Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Trance / Flux Delux/FDELUX28 / 2009

Powrót do Trance

Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Postprzez JohnnyKnoxville 03 maja 2009, 14:01

Ladies and Gentleman..... Panie i panowie :P Mam okazje i zaszczyt opisać i przedstawić wam dwa najnowsze wałki Manuela Le Saux, który po swoim solowym debiucie we Flux Delux w ubiegłym roku za sprawą bardzo dobrego Waterfall, atakuje po raz kolejny.... Manuela kojarzyć powinni wszyscy tak że daruje sobie przybliżanie tutaj jego twórczości i stylu, skupiając się od razu na zawartości relisu... Wzorem poprzedniego wydawnictwa dostaliśmy znowu dwie produkcje, mianowicie....

Manuel Le Saux - Reflex
Manuel Le Saux - Lost Odyssey

Zaczne od razu od tej lepszej i wiodącej moim zdaniem.... :P A konkretnie jest to Reflex... Moim zdaniem ten utwór to jedna z najlepszych rzeczy jakie zrobił ten bardzo zdolny dj i producent w całej swojej karierze i tak jak podobało mi się wiele wcześniejszych rzeczy od niego tak ta po prostu mnie zmiażdżyła, zabiła i połamała nogi i ręce... o/ Historia tej produckji sięga ubiegłorocznej kompilki Roba Stevensona aka Activa który na potrzeby owej zmajstrował intro reworka z Reflexa... Była to taka jakby pra premiera tego wałka w tej postaci.... Pisał juz o nim wtedy Stelmach, ja również wtedy obadałem go od razu delikatnie, jednak od tamtego czasu szum jesli tak można było by to nazwać o reflexie zdążył juz ucichnąć.... Jeśli miałbym oceniać tamtego Reworka teraz to wiadomo jak to intro, numer w tamtej wersji nie porywał, bo nie takie było jego zadanie.... No ale w końcu światło dzienne ujrzała już oryginalna wersja i na niej tutaj się skoncentruje.... Numer od wcześniejszych produkcji tego pana odróżnia kilka zasadniczych rzeczy... Po pierwsze stylowo ta produkcja idzie jeszcze bardziej w kierunku Pure/Clasic Trance, czy UK Trance niż wcześneijsze jego rzeczy, po drugie nie jest juz przepakowana samplami i różnymi ozdobnikami takimi jak chociazy charakterystyczne dla Manuela szybkie elektryczne sample, które obecne były do tej pory we wszystkich jego wałkach, po czym m.in. łatwo było rozpoznać że coś jest od niego.... Tutaj jest ich bardzo mało.... Także klimatycznie Reflex odróżnia się jakoś od poprzednich wałków Manuela... Jest bardziej mroczny i chłodny, co dodaje mu jakiejś takiej powagi, głębi i głebszego wydźwięku, w stosunku do jego poprzedników.... Jeśli chodzi o taki ogólny opis tego wałka to trzeba napisać że Reflex jest bardzo zbliżony klimatem do wcześniejszych produkcji Toma Colontonio, nie chce tutaj jakoś wymieniac tytułów bo bym musiał pogrzebać w pamięci, ale np mi po pierwszym przesłuchaniu wałek od razu skojarzył się właśnie z Tomem.... Produkcja posiada dosyć mroczy klimat, ciekawe lekko psy tranceowe sample które fajnie rozbrzmiewają i ostro ryją banie i ogólnie całością przypomina stylistyke wałków Colontonia.... Co napewno w moim wypadku jest bardzo na +, bo uwielbiam takie rzeczy od tego producenta... Jesli chodzi o jej bardziej szczegółową budowe to numer pędzi na szybkim energetycznym basslinie, w tle słychać te w.w. świetne jak dla mnie samle które są jednym z głównych elementów odpowiadających za klimat tego wałka o/ by w takiej postaci przeobrażając się co raz delikatnie dojść do breaku... W którym mamy piękne partie skrzypiec + później organy piszczałkowe, wszystko zostało tak ustawione że tworzy to klimat delikatnego smutku i melancholii, które to mozna poczuć w tym momencie... Później wchodzi znowu pędzący bassline o lekko psy tranceowym charakterze i numer pędzi dalej.... Jak dla mnei mówie jest to genialna produkcja i osobiście chyba zakupie sobie to uczciwie w jakimś sklepie internetowym.... Na prawde Manuelowi należą sie słowa pochwały za to ze w dzisiejszych czasach komercjii i cukierkowej głupiej tandety wyprodukował coś takiego.... o/ Na temat tego wałka, jego głębi mógłbym tu pisać i pisać, bo po prostu o nim mozna powiedzieć bardzo wiele, ale wstrzymam się bo i tak juz jest za dużo.... Chciałbym usłyszeć wasze opinie ???? Jak dla mnie to to jest Trance....

Co do Lost Odyssey to również ciekawa produkcja i na pewno nie żaden zapychacz.... Również bardzo mi się podoba.... Odrobine bardziej w stylistyce Le Saux, w breaku typowe syntezatory, ale bardzo łądna melodia... Numer też do za wesołych nie nalezy i za to znowu bardzo wielki plus....

Ogólnie to kończąc ta przydługawą recenzje warto napisać że Recoverworld to tak na prawde w tym momencie ostoja i oaza prawdziwego tranceu i brak mi słów zeby wyrazić im wdzięczność że są w dzisiejszych czasach na rynku.... Boje się myśleć co było by z tą muzyką gdyby coś się stało z tym labelem.... Ja chyba zaczne osobiście kupować normalnie w sklepach większość rzeczy które u nich wychodzi żeby w ten sposób docenić to co robią....
skromnie :P
John Askew - The Witch
Rory James - Memory Flush (The Viceroy remix)
The Viceroy & KOTO - The Horror
Iio - Rapture (Ian Betts Rework)
Tony De Vit - I Don't Care (Lee Haslam's Tech Trance Remix)
Liquid Soul - Global Illumination (McMahon & Marcuscha Remix)
McMahon & Marcuscha - Act Like You Know !!!! \o/
Sash - Mysterious Times (John Dopping Remix) !!!! \o/
John Dopping - Cognition !!!! \o/
Nick Sentience feat. DJ Kristian - Threshold
Kaeno & Denzo - North Star (Des Mcmahon Remix)
Avatar użytkownika
JohnnyKnoxville
John Askew fan
 
Skąd: http://www.recoverworld.com Parczew/Lublin

Re: Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Postprzez Taurus 03 maja 2009, 14:39

JohnnyKnoxville napisał(a):Ogólnie to kończąc ta przydługawą recenzje warto napisać że Recoverworld to tak na prawde w tym momencie ostoja i oaza prawdziwego tranceu i brak mi słów zeby wyrazić im wdzięczność że są w dzisiejszych czasach na rynku.... Boje się myśleć co było by z tą muzyką gdyby coś się stało z tym labelem....


A to sie kolega zagalopował w swych skrytych przemyśleniach :D co by sie stało?... NIC! zbyt duzo tam bezpłciowców typu Activa czy inne tam Beny goldy żeby mowić, że tam się tworzy kupa dobre trancu, o ostoji :lol: nawet nie wspominając... Dziesiątki innych wytwórni działają i to bardzo dobrze na rzecz tej muzyki. Jasne, że tworzą tam też konkrety jak Van Gelder czy też właśnie Le Saux ale bez przesady.
Piszę to po to żeby zwrócić uwagę na to że nie należy wogóle wywyższać na piedestał wytwórni, bo to nie one tworzą styl i muzykę tylko wykonawcy którzy akurat tam mieli życzenie/możliwość/szansę podpisać kontrakcik na wydanie kawałków. Przecież jakby taki Icone czy Manuel pod wplywem przynależności (często chwilowej) do tej samej wytwórni zaczęli tworzyć tak jak w/w nieszczęsna dwójka to natychmiast zatraciliby swój styl i pozostałoby na rynku kolejnych dwóch bezpłciowych i płytkich jak rów melioracyjny po suszy wykonawców...

A co do wydawnictwa to mi właśnie od razu spodobało się Lost Odyssey. Bardzo dobry numer tak jak napisał Johny dokładnie w stylu jaki prezentuje Le Saux. charakterystyczne sample i miła dla ucha upliftowa melodia od razu dają odczuć z kim mamy do czynienia.
Avatar użytkownika
Taurus
 
Wiek: 40
Skąd: Łódź

Re: Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Postprzez Kubo 03 maja 2009, 15:21

Podobnie jak Damian wybieram LO. Numer charakterystyczny dla Manuela z ladnie plynaca melodia. Bassline mniej energetyczny jak w Reflex i wychodzi to na duzy plus. Jak mialbym mowic o pure trance to raczej odnosi sie do Lost Odyssey a nie Reflex ;) Dobra produkcja !
Avatar użytkownika
Kubo
The Invincibles
 
Wiek: 39
Skąd: Zamość

Re: Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Postprzez bAchoR 03 maja 2009, 16:45

w dzisiejszych czasach komercjii i cukierkowej głupiej tandety wyprodukował coś takiego.... o/


komercja jest od dzisiaj :D Przybij pione xD

głupia muzyka :D też dobre xD

Czasami lepiej napisać kartke o czymś, niż 10 stron ...


Taurus ładnie ujął temat wytwórni. W sposób właściwy i prawdziwy.

Reflex w takim nostaligicznym trancowym klimacie, ale jeżeli chodzi o melodie to jest słabo. Na dobrą sprawe w sumie jej nie ma albo w ogóle nie jest zaznaczona. Breakdown z ładnymi stringami i tylko to sprawia, że nie zapomne od razu o tym singlu.

Lost Odyssey to sztandarowe brzmienie Manuela i tysięcy takich trancowych tracków. Sample dymane przez wszystkich, na wszystkie możliwe sposoby. Motyw główny nie zachwyca wcale. Zapychacz setu.

Chyba dawno dobrych upliftów nie słuchaliście. Open your eyes.
Ja szczerze mówiąc dawno już nie słyszałem dobrej upliftowej produkcji. Na playerze rok 2007 i 2008.
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 39
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Postprzez indecentnoise 03 maja 2009, 19:57

Reflex jest mjut :) Activa nieco zamulil temat swoim reworkiem na "Live As...". Dobrze cisnie track :)
ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
Avatar użytkownika
indecentnoise
 
Wiek: 40
Skąd: Warszawa

Re: Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Postprzez indecentnoise 03 maja 2009, 22:04

Zalozcie se temat o Robie i jego tworczosci a nie bezcelowo przerzucajcie sie kto ma lepszy gust.
ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ
Avatar użytkownika
indecentnoise
 
Wiek: 40
Skąd: Warszawa

Re: Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Postprzez Stelmach 04 maja 2009, 9:30

bAchoR napisał(a):Reflex w takim nostaligicznym trancowym klimacie, ale jeżeli chodzi o melodie to jest słabo. Na dobrą sprawe w sumie jej nie ma albo w ogóle nie jest zaznaczona. Breakdown z ładnymi stringami i tylko to sprawia, że nie zapomne od razu o tym singlu.


Melodia Rafał właśnie jest super! Brak harmonijkowych dźwięków a słychać fajne i energiczne pady, coś jak w przyjemnie i łagodnie brzmiącym "Split Decision" od JOC'a czy DJ Amadeus - "A Dream Of Peace" (John Askew Remix):-) Remix Activy nie gorszy. Ogólnie patrząc na ostatnie epizody " Top Twenty" i zapowiadany Manuel Le Saux - Underground Anthems Volume 2, Manuel osto się wziął na UK trance, co bardzo mnie cieszy.

bAchoR napisał(a):Ja szczerze mówiąc dawno już nie słyszałem dobrej upliftowej produkcji. Na playerze rok 2007 i 2008.


Polejcie mu, dajcie dobrego dropsa i jointa :D Racja, racja...Bachor, głód i upliftowa nędza zagląda w oczy, właśnie akurat Le Saux udaje się czasem wybrać jakiegoś rodzynka i wcisnąć do Top Twenty, ale poza tym na runku upliftów większy krysys niż w gospodarce. W tym roku zapamiętałem jedynie świeżynki od Bluemana, kilka jeszcze innych mniej znanych tracków, a poza tym nic i jeszcze raz nic.
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Postprzez Humulus 04 maja 2009, 9:49

Nigdy specjalnie nie przepadałem za Manuelem Le Suxxem ale zaciekawiony kilkoma pochlebnymi opiniami postanowiłem sprawdzić ową EPkę. Srogo się zawiodłem - oba utwory bez polotu i nudne jak flaki z olejem a jeszcze w "Reflex" ten dobijający patos w brejku...
Obrazek
Avatar użytkownika
Humulus
 
Wiek: 43
Skąd: Tomaszów Lub.

Re: Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Postprzez demens 08 maja 2009, 22:04

"Lost Odyssey" gniecie aż miło. Niby ma się wrażenie, że słyszało się już podobne nuty, ale i tak kawałek nie nudzi się mimo wielu odsłuchów. Reflex nie zapamiętałem :) ale z pewnością wrócę do niego w odpowiednim czasie.
demens
 
Wiek: 35
Skąd: łódzkie

Re: Manuel Le Saux - Reflex/ Lost Odyssey

Postprzez SRGnt 14 maja 2009, 9:06

Jedynie Reflex daje radę. Przyjemny mroczniak :) Całkiem pomysłowo. Dźwiękowo i klimaczynie przypomina "The Morning After" z remiksu Thrillseekers.
Lost Odyssey nudne jak flaki z olejem. Bez polotu, oparte na oklepanych dźwiękach i samplach. Nie podoba mi się. To z kolei podobne do "Dissidy" Manuela. Kilka lat temu może by coś z tego było.
Avatar użytkownika
SRGnt
 
Wiek: 43
Skąd: Lublin


Powrót do Trance

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

cron