
L.S.G. - "Netherworld"
Data wydania: 1997
Gatunek: Trance, Progressive Trance, Breaks
Label: Hooj Choons
Najpopularniejsze i jedno z najlepszych nagrań Olivera Lieba spod aliasu L.S.G. W 1997 roku oprócz wersji oryginalnej, "Vinyl Cut", ukazały się również remiksy od Kid Loopsa, Julesa Verne'a i DJ-a Randy'ego. Choć ten pierwszy wydaje się być totalnie bezkonkurencyjnym, to na uwagę zasługują co najmniej dwa z wymienionych, czyli brejkowa interpretacja Kid Loopsa oraz bardziej progresywny remix Julesa Verne'a. Mało znam tak patetycznych transowych motywów, jak ten z "Netherworld". Samo wykonanie utworu jest po prostu wzorowe. Etniczne sample wokalne, breakowe pętle podczas build-upu plus krótka, schowana melodia zapowiadająca breakdown, wywierają niezapomniane wrażenie. Remix Verne'a warto choćby sprawdzić dla nakręcającego motywu, który rozwija się od drugiej minuty, lecz utwór ma oczywiście do zaoferowania dużo więcej. Znajdziecie go również na "Northern Exposure 2".
W 2004 pojawił się rework Lieba na wydanym w Superstition albumie "The Best Of L.S.G. - The Singles Reworked", podsumowującym dorobek muzyczny pod tym aliasem. Kawałek zaczyna się od zupełnie bezbitowej, ambientowej sekcji, więcej w nim też połamanych pętli. Nie stracił przy tym magii siedmioletniego wówczas oryginału.
Rok później w Joof Recordings ukazała się kolejna, tym razem większa porcja reedycji. Pewnie wielu z Was najlepiej kojarzy właśnie "Netherworld 2005" z jednego prostego powodu - remake Olivera Prime'a trafił na "In Search of Sunrise 4". Mimo iż za remake'ami nie przepadam, to ten jest jak najbardziej pożądany. Charakterystyczny dla Prime'a bassline, tribalowe loopy i stonowany kick idealnie pasują do tej kompozycji. Jako ciekawostkę dodam, że samemu Liebowi najbardziej spodobał się remix Incolumis.
Klasyk od wybitnego muzyka. Warto znać.

