Lifestream vs. 4vinyl - No Mercy / Waszawa - 4.04.09

Wszystko o zbliżających się imprezach. Line-upy, tracklisty, zdjęcia, opinie.

Powrót do Imprezy

Re: 04.04.09 | Lifestream vs. 4vinyl | Waszawa, No Mercy

Postprzez archie 16 kwi 2009, 19:52

alez oczywiscie ze sie pojawi:D:D de facto wybacz mi Vidiad, ze nie napisze wypracowania (aczkolwiek to wyjdzie w praniu jakos:)
oki jesli chodzilo o sam dojazd na impreze nie bylo problemu (wszystko w sumie bylo na stronie No Mercy, wiec kazdy mogl spojrzec i przybyc jak tradycja Lifestream'u nakazuje:) hm.. jesli chodzi o sam klub.. podazajac ku niemu szczerze - nie mialem pojecia ze to wlasnie ten 'obiekt'. zorientowalem sie chwile pozniej widzac haslo 'no mercy' nad wejsciem. jako pierwszy gosc (tak tak, pierwszy otrzymalem pieczatke w prawy nadgarstek - pozdrowienia dla Pań od przybijania pieczeci:)), bylem nieco negatywnie nastawiony co do miejsca.. klub nie wydawal sie 'uroczy', a bylem przyzwyczajony jak wiadomo, do 'poprzedniego miejsca w ktorym bywaly te imprezy'.. wiec odczuwalo sie pewien dyskomfort. niemniej jednak - to odczucie minelo blyskawicznie:) w sumie bylo nas 4 (ja - trancemaniak, kumpel - tez trancemaniak i 2 jego kumpli nie-wiem-czy-trancemaniacy) na start, delikatne piwko (w sumie to nie pije - muzyka mi wystarcza, to druga religia, ale nowe miejsce, trzeba sie zaklimatyzowac:), nie wiem kto gral pierwszy (tak tak wstyd.. nie znam ekipy.. no ale powoli ogarniam:), ale wierni trancemaniacy kiwali sie juz pod scena:) i trance zaczal unosic sie w powietrzu:) hm... i niby tak z nuty na nute, niby nikogo nie bylo i za chwile zauwazam ze robi sie gesto za nami:) i wlasnie to jest to - ze przychodza ludzie ktorzy na prawde cenia sobie ta muze, nie wspominajac juz o tych ktorzy ja kochaja:) atmosfera lifestream'u to takze kameralnosc tej imprezki:) i niech tak bedzie:) wedlug mnie szacunek idzie w strone Replee'go - pozdro za podroz miedzy ASOTami:) wprowadzil genialna atmosfere i wtedy jechalo sie na pelnych obrotach:) no a Indocent doskonale uwienczyl dzielo:) dobra impreza, zdecydowanie:)
hmm.. opuscilem tylko 2 lifestreamy w zyciu:) (wiecej nie opuszcze), a tak na prawde nie znalem nikogo, co zmienilo sie przed no mercy a co zna juz doskonale Vidiad:)
nie zostalem do konca imprezy - zwykle zostaje, mielismy mala niedyspozycje w ekipie i nalezalo sie escejpowac;) ale wszystko poszlo jak trzeba:)
lsniaca biel na butach juz czeka na nastepny lifestream [mam nadzieje ze klub cokolwiek na tym zarobil tak by wlasciciele zgodzili sie np. co miesiac - byloby super - organizowac lifestream, fajnie byloby spotykac sie cyklicznie], de facto dobre jest to co jest byleby bylo:)
szkoda ze nie bylo info odnosnie b4.. no ale moze bedzie nastepnym razem:)
zadam pytanie: kiedy nastepny Lifestream:D
PS. to nie ja krzyczalem na kladce 'trance energy is comming'.
wypracowanie pisze w dniu kiedy ASOT 400 nadciaga!!:D
there is only one music.. trance music.. d{-_-}b
Avatar użytkownika
archie
 
Wiek: 37
Skąd: teoretycznie wawa

Poprzednia strona

Powrót do Imprezy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

cron