Breakfast - Remember / Aftermidnight

[bAchoR]

Śniadanio zaatakował nową epka. Reprezentat USA po raz kolejny zrobił kawał dobrej roboty , szczególnie jeżeli chodzi o 1 utwór. Mowa o Remember. To będzie jeden z tych utworów, które będe katował non stop przez najbliższych pare ciepłych miesięcy. Charakterystyczny, patentowy wręcz, fantastyczny bassline. Swoją rytmiką i brzmieniem robi chyba najwięcej zamieszania jeżeli chodzi o udział podzespołów muzycznych w utworze. Znane także z innych utworów charakterystyczne pady i leady. Bardzo ładny taki podróżniczy klimat. Jakbym sobie jeździł samochodem i mijał kolejne miasta. Śniadanie i wszystko jasne. Ciepłe brzmienie bassu i melodii, a taka wysuszona i ostra perkusja. Cudownie to zmiksował.

Aftermidnight w podobnym klimacie. Mniej dynamicznie i nastrój ogólnie bardzo spokojny. Jest cieniem Remember. Chociaż także na dobrym poziomie.

Ta Epka to pierwsza rzecz od miesiąca, która mam ochote słuchać (ba, szaleje za nią), jeżeli chodzi o nowości.


Go Go Śniadanio !

[Matvel]

Remember poprawiona wersja Sunlight. I w sumie tyle w temacie.

[demens]

Rzeczywiście, "Remember" mocno w stylu pamiętnego "The Sunlight", ale poprawioną wersją bym tego nie nazwał. To chyba po prostu taki styl. Słuchałem jak na razie tylko 2 razy, ale to wystarczyło żeby poczuć, że numer będzie mnie poniewierał coraz to bardziej z każdym odsłuchem. W sumie miałem nawet nie sprawdzać tej jego nowej EPki, jakoś nie wierzyłem że uda mu się stworzyć coś na poziomie wspomnianego "Sunlight" czy "Horizon", jednak bardzo się myliłem.

Co do After Midnight, myślałem że już dawno zostało to wydane Na dysku od dobrych 2 lat siedzi nieco inna brzmieniowo wersja, ta wydana wygląda na poprawioną. Też niczego sobie kawałek, ale raczej zapomnę o nim szybko gdyż pozostanie w cieniu poprzednika.

[yaper]

'Remember' to w skrócie wszystko, co zostało nam zaserwowane przez Breakfasta w jego wcześniejszych utworach. Żeby jeszcze melodia się jakoś wybijała, niestety. Ponad przeciętne wydawnictwo, nie polecam

[bAchoR]

Ja was nie rozumiem zupelnie. Koleś ma swoje originalne brzmienie i się tego 3ma i zaraz zgraja wiecznie niezadowolonych z muzyki ludzi się przypieprza, że nic się nie zmienia, to samo, nuda. Jak nie mam ochoty na śniadanie to słucham czegoś innego. O co chodzi ?
Mało macie tych producentów na scenie trance'u ?

Ale zaraz zaraz, niemal wszyscy mają takie samo albo podobne brzmienie i firmowe elementy :

Icone, Mike Shiver, Dash Berlin, Sundriver, Aly & Fila... i tak wymieniać można jeszcze z 10-15 producentów.

[yaper]

No ok, jest sporo producentów, który mają swoje charakterystyczne brzmienie. Natomiast inna bajka, że materiał od Breakfasta, czy chociażby Dash Berlin nie porywa tak jak ich pierwsze nuty. Co innego Aly and Fila. Tutaj mamy energię (ahh ten bassline!), ale melodie jakoś zawsze do mnie trafiają i są po prostu bardziej dopracowane, oryginalne. I tak wszystko rozbija się na gustach... W takim razie może Amerykanin mi się najzwyczajniej przejadł... choć kilka jego wcześniejszych projektów palce lizać. Nie wiem, nie znam się

[Vibez]

Sympatyczne te numery, niemniej jednak jeśli chodzi o pana śniadanie to zniszczył mnie tym numerem:

Now Playing: Saints And Sinners - Peace [Breakfast Mix] [09:39min || .mp3 || 320Kbps(CBR) || Year || || 22.11Mb]

To jest Breakfast !

[Kasper]

Sympatyczne te numery, niemniej jednak jeśli chodzi o pana śniadanie to zniszczył mnie tym numerem:

Now Playing: Saints And Sinners - Peace [Breakfast Mix] [09:39min || .mp3 || 320Kbps(CBR) || Year || || 22.11Mb]

To jest Breakfast !

taa... ten remix pompuje, że aż miło!

[Sisiek]

ten remix pompuje, że aż miło!

chyba rower dla szatana xD

[Stelmach]

taa... ten remix pompuje, że aż miło!

taa Sisiu...ciekawe kto kogo, gdzie i w co...x x xD