Mike Foyle - Bittersweet Nightshade [Coldharbour Holland]

[Valka]

Bittersweet Nightshade (Markus Schulz Return To Coldharbour remix)
Bittersweet Nightshade (original mix)

sample:

http://mp3.juno.co.uk/MP3/SF1379458-02-01-01.mp3
http://mp3.juno.co.uk/MP3/SF1379458-02-01-02.mp3

Data ? 15 grudnia - oficjalna orginal fajny prog dobrze trafiony w me gusta ...

[Kasper]

Kapitalna pozycja z tym, że Foyle wydał ją pod aliasem Statica. Jako Mike Foyle wydaje w Armind. Remix Schulza wygrywa z uwagi na połączenie głębi i eventowego brzmienia. Produkcja z mocnym kopytem i nie tylko dla fanów Schulza. Całość okraszona dobrym pociętym wokalem w limitowanej ilości. Warto sprawdzić, powrót do Coldharbour?

[TBk2000]

Calkiem przyjemna produkcja, zwlaszcza, ze dobrego Prog Trance ostatnio jak na recepte. Zachwycilem sie oryginalem, jego glebia i melodyjnym brzmieniem. Schulz jak zwykle dla mnie slabiutko i bez pomyslu.

[bts]

: Original Mix - Bardzo dobry numer, prog klimat świetnie wyczuwalny - głęboki bassline, delikatna melodia, wstawki wokalowe.

: Markus Schulz RTC Remix -

...Schulz jak zwykle dla mnie slabiutko i bez pomyslu.

Jak ja lubię te argumenty w stylu 'bez pomysłu' Ale do rzeczy... Nie jest to jakiś szczególnie wybitny remix ale dobry na pewno. Bassline oczywiście został wzmocniony delikatnym pierwaistkiem Coldharbour z fajnie zaakcentowanymi dzwoneczkami ale żeby przebić oryginał to za mało.

[sector]

Original Mix ogolnie mi sie podoba. Bardzo fajny, mroczny plumkacz. Troche przypominajacy stare czasy, jak jeszcze majkel byl murzynem. Zgadzam sie tez z Tomkiem, ze fajnych progowych kawalkow wychodzi teraz praktycznie tyle co nic.

Remix Markusa troche dziwny. Zrobil z tego kawalka zupelnie co innego, jakby go 'odmlodzil. Nazwa remixu bardzo dobrze oddaje jego klimat 'return to coldharbour' bo przypomina mi jego kompilacje i kawalki ze starych czasow.

Mimo wszystko najlepszy jest Original Mix Dobra produkcja, napewno zostanie na w mojej kolekcji!

[yaper]

Jeden z ciekawszych, progresywno zabarwionych, utworów ostatnich miesięcy. Foyle po raz kolejny genialnie bawi się dźwiękami, nie przesyca nimi na siłę. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że jest to godny następca świetnego 'Space Guitar'.

Markus Schulz zrobił remix solidny, aczkolwiek nie ma w nim nic rewelacyjnego. Robota podobna do tych z metką 'Back To Coldharbour'. Generalnie lubię ten styl, więc jestem na tak.

[peterhol9]

aż wstyd, że się tutaj nie wypowiedziałem jeszcze. Może nic nowego nie wniosę do tematu, ale

Remix Schulza wygrywa z uwagi na połączenie głębi i eventowego brzmienia.

ten komentarz do lepsze wersji Foyla mówi wszystko. Piękny jest co prawda oryginał, ale mix Schulza sieje zniszczenie!

[Sisiek]

Remix Schulza dołącza do moich ulubionych pozycji Bardzo mi się podoba Fajny leniwie płynący , z dużą ilością zgrabnie połączonych dźwięków i różnych smacznych sampli