Lifestream vs. 4vinyl - No Mercy / Waszawa - 4.04.09

[Tulipan aka Nexus]

no to git, pozdrawiam Xyma ktorego spotkalem wczoraj na przejsciu dla pieszych )

[Vidia]

a ja pozdrawiam Emjota, którego kilka godzin temu widziałam na przystanku
sprawdzam właśnie dojazd nocny do No Mercy

[indecentnoise]

a ja pozdrawiam Kristofera, ktory byl dzis z rana u mnie po glowice od drukarki

[Amnes]

a ja zapomniałem kogo miałem pozdrowić, ale na pewno był to ktoś ważny.

[Tulipan aka Nexus]

dobra sytuacja wyglada tak... ja koncze robote pewnie kolo 23 wiec w klubie bede przed 24 wiec pozno :/ ale postaram sie byc o ile nei bede zjebany po robocie, zapowiada sie trudna noc zwelaszcza ze pozniej uderzamy na geburstag shlonexa... zobaczymy jak tio wyjdzie, robcie jakis befor !! i wypijcie za mnie a ja wtedy bede na kasie stał i kasowal majtki dzieciece <lol2>

jakies wogole ustawki robicie ?

[Sisiek]

Zapraszamy na befor od 18 w Parku Szczęśliwickim niedaleko Zachodniego. Tym razem na łonie natury bo taka ładna pogoda że aż żal zamulać się w domu za stołem

[Sisiek]

Impreza za te 15 baniek xD Myślałem że poleca jakieś hity z Ekwadoru ale nic nie było Malo co ogarniałem ale mała sala rządziła tylko był za duży tłok no i takie nagłośnienie że aż moje zatoki dały znać o sobie Fajnie, że było sporo znajomych mord. No i muszę to napisać, że Vidiad najładniejsza dziewczyna jaką ostatnio widziałem idzie się zakochać

[bts]

Dobra bania była

...No i muszę to napisać, że Vidiad najładniejsza dziewczyna jaką ostatnio widziałem idzie się zakochać

Cholera... coś mnie omineło?

Befor w parku bardzo przyjemny. Dobrze, że nie zaatakował nas lis

[Sisiek]

Cholera... coś mnie omineło?

A bo ja wiem No ale musiałem się wypowiedzieć

Befor w parku bardzo przyjemny. Dobrze, że nie zaatakował nas lis

xD Ci to mieli przekichane Komendant w sobotę wieczór kazał im szukać lisa po parku Ale widać humory mieli dobre bo mandaty nas ominęły

[Alexandra]

e ! ja bylam na lepszej imprezie

[Sisiek]

A tam Lepsza to była w Manheim - Time Warp xD

BTW. Bartek ten lis to vixiarz bo miał ponoć piane na pysku

[Boguś]

Impreza za te 15 baniek xD Myślałem że poleca jakieś hity z Ekwadoru ale nic nie było Malo co ogarniałem ale mała sala rządziła tylko był za duży tłok no i takie nagłośnienie że aż moje zatoki dały znać o sobie Fajnie, że było sporo znajomych mord. No i muszę to napisać, że Vidiad najładniejsza dziewczyna jaką ostatnio widziałem idzie się zakochać

nastepnym razem to i ja sie pisze na befor w parku w koncu mam rzut beretem do niego Sisiek w takim razie i ja musze poznac ów kolezanke P.S sasiad sroda --> park? moze Marek bedzie

[Tulipan aka Nexus]

tak wszytskoi pieknie sie odbylo wsrod wielu znajmoych mordek, piekna zabawa dobra muza na obydwu salach, bardzo fajne ciemne progi na małej i potezne uderzenia rodem z piekla na wiekszej sali. Klub bardzo przyjemny, klimatyczny. ja nietypowo tym razem bezalkocholowo ale bylo spoko choc szybko sie meczylem. Bts chulał na parkiecie z piekna pania a mnie jak zwykle obłapywała Lady Diana

oplacalo sie wydac 15 baniek.... Prezesie Sisior melduje wykonanie zadania

[Sisiek]

Tym razem Prezesie ja Cie zastąpiłem i był to pierwszy Lifestream na którym dobrze się zrobiłem Również melduje wykonanie zadania bania bania bania

[Vidia]

zwlekałam zwlekałam nie miałam czasu ale i mojego posta tu nie może zabraknąć:p

idiad najładniejsza dziewczyna jaką ostatnio widziałem idzie się zakochać

i w dodatku słucha techno
a tak poważniej to nie żartuj
Co do samej imprezy: nie miałam dostępu do netu przed nią toteż nie widziałam ani na komunikatorze ani tutaj informacji o biforze. Potem sie dowiedziałam ale było to już zbyt późno żebym mogła dotrzeć. Moje pytanie brzmi: jak byO?;>
Po raz pierwszy byłam w klubie No Mercy. Długo nie mogłam go znaleźć, najpierw zaszłam gdzieś w jakąś ślepą uliczkę a że już dośc późno byO trochę się bałam:p Ten budynek stoi właściwie bliżej innej ulicy niż Bema;p Jak weszłam to od razu zobaczyłam Emjota a potem Replee. Ten ostatni zagrał David West - Make you mine (Mike Shiver Garden State Mix) < bardzo lubię ten wałek, jednak wolę z wokalem. Właściwie to była dla mnie najlepsza pozycja tego wieczoru. Poznałam również Jose Amnesia feat. Jennifer Rene - Louder, tyle że nie przepadam za tym wałkeim. Z wokalem Jennifer pojawiło sie też "Falling to pieces" które bardzo lubię ale brzmienie tych głośników było straszne. Nagłośnienie, tak jak przedtem byłam ostrzegana, byO beznadziejne. Nawet chodzenie z zatyczkami w uszach niewiele pomagało. Niestety pod tym względem było gorzej niż w ZOO. Sam wystrój klubu może być, klub nie jest zbyt duży i chyba rzeczywiście bardziej metalowy/gotycki;p
Był ktoś jakoś dłużej na sali 4vinyl? Ja byłam 2 razy na chwilę i nikogo prócz grających tam nie było. Na Lifestreamowej sali na początku było kilka osób ale potem pojawiło sie sporo następnych. Parkiet mozna powiedzieć że był pełny. Tym razem nie tańczyłam lecz bardziej jak to kiedyś pisał Sisiek "przyjęłam rolę obserwatora":] Poznałam BTSa (tak myślę, że to byłeś Ty) który chyba mnie nie pamięta;) z paroma miłymi osobami rozmawiałam przed klubem. Nexus był trzeźwy, aż miło było popatrzeć;-)
Nie zostałam do końca imprezy, jakoś większośc ludzi wyszła między 2 a 3.00. My z Repleem poszliśmy na przystanek a reszta towarzystwa poszła na drugi. Sisiek nas usilnie przekonywał że idziemy w złym kierunku i że bus na Centralny jedzie własnie z tego przystanku na który oni idą my jednak nie daliśmy sie przekonać i poszliśmy na tamten. Na Centralny dojechaliśmy ostatecznie więc ciekawam gdzie dojechaliście Wy;p
No i nie pamiętam co jeszcze miałam napisać. Setów się ciężko słuchało przez te marne głośniki. Miło było was znowu zobaczyć/poznać - a co tam, wymienię imionami/nickami:p Emjota, Rafała, dwóch Krzyśków, Piotrka, bts'a, Arka, i innych, jeśli kogoś zapomniałam wymienic sorry. To głównie dzięki Wam (i muzyce) praktycznie przez całą imprezę tak zwany banan prawie nie znikał mi z twarzy i z kolejnego Lifestreamu wyszłam zadowolona. Widziałam kiedyś zdanie "Wujek Sisiek was kocha" - to je sparafrazuję: Ciotka Vidiad też was kocha!
Kiedy kolejny L?

[bts]

Poznałam BTSa (tak myślę, że to byłeś Ty) który chyba mnie nie pamięta;)

Nie chyba ale nawet na pewno... Kompletna ciemnota mnie ogarnęła Trzeba będzie poznać się raz jeszcze

i w dodatku słucha techno

O... czyli widzimy się na Ruskinie

[Sisiek]

i w dodatku słucha techno a tak poważniej to nie żartuj Obrazek

Nie żartuje i mówię śmiertelnie poważnie

Co do samej imprezy: nie miałam dostępu do netu przed nią toteż nie widziałam ani na komunikatorze ani tutaj informacji o biforze. Potem sie dowiedziałam ale było to już zbyt późno żebym mogła dotrzeć.

W imieniu komitetu organizacyjnego przepraszamy i następnym razem odezwę się wcześniej Bo widzę gdzieś tam błądziłaś żeby znaleźć miejscówkę a tak byśmy wjechali razem pod same drzwi

Sisiek nas usilnie przekonywał że idziemy w złym kierunku i że bus na Centralny jedzie własnie z tego przystanku na który oni idą my jednak nie daliśmy sie przekonać i poszliśmy na tamten.

Hehehe tą trasę znam doskonale ale podświadomie chciałem jechać w drugą stronę

Widziałam kiedyś zdanie "Wujek Sisiek was kocha" - to je sparafrazuję: Ciotka Vidiad też was kocha!

Moje sztandarowe hasło na myspace Widzę że się spodobało

Kompletna ciemnota mnie ogarnęła

No ładnie Bartku, ładnie A żałuj, że nie pamiętasz

O... czyli widzimy się na Ruskinie

Usilnie do tego namawiam ale zobaczymy jak będzie

[Vidia]

Nie chyba ale nawet na pewno... Kompletna ciemnota mnie ogarnęła Trzeba będzie poznać się raz jeszcze

hehe spoko luzik zenek

czyli widzimy się na Ruskinie

jest to prawdopodobne:] natomiast dzień wcześniej gra Durand..

następnym razem odezwę się wcześniej

ok trzymam za słowo;]

A żałuj, że nie pamiętasz

hehehe
Czy ktoś wie czy Xymek grał?

[Sisiek]

jest to prawdopodobne:] natomiast dzień wcześniej gra Durand..

Musimy wszyscy wspólnie usiąść przy okrągłym stole i przedyskutować ten temat

Czy ktoś wie czy Xymek grał?

Ja byłem w ciężkim stanie ale Xymka to bym zapamiętał. No chyba, że był wcześniej niż my zdążyliśmy przyjść.

[Vidia]

Vidiad napisał(a):
jest to prawdopodobne:] natomiast dzień wcześniej gra Durand..
Musimy wszyscy wspólnie usiąść przy okrągłym stole i przedyskutować ten temat

to jest bardzo dobry pomysł.
U mnie sytuacja obecnie wygląda tak: przymierzam się i do Ruskina i do Duranda, o ile w bilety uda się zaopatrzyć bo na FTB już ich nie ma.

byłem w ciężkim stanie ale Xymka to bym zapamiętał. No chyba, że był wcześniej niż my zdążyliśmy przyjść.

hehe, ja przyszłam chyba na pierwszy set (kto grał pierwszy?:p jakieś przetasowania w lineupie były) a jak wychodziłam to ponoć Phrase Sync>retic grał.. Xymka nie widziałam, nie wiem czy dotarł i czy grał.
Mam nadzieję że niebawem pojawi się tu jeszcze jedna opinia nt. imp:)