance Duet Bakke & Jon jest przegenialny. Mam vinylka Bali i kto wie mozliwie ze sie skusze na "Envison"

Ilya Malyuev & Ormatie Remix bardziej progowy z charakterystycznymi dzwiekami. Wielkim plusem jest tutaj tlo

porównanie do Bali jest grubym nadużyciem, do reszty odniosę się później...

[yaper]

Póki co słyszałem kapitalny remix od Ilyi i Ormatie - piękna wyciszająca stylistyka, ciekawe instrumenty i melodyjka - wszystko to sprawia, że kawałek bardzo mi się spodobał. Jestem jeszcze bardzo ciekawy oryginału. Widząc tyle pozytywnych komentarzy pewnie chały nie ma. Więcej po odsłuchu.

[hanan]

jestem wlasnie po wielokrotnej "lekturze" oryginala i rece same sie rwa do klawy by opisac ten kawalek

juz poczatek pierwszego odsluchu (co rzadkosc u mnie) wyrwal mi z poteznej piersi wielkie "wow". Jak do tego walka nie pasuje okreslenie "klimatyczny" to do jakiego? Subtelny, ale zarazem wprawiajacy w wibracje; melodyjny, ale nie ckliwy; nastrojowy, ale nie usypiajacy. Unosi nas piekna melodia zupelnie jednak nie narzucajaca sie, plyniemy zjednoczeni z muzyka. Sorry za to grafomanstwo, ale lekko sie wzruszylem ;) Moze troche brakuje mu wyrazistosci, takiej charakternej rysy, ale prostota tez bywa wspaniala.

[Humulus]

porównanie do Bali jest grubym nadużyciem

Zgadzam się - "Envision" jest sporo lepszy od "Bali" w moim mniemaniu. Original Mix to jeden z najlepszych utworów tego roku.

[TBk2000]

U mnie nie inaczej, oryginal zmiotl mnie swa subtelnoscia, niczym lekki wiatr porywajacy swym powiewem babie lato . Piekna melodia z gitarowymi wstawkami delikatnie kolysze mymi zmyslami pieszczac je w bardzo eteryczny sposob . Rozplywam sie przy tej wersji. Remix Kris O'Neil & Simon Gain drazni mnie tymi warkotami, wiec nie wlaczam jej za czesto. Za to Ilya Malyuev & Ormatie Remix to kolejna dawka przyjemnych dzwiekow przepelnionych spokojem, ukojeniem i relaksacyjna powloka chilloutowych karesow . Przyjemnie slucha sie tego w nocy. Muzyczna poezja :>.

[Rez]

Tbk ma racje oryginal zdecydowanie najlepszy. Melodia z taka lekka nutka dekadencji koi moje zmysly... do Bali droga daleka, ale jest bardzo dobrze.

[peterhol9]

małe odświeżenie... Dopiero na dniach dostałem w łapy Envision. Cholera jasna... ile ten wałek ma lat? Słyszałem go gdzieś, kiedyś w jednym secie od Terje i było to pewnie w Exquisite i to sprzed 70 epizodu, czyli w kitę daleko. Kawałek wtedy zawładną moją duszą, ale istniejący jako ID-ID był niczym innym na tamten czas jak tylko..ID-ID A tu nagle zonk i przed wczoraj złapałem oryginał. Mix od Comfortable underground ( ) miałem wcześniej lecz nie skojarzyłem, że ma on powiązanie z oryginałem. Co do oceny to oczywiście oryginalna wersja wymiata zarówno wypociny Ilyów jak i O'Neilów. Oryginał także w mojej opinii miażdży Bali, za którym nigdy prawdę powiedziawszy nie przepadałem

[tomson]

Jak ja uwielbiam te szwedzkie plumkacze . Heh moja ocena, jak zwykle subiektywna:P. Płynąca melodyjka zabiera nas daleko daleko stąd, można się rozpłynąć. Ale zaskoczenie, osobiście wolę remix w którym Ormatie maczał palce .

[Vidia]

Glosowałam na Oryginał w naszym forumowym TOTY 2009 i cieszę się, że właśnie ten utwór wygrał! Jestem zadowolona z takiego obrotu sprawy, bo wyobraźcie sobie, co by było, gdyby wygrał np. taki "Tuvan";) Z całego wydawnictwa najbardziej podoba mi się wersja oryginalna, blisko za nią jest remix Ormatie i Malyueva, którego też lubię słuchać. Oryginał rozmarzony, ciekawy, nieszablonowy, odprężający, bardzo przyjemny. Pamiętam, jak jeszcze Bachor się zachwycał, ile to rzeczy się dzieje na bassline'ie Rzeczony Remix - zupełnie inny, bogaty w inne dźwięki, ale ogólnie lubię dźwięki od Ormatie. Spokojnie i wyciszająco; bardzo fajnie czasami posłuchać. Nie jest to numer wybitny, ale i nie pospolity, przeciętny.