Armin van Buuren feat. Jaren - Unforgivable

[Kasper]

Radio Edit
Original Extended Mix
First State Smooth Mix
Frist State Rough Cut Mix
Stoneface & Terminal Vocal Mix
Stoneface & Terminal Dub

Nowy singiel Armina z albumu "Imagine". Pozycja wychodzi na dniach w Armadzie i Armind, radiową wersję od jakiegoś czasu cisną już stacje radiowe a teledysk pojawi się również wkrótce. Na wokalu mamy tym razem Jaren Cerf, żone Matt'a Cerfa znanego m.in. z duetu. Second Sun. Ta pani robi ostatnio kariere w wielu transowych produkcjach i nawet dobrze jej to idzie bo i naprawdę śpiewać umie.

Wracając do singla to zdaniem wielu jest to najlepszy track na wzbudzającym kontrowersje "Imagine". Ile ludzi tyle opinii. Ja sam długo się przekonywałem do tego tracka, ale trzeba oddać, że rzeczywiście idzie bliżej w strone tych dobrych numerów Armina aniżeli pop-u z jakim jest ostatnio kojarzony.

Tym razem kolejna dawka remixów od panów z First State i Stoneface & Terminal. Mi osobiście bardziej przypadła wersja od S&T z uwagi na bardziej transowy charakter. Panowie dobrze wykorzystali styl znany z genialnego "Blueprint" i stworzyli porządnego transiora. Obie wersje od S&T różnią się jedynie dozą wokalu zawartym w danym remixie. First State poszli w dwie strony. Smooth Mix to bardziej deepowa interpretacja, która na naszym forum ma wielu zwolenników, natomiast Rough Cut to bardziej techniczna interpretacja.

Ogólnie tym razem Armin na "+" i mam nadzieje, że Armin wkrótce obudzi się z lekko-popowego letargu. Sample jak wiadomo znajdziecie na youtube. Singiel ma promować nadchodzący album "Imagine (The Remixes)" i myślę, że powinna to być skuteczna reklama.

Co do kolejnych pozycji z wokalem Jaren, to już pod koniec stycznia zostanie wydana nowa produkcja Dash Berlin, w nowy labelu Aropa, w którym to właśnie Jaren udziela swojego wokalu. Tak, więc niech ten news będzie Unforgivable.

Polecam.

[sector]

Szczerze powiem ze Unforgivable to jeden z kawalkow z plyty Armina, ktory mi sie podoba. Taki luzny vokalik ze spiewem Jaren, ktora bardzo lubie.

Wlasnie slucham remix S&T (http://uk.youtube.com/watch?v=kZmy37oujBU) do tego kawalka i w sumie ciezko mi cos powiedziec. Nie robi na mnie jakos wiekszego wrazenia, ale to pewnie tez dlatego ze nie slychac za dobrze wszystkich dzwiekow przez youtube Z tego co moge teraz powiedziec to jedynie to ze kawalek nadal mi sie podoba. Glos Jaren naprawde wpada w ucho. Mysle ze remix S&T bedzie sie sprawdzal w imprezowych setach Armina. Chocby na sam fakt mocniejszego basselineu i sporej ilosci 'technicznych' dzwiekow.

[Kasper]

Mysle ze remix S&T bedzie sie sprawdzal w imprezowych setach Armina

Armin grywał i ciągle jeszcze gra Smooth Remix od First State, natomiast ogólnie teraz bardziej promuje pozostałe remixy Imagine, głónie remixy Rain, Never Say Never i Face To Face.

[Matvel]

W ogóle to kiedy ma to wyjść?

[Kasper]

W ogóle to kiedy ma to wyjść?

cyfrowo niby 12 stycznia, na placku 26 stycznia

[Kubo]

Remix First State gniecie suty Naprawde swietna interpretacja, te dzwoneczki.. pady i glos Jaren <3 ajj

[Kasper]

Eller van Buuren & Jaren - Unforgivable (Acoustic)

[sector]

szczerze mowiac to armin powinien dac sobie spokoj (oczywiscie jesli mu zalezy na trancowym wizerunku) z tymi wersjaki akustycznymi, gitarami i innymi popowymi wymyslunkami, bo naprawde coraz blizej mu do popou niz do tranceu.

[Kasper]

szczerze mowiac to armin powinien dac sobie spokoj (oczywiscie jesli mu zalezy na trancowym wizerunku) z tymi wersjaki akustycznymi, gitarami i innymi popowymi wymyslunkami, bo naprawde coraz blizej mu do popou niz do tranceu.

sector, ale to są spontaniczne nagrania z nich żadnej kasy nie ma. Poza tym, to incjatywa Ellera nie Armina.

[Matvel]

Jak dla mnie to takie wykonanie jest całkiem sympatyczne, może to z powodu mojej słabości do gitary

[Rapture]

Fajne to spontaniczne nagranie, mi sie bardzo podoba <brawo> zreszta to chyba najlepszy wokalny utwor Armina z "Imagine", nie jest przekombinowany, po prostu ok i tyle. Remixy First State takie se. Remixow od Stoneface & Terminal nie slyszalem, moga byc ciekawe, o ile to nie bedzie takie zamulanie jak "Blueprint"...

[Kasper]

Jest jeszcze nie oficjalny remix Cerf'a i Mitiski, lata po sieci, szukajcie a znajdziecie...

[Valka]

Jest jeszcze nie oficjalny remix Cerf'a i Mitiski, lata po sieci, szukajcie a znajdziecie...

oficjalny, przekonasz sie jutro lezał na promo Armady z innymi mixami.. pozdro

[Kasper]

Jest jeszcze nie oficjalny remix Cerf'a i Mitiski, lata po sieci, szukajcie a znajdziecie...

oficjalny, przekonasz sie jutro lezał na promo Armady z innymi mixami.. pozdro

przekonałem się i nic nie ma

teledicho w pierwszym poście...

[Valka]

Jest jeszcze nie oficjalny remix Cerf'a i Mitiski, lata po sieci, szukajcie a znajdziecie...

oficjalny, przekonasz sie jutro lezał na promo Armady z innymi mixami.. pozdro

przekonałem się i nic nie ma

teledicho w pierwszym poście...

No tak, dziwne bardzo Bo na promo Armady lezało razem z reszta mixow

[indecentnoise]

Straszne wydawnictwo :O

[peterhol9]

jw. Wybierając mniejsze zło można wskazać oryginał jako coś wybijającego się. Ale to niemniej zabieg a'la obsypywanie płatkami róży gówienka. Niby pachnie różą, ale wiadomo czym jest. Cała twórczość (no moze poza I&OOL, Face 2 face, Imagine czy wcześniej Rush hour czy mix do Thre great escape) nowego Armina jest taką, o jakiej niejednokrotnie wspominalem.... mniej niz zero

[Helevorn]

Mnie kawałek ani trochę nie wpada w ucho.

[Vidia]

"Unforgivable" został przeze mnie usłyszany po raz pierwszy w A State Of Trance 369 w wersji First State. Już wtedy mnie zaciekawił, zwłaszcza wokal. Choć jeszcze nie było mi wiadome, co to za utwór i producent. Po dowiedzeniu się tego było lekkie zdziwienie;] Armin jest dość średnim producentem, niektórzy znajomi twierdzą, że nawet marnym.. Ostatnio mnie nie zachwycal swoimi produkcjami. Jedynie "Rush hour" można na pewno zaliczyć do kawałków trzymających poziom. Natomiast "Unforgivable" zdecydowanie mnie zaskoczył, i to pozytywnie. Lubię zarówno radiówkę, jak i extended mix. Te dwie wersje na razie chyba odpowiadają mi najbardziej. Wokal po porstu mnie zjadł... zachwycił. Ta pani śpiewa świetnie. Niesamowity głos. A i linia melodyczna, słowa... to wszytsko jakoś tak się ładnie komponuje. Produkcja w moim guście. Żadnej wersji nie dam oceny 10/10, ale ocena i tak byłaby na pewno wysoka (nie wiem.. może 8/10). Armin mnie naprawdę zaskoczył. Dawno mi się od niego nic tak nie podobało. Remiksy też nadają się do posłuchania. Po jednokrotnym przesłuchaniu każdego na razie nie jestem w stanie pokusić się o dokładniejsze refleksje,.. Najmniej chyba podoba mi się First State Rough Mix. Trochę takie bardziej wpadające w elektro dźwięki... ogólnie nieco na siłę to jest zrobione, a motyw główny jak dla mnie jest nędzny. First state Smooth Mix lepszy, przyjemniejszy, ale jeśli dobrze pamiętam, lekko zniesmaczyło mnie to, co dzieje się w kawałku mniej więcej po 6.00. Remiksy S&T przyjemne, niezbyt się różnią. Bardziej transowe i chyba o ile pomnę nieco szybsze.
Wokal jest rewelacyjny. Wpadł mi do głowy i wyjśc nie chce:P
Wersja akustyczna bardzo fajna, mile mnie zaskoczyła. Jakoś na ogół lubię wersje akustyczne utworów.