Sean Tyas - Melbourne

Trance | Discover | 2008

Powrót do Trance

Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Boguś 18 gru 2008, 11:32

Obrazek


Chciałem Wam przedstawić najnowszy utwór tego szwajcarskiego producenta, pt "Melbourne".
Z poczatku jak uslyszalem ten numer to mialem mieszane uczucia, niby sie podobal, ale jednak czegos mu w nim brakowalo. Jednak u mnie czesto bywa tak, ze nie zawsze utwor spodoba mi sie za pierwszym razem. I tak tez bylo w tym przypadku. Po kolejnych przesluchaniach bylo juz tylko lepiej i lepiej, az w koncu spodobal mi sie na tyle bardzo, ze slucham go w ostatnich dniach dosyc czesto. Kawalek w charakterystycznym dla Tyas'a stylu - szybki, z energia i melodyjny. Ladny breakdown bardzo fajnie nakreca kawalek. W tle slychac taki delikatny chorek. Do tego dochodzi mile dla ucha pianinko [ktore na pewno skrytykuje osoba "kochajaca" ten instrument aka Stelmi :D]
Po break'u utwor juz sobie bardzo fajnie pedzi i az milo sie slucha. Mysle, ze kawalek zasluguje na uwage :) Ja ze swojej strony serdecznie polecam :)
P.S pozwolilem sobie na taka skromna okolicznosciową okladke [nie bijcie tylko prosze]

Ostatnio edytowano 18 gru 2008, 16:10 przez Boguś, łącznie edytowano 4 razy
Lotnictwo można pokochać jak kobietę. Nasza ukochana jest tą najwspanialszą, jedyną, najpiękniejszą. Kobiety bardzo często nie lubią maszyn latajacych, czują w nich konkurentki... I może słusznie...
Avatar użytkownika
Boguś
 
Wiek: 40
Skąd: Łowicz/Warszawa

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez JohnnyKnoxville 18 gru 2008, 12:50

Korva Lotnik co to za okładka ???? Co to ma być do hvja??? :((( Joke man :DDD :P Numer wyjdzie na początku przyszłego roku w Discoverze...
Jak dla mnie do Lifta nie ma co startować.... Ogólnie to mam takie wrażenie jak go zawsze słucham że jest jakiś taki za lekki i za wesoły, ta początkowa euforyczna melodia dostarcza też sporego kopa w pierwszych sekundach, jednak po pewnym czasie szybko sie nudzi, gdyż jest tak jakby zaloopowana cały czas.... Ciężko mi ocenić tą producje jak mało którą :(
skromnie :P
John Askew - The Witch
Rory James - Memory Flush (The Viceroy remix)
The Viceroy & KOTO - The Horror
Iio - Rapture (Ian Betts Rework)
Tony De Vit - I Don't Care (Lee Haslam's Tech Trance Remix)
Liquid Soul - Global Illumination (McMahon & Marcuscha Remix)
McMahon & Marcuscha - Act Like You Know !!!! \o/
Sash - Mysterious Times (John Dopping Remix) !!!! \o/
John Dopping - Cognition !!!! \o/
Nick Sentience feat. DJ Kristian - Threshold
Kaeno & Denzo - North Star (Des Mcmahon Remix)
Avatar użytkownika
JohnnyKnoxville
John Askew fan
 
Skąd: http://www.recoverworld.com Parczew/Lublin

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez demens 18 gru 2008, 20:56

Niezłego kopa ma ten wał :) Tyas swego czasu był jednym z moich ulubionych DJs, ale gdy zaczął produkować ile się da i gdy powiedzenie, że twoja stara napier*ala więcej tracków na tydzień niż on stało się sporą wrzutą, trochę się zraziłem do niego :D Widać teraz mocno zwolnił, ale jak już coś stworzy to musi być kosa.

Ale do "Lift" to nie ma nawet co porównywać :P To było mistrzostwo.
demens
 
Wiek: 35
Skąd: łódzkie

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez pickars 18 gru 2008, 22:36

A Sean Tyas nie jest przypadkiem Amerykaninem?

Co do utworu - przesłuchałem pobieżnie i nie przyciągnął mnie zbytnio.
Avatar użytkownika
pickars
 
Wiek: 38
Skąd: Warsaw

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez sector 19 gru 2008, 1:50

pickars napisał(a):A Sean Tyas nie jest przypadkiem Amerykaninem?


tak jest.

demens napisał(a):Ale do "Lift" to nie ma nawet co porównywać :P To było mistrzostwo.

dokaldnie tak. Liftowi to nie dorasta do piet nawet. Ogolnie kawalek jakby taki troche inny jak na Tyasa. Nie podoba mi sie za bardzo. Jest taki za "lekki" i uwazam ze stac go na wiecej.
Avatar użytkownika
sector
the king of bongo!
 
Wiek: 39
Skąd: /dev/null

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Boguś 19 gru 2008, 9:52

Kurna to zmylilo mnie ze mieszka w Switzerland :P
Lotnictwo można pokochać jak kobietę. Nasza ukochana jest tą najwspanialszą, jedyną, najpiękniejszą. Kobiety bardzo często nie lubią maszyn latajacych, czują w nich konkurentki... I może słusznie...
Avatar użytkownika
Boguś
 
Wiek: 40
Skąd: Łowicz/Warszawa

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Monisia 19 gru 2008, 10:32

nie lubię takich śpiących melodii, prędzej utworek do poduszki
JohnnyKnoxville napisał(a):dostarcza też sporego kopa w pierwszych sekundach,

ja tam żadnego kopa nie dostałam dla mnie utworek musi być tak dobry żeby mi nogi same chodziły
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 37
Skąd: Wawa-Turek

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Kubo 19 gru 2008, 11:18

Utwor nie ma takiego kopa jak np jego remix 2v2 i moze nie jest taki piekny jak lift, ale na tle roznych smieci co wychodza to mi sie podoba ;) Fajnie wpasowal pianko w melodie, ale ogolem nie rzucil mnie tym na kolana
Avatar użytkownika
Kubo
The Invincibles
 
Wiek: 39
Skąd: Zamość

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez yaper 19 gru 2008, 22:12

Solidne granie panie Seanie...

Wałek mi się bardzo podoba, jest szybko, jest fajna melodia, można posłuchać i to nie raz. W dobrym secie do zabawy także powinien znaleźć miejsce. Zgoda, że Sean w tym roku odpuścił z hurtownictwem i wyszło mu to na zdrowie, teraz już nie wydaje prawie samych kup, konkretny materiał to jest to!
TRANCE ENGINEERING

"Bóg stworzył trance, a następnie człowieka, aby człowiek mógł słuchać trance, lepszego dzieła Bożego oczekiwać nie możemy(...)"

last.fm
Avatar użytkownika
yaper
dole
 
Wiek: 38
Skąd: Małopolska

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Boguś 20 gru 2008, 9:15

A mi sie tak ten numer wkrecil jak nie wiem \o/ Teraz go tak sobie glosniej slucham i jest kapitalny! Oby to na enTrance polecialo :D
Lotnictwo można pokochać jak kobietę. Nasza ukochana jest tą najwspanialszą, jedyną, najpiękniejszą. Kobiety bardzo często nie lubią maszyn latajacych, czują w nich konkurentki... I może słusznie...
Avatar użytkownika
Boguś
 
Wiek: 40
Skąd: Łowicz/Warszawa

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Stelmach 21 gru 2008, 0:58

Kawałek bardzo słaby, żeby nie powiedzieć wręcz tandetny. Zerowy pomysł na melodię, bassline który w ogóle nie podchodzi po styl UK. Ogólnie spadek formy Tyasa.
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez yaper 21 gru 2008, 18:37

Stelmach napisał(a):Kawałek bardzo słaby, żeby nie powiedzieć wręcz tandetny. Zerowy pomysł na melodię, bassline który w ogóle nie podchodzi po styl UK. Ogólnie spadek formy Tyasa.


Może i ten kawałek nie jest tak wysokich lotów jak 'Lift', 'One More Night Out', 'Drop' czy 'Heart To Heart', ale mimo wszystko wg mnie fajnie napędza klimat i z pewnością sprawdza się na dobrym clubbingu. UK to to nie jest fakt, ale nadal dobrze skrojony szybki uplifter.
TRANCE ENGINEERING

"Bóg stworzył trance, a następnie człowieka, aby człowiek mógł słuchać trance, lepszego dzieła Bożego oczekiwać nie możemy(...)"

last.fm
Avatar użytkownika
yaper
dole
 
Wiek: 38
Skąd: Małopolska

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Kasper 21 gru 2008, 21:21

Drugiego "Lift" on już chyba nie zrobi, ta produkcja także nie jest przełomowa. Wysokiej klasy zapychacz setów. Polecam sprawdzić, ale nie oczekiwać za wiele.
Avatar użytkownika
Kasper
 
Wiek: 40
Skąd: Rybnik, PL

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez TBk2000 21 gru 2008, 23:01

Lift-a czas zostawic w tyle i skupic sie na terazniejszosci, bowiem na tle klasykow nowe numery zawsze beda bledsze. Melbourne nie chwyta za gardlo, nie wywoluje dreszczy ani tym bardziej nie wplywa na moj obecny poglad o tendencyjnosci w muzyce Trance, ale poczekam jeszcze na jakies remixy, ktore moze cos jeszcze w ta produkcje wniosa, zakladajac, ze sie w ogole jakies pojawia.
Avatar użytkownika
TBk2000
Allah Akbar !
 
Wiek: 43
Skąd: tak

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Taurus 22 gru 2008, 16:32

yaper napisał(a):UK to to nie jest fakt.


No i chwała mu za to że nie jest bo dopiero byłby nudny jak flaki z olejem
Avatar użytkownika
Taurus
 
Wiek: 40
Skąd: Łódź

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Valka 22 gru 2008, 16:55

TBk2000 napisał(a):Lift-a czas zostawic w tyle i skupic sie na terazniejszosci


Dokladnie ;) bo przezywacie tego lifta jak zaba okres "lift, lift, lift..." ble .. Ładnie powspominac ale trzeba zyc terazniejszoscia, tym co jest, a nie przeszloscia - tym co bylo. Chociaz i z tego i z tego składa sie nasze zycie to prawda. Cofac sie trzeba i pamietac ale nie zyc przyszłoscia bo zyje sie terazniejszoscia ... Melbourne jest cudne, miazdzacy bass i piekna melodia ! nic mi wiecej nie trzeba .. Lift to historia jak ten co go myszy zjadły
Avatar użytkownika
Valka
 

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Kasper 22 gru 2008, 17:01

Valka napisał(a):Ładnie powspominac ale trzeba zyc terazniejszoscia, tym co jest, a nie przeszloscia - tym co bylo.


Zapamiętaj to zdanie bo Ci je w odpowiednim momencie przypomne...
Avatar użytkownika
Kasper
 
Wiek: 40
Skąd: Rybnik, PL

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Valka 22 gru 2008, 18:58

Kasper napisał(a):
Valka napisał(a):Ładnie powspominac ale trzeba zyc terazniejszoscia, tym co jest, a nie przeszloscia - tym co bylo.


Zapamiętaj to zdanie bo Ci je w odpowiednim momencie przypomne...


Masz na mysli powoli wypalajacy sie trance ? Moze kiedys bedzie okazja zeby przypomniec mi to zdanie, ale mysle ze narazie jeszcze az tak tragicznie nie jest zeby tak myslec ... ;)
Avatar użytkownika
Valka
 

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez indecentnoise 22 gru 2008, 22:32

Dramat kawalek. Nuda i flaki z olejem. Dziwie sie, ze Discover to zalapal. Cieniutko zaczna rok.
ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
Avatar użytkownika
indecentnoise
 
Wiek: 40
Skąd: Warszawa

Re: Sean Tyas - Melbourne

Postprzez Airvision 23 gru 2008, 12:17

Utwór na samym początku mnie zachwycił, lecz w tym samym tempie zaraz znudził.

Niby jest dobra melodia, niby jest niesamowite pianino idealnie wpasowujące się w melodię, ale jednak utwór nie ma w sobie za dużo energii, jest trochę mdły.
Obrazek
Avatar użytkownika
Airvision
 
Wiek: 35
Skąd: Koszalin

Następna strona

Powrót do Trance

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

cron