Dobra podnosze temat bo chciałbym wiedzieć kto planuje jechać i kto już wie że będzie na sto % ????
Po 1:Tutaj podział na dni
Piątek, 24 lipca 200 @lex
ATB
Benjamin Bates
Eddie Thoneick
Fafaq
Francesco Diaz
Jochen Miller
Johan Gielen
Mark Mendes
Matush
Rank 1
Robert M
Sander van Doorn
Sebastien Leger
Simon Patterson
Toxic Noiz
W&W
Sobota, 25 lica 2009 Cez Are Kane
Eddie Halliwell
Etienne de Crecy
Fergie
Ferry Corsten
Funkerman
Jay Bae
Joachim Garraud
John O'Callaghan
Karol XVII & MB Valence
Levy
Marco V
Marcus Schossow
Muzzaik
Sasha Dubrovsky
Sean Tyas
Sound Players
Niedziela, 26 lipca After Party
Tom & Jerry
Micro
Neevald
....
....
....
....
Sunset Music Awards
Bryan Kearney
DJ W - 25 lat na scenie
Inox & Vivka
Sebastian S
Gregory
Kris
Po 2:Bilety cały czas są do nabycie jak nie przez ftb to na allegro, od ludzi sprzedających bilety na ftb, lub znajomych.... Karnety na piatek i sobote chodzą po 360 zł, pojedyncze bilety na piątek lub sobote po 200 zł, niedziela 100 zł.... Tak że nie ma co panikować jesli ktoś nie ma jeszcze biletu... Jesli ktoś chce jechać to bez problemu kupi.... Ceny sądzę że już sie nie zmienią jak by co, ewentualnie mogą delikatnie spadać bo rosnąć nie powinny... Ja osobiście też jeszcze nie mam biletu ale wiem że
jade na 100% przynajmniej na sobote + niedziele....
Po 3:Zachęcam wszystkich do wzięcia pod uwage tego eventu bo sądze że na prawde warto zobaczyć samemu jak to wszystko wygląda, "a nie tylko siedzieć i nażekać"

na wixe, koksów itp Ja tak na prawde byłem na Sunrise dopiero raz.... ze Stelmachem w ubiegłym roku, ale powiem wam że wpominam ten event bardzo miło i ciepło.... Wiele się działo, dużo atrakcji, wspaniała muzyka i organizacja, zero problemów z ochorną, wejściem i czymkolwiek jeśli chodzi o organizacje.... Wszystko przemyślane w najdrobniejszych szczegółach.... Ja czułem się bardzo bezpiecznie i osobiście nie widziałem ani jednej jakiejś nie przyjemnej sytuacji.... Wspaniali ludzie, dziewczyny, kazdy miły i się usmiecha, jakieś rozmowy z nowo poznanymi ludźmi, czuć że każdy tam po prostu przyjechał się dobrze bawić a nie zakłucać zabawe innym.... Raz może zdażyła się sytuacja ze ktoś niechcący mnie poszturchnął, ale to bardziej przez moją nie uwagę i tłok czasami w przejściach, to zaraz przepraszał i sie usmiechał.... Sam bardziej tam nie patrzyłem na ludzi i wbijałem się w kolejki czasami niż inni ludzie.... Chciałbym jeszcze tutaj dodać że ta impreza to największy event w Polsce i najbardziej profesjonalnie zrobiony, gdy przyjeżdza się do Kołobrzegu w tygoniu Sunriseu to po prostu wszędzie widać miliony młodych ludzi, jakieś namioty, samochody itp Mi osobiście to np się bardzo podobało.... Poza tym jest to środek lata, a jak wiemy Kołobrzeg jest nad morzem co wszystko w połączeniu tworzy bardzo wakacyjne, ciepłe i sprzyjające różnym wygłupom, śmiechom i ogólnej wesołości warunki... Na pewno ten event pozostawia wiele wpomnień i ja wcale się tutaj juz nie dziwie ludzim którzy czekają na następny Sunrise zaraz po zakończeniu jednego, oraz temu że wielu światowej sławy djów dopytuje się co trzeba zrobić żeby zagrać na Sunrise.... Do tego wszystkie należy dołożyć najważniejsze czyli muzykę.... o/ Jak dla mnie Eddie Halliwell, John O'Callaghan, Sean Tyas, czy chociażby Ferry Corsten są djami dla których na prawde warto wybrać się tam chociażby tylko na samą sobotę, to tylko jedna scena a nie wspominam nawet tutaj o scenie house (na której notabene nie byliśmy ze Stelmachem w ubiegłym roku wogóle

hehehe ) Dla tego kochani mocno zachęcam i namawiam na ten event, przyznając mu niejako moją osobistą rekomendacje....

Mi osobiście bardzo się podobało to co zobaczyłem i usłyszałem rok temu o/
Po 4:Wszystkich was zachęcam i namawiam bo może to być doskonałe miejsce do forumowego spotkania w szerszym gronie.... Bardzo miło było by spotkać się tam z wieloma z was, pogadać w dzien, pośmiać się, wypić coś, zjeść, przejść się na plaże, czy gdzies posiedzieć i pogadać o muzyce, a wieczorem wspólnie powymiatać przy tych wspaniałych artystach.... W przerwach pójść na browar i powygłupiać.... W tym momencie w gre wchodzą dwie opcje albo wynajęcie czegoś wspólnie, albo w tym miejscu kieruje moją prośbę do człowieka i użytkownika tego forum, którego poznałem podczas Entrance 2008 i który to jest jak dla mnie jednym z najbardziej w porządku ludzi z całego forum a chodzi mi tutaj o Djina; ktoś powiedział Djinie że masz tam w Kołobrzegu gdzieś w pobliżu chate i chciałbym się zapytać czy będziesz w czasie Sunriseu u siebie w domu ???? Jeśli tak to czy można by było wynająć u Ciebie jakiś dach nad głową, albo kawałek podwórka na namioty ??? Zrobić też jakiegoś grilla i posiedzieć w spokoju przez ten cały weekend ???? Było by zajebiście, oczywiście byśmy zapłacili jakoś za tą gościnność, albo zrzucili się na Twój wlot na event ????? Ja osobiście nie widziałem Cie tyle czasu że na pewno na sam Twój widok bardzo bym się ucieszył.....
Ad 5:Ja osobiście mam w planach wejście na event w konfiguracji sobota + niedziela i na te dni chciałbym najlepiej zostać, a w zalezności od zakwaterowania, tzn jeśli Djin wyraził by ochote przyjąć nas do siebie, lub udało by się gdzieś coś znaleźć zajebistego przyjechać do Kołobrzebu mogę już nawet i w piatek lub czwartek, aby tylko ktoś też chciał wtedy ze mną jechać
Ad 6:Kto chce jechać ????? Kto jest pewny że jedzie ??? Kto się zastanawia ???? Pisać tutaj.... Robię liste...
Lista obecności Sunrise 2009
01. Johnny Knoxville <<<<< 100% Sobota + NIedziela, z piątkiem nie wiem jeszcze....
02. Stelmach <<<<< 100% nie wie tylko ile dni
03. Hanan ???? Ma bilety cwaniak
a się zastanawia..... 
04. Sector <<<<< 99,9% Sobota i sie zastanawia nad resztą 
05. Nostradamus aka Rafał <<<<< dzisiaj z nim gadałem to mówił że jedzie 
06. EntersJaper ????? <<<<<<<< Nigdy się razem nie bawiliśmy nigdzie, ani nie gadaliśmy.... Będzie sporo UK tranceowych wymiataczy.... Może ruszył byś dupsko ???? Z wielkim naciskiem żebyś ruszył

Bachor ???? <<<<<<<<<<< Masz zajebiście blisko, też rzadko jest okazja się wspólnie zobaczyć i pogadać jak ludzie o takich samych poglądach na różne sprawy

Chociaz na jeden dzień bys ruszył dupsko i bardziej żeby spotkać się z ludźmi
Sectorro ???? <<<<<<<<<<< Dasz rade ????

Bts, Sisior ???? <<<<<<<<< Jesli już nie dla muzyki to dla towarzystwa i sprawdzenia na własnej skórze jak tam jest ???? Na pewno będziecie miło zaskoczeni....
Nexus ???? <<<<<<<< Namyślaj się
Matvel ????? <<<<<<<< Rok temu chyba byłeś, ale sie nie spotkalismy, na Entrance to samo

Wybierasz się ?????
Rado ????? <<<<<< ???????

i na końcu została osoba którą też bym chciał w końcu poznać i że na końcu to nie znaczy że na końcu

Viviad ????? <<<<< Ruszysz dupsko ??????

Co do reszty to to samo ??????? Pisać kto jest zainteresowany ?????
Ad 7:Na koniec wywiad z Eddiem z 03.04.2009 z forum Mdt.... Enjoy....
Na kilka miesięcy przed Sunrise Festival 2009, agencja MDT postanowiła przeprowadzić krótki wywiad z jednym z uczestników tegorocznej edycji. Na pytania Grzegorza Orlikowskiego odpowiada brytyjczyk Eddie Halliwell. Zapraszamy do krótkiej lektury poniżej.
Jak wyglądał by twój DJ-set, jeśli miałbys tylko dwa gramofony, mixer dwukanałowy bez możliwości korzystania z efektów?
„Nadal byłby pełen fajerwerków

”
Kiedy rozpoczynasz set, stajesz oko w oko z roztańczoną publicznościa, co wydaje się być wtedy najważniejsze dla Ciebie?
„Przede wszystkim najważniejsi są dla mnie ludzie, którzy przychodzą posłuchać moich setów, a ja odwdzięczam się uszczęśliwiając ich swoją muzyką.”
Skoczyłeś na publiczność na festiwalu Sunrise w roku 2006, czy zdażyło Ci się zrobić to jeszcze raz?
„Zdarzyło mi się to raz, czy dwa; podczas udanego seta, gdy sam się w niego wkręcę, całkowicie zapominam o tym, co dzieje się wokół i taki skok jest spontaniczną reakcją. Teraz znany już jestem ze spontanicznych skoków na zebrany tłum fanów.”
Lubisz grac “back2back”? Jeśli tak, to z kim chciałbyś zagrać seta w takiej formie?
„Grałem już w ten sposób kilka razy – ostatnio nawet z Ferry’m Corstenem podczas jego imprezy “Full on Ferry i było to niesamowite doświadczenie. Chciałbym też zagrać back2back z Carlem Coxem ze względu na nasze zbliżone usposobienie i porywające, energetyzujące brzmienie.”
Jaka była przyczyna twojego odejścia z BBC Radio 1? Nie sądzisz, że twoi fani mogą czuć się rozczarowani tą decyzją?
„Cotygodniowe wizyty w studio oraz nagrania w Londynie sprawiły, że co raz trudniej było mi połączyć je z graniem. Gdyby możliwe było nagrywanie audycji podczas wyjazdów, bez konieczności powrotu do Anglii każdego tygodnia chętnie kontynuowałbym prowadzenie audycji. Niestety, nie doszliśmy w tej kwestii do porozumienia z pomysłodawcami programu, gdyż niezmiennym i niepodważalnym warunkiem z ich strony była moja obecność co tydzień w Londynie. Tak więc, choć z żalem, musiałem zrezygnować z audycji, z prostej przyczyny: ponieważ występy na żywo przed fanami nijak mają się do przebywania w pustym studio.”
Kiedy usłyszymy Eddiego jako producenta?
„Podejrzewam, że nastąpi to w chwili, gdy zdecyduję odpocząć troszkę od DJ-ingu; z pewnością w niedalekiej przyszłości, ale moją główną pasją zawsze była, jest i będzie kariera D-Ja.„
Czy zauważasz wpływ brytyjskiej sceny klubowej na europejskich parkietach?
„Jak najbardziej- w tej chwili widać jednak prawdziwą mieszankę rozmaitych stylów z wszelkich stron świata.”
Są na świecie takie miejsca w których jeszcze nie grałeś?
„Mam to szczęście, że jako DJ zawitałem do niemal każdego zakątka świata – tych, do których jeszcze nie dotarłem jest już niewiele.„
Co jest dla ciebie bardziej istotne: perfekcyjnie zmiksowany, czy perfekcyjnie ułożony set?
„Najlepsza byłaby mieszanka obydwu wymienionych przez Ciebie rzeczy.”
Tłumaczenie: Joanna Adamska, MDT-Agency.
Narazie tyle
