Paul Van Dyk - Volume (The Best Of Paul Van Dyk)

Powrót do Trance

Re: Paul Van Dyk - Volume (The Best Of Paul Van Dyk)

Postprzez TBk2000 23 maja 2009, 19:05

Przesluchalem i nie jest tak zle jakby sie wydawalo na pierwszy rzut oka. Tracklista zrazila mnie przede wszystkim takimi kawalami jak White Lies, Let Go, Home oraz "artystami" jak Justin Timberlake oraz Britney Spears (do ktorej utworu remix Pawla to taki badziew, ze Say Hello wyklada sie pod ciezarem tego [jak to sie treraz mowi] sera), wmieszanymi w produkcje, ktore dla mnie sa korzeniami Trance-u, do tego stopnia, ze od razu przeszla mi ochota na sluchanie. Pozostaly material to w mniejszym lub wiekszym znaczeniu klasyka, bo trudno takim utworom jak Be Angeled, 1998, Synaesthesia, czy 10 in 01 i wielu wielu innym, oraz wiekszosci autorskiego materialu van Dyk-a, odmowic tego zaszczytnego tytulu.

Nie mozna tez powiedziec, ze target tej plyty to przecietni polykacze radiowej popeliny, gdyz jakby zwrocic uwage, to wiekszosc utworow z pierwszej plyty z kawalkami Pawla, to produkcje z okresu gdy korona w muzyce Trance nalezala do niego, a sam Paul nie byl jeszcze rozchwytywany na wszystkie frony przez stacje radiowe i programy muzyczne w tv. Fakt, ze bardzo razi brak takich kos jak Out There and Back, Seven Ways, czy chociazby Vega, i innych ktore wyzej wymienil Stelmach, ale przeciez mogl nawrzucac na ta plyte duzo bardziej znanego obecnie i nowszego materialu i wtedy dopiero bylby lament :D.

Podobnie jest z plytami zawierajacymi jego najrozniejsze remixy. Druga zaczyna sie co prawda od haniebnego What Goes Around Comes Around, ale potem jest juz tylko lepiej. Strasznie swego czasu jaralem sie remixem Martyr (Paul van Dyk Remix), Pictures (Paul van Dyk Remix), czy Moving To New York (Paul van Dyk Remix). Trzecia plyta, procz ostatniego Gimme More Cum, to tez sama Trance-owa poezja: Be Angeled, 1998, Flaming June, i generalnie prawie wszystkie numery, to sama klasyka :-).

Tak wiec, poprawiam sie, za szybko naskoczylem na niego :D ale to chyba dlatego, ze ostatnimi laty "wielcy" tej muzyki strasznie zawodza, za co dostaje im sie na kazdym kroku ;].

W mojej ocenie, plyta jako podsumowanie jego tworczosci, wypada calkiem niezle :-).
Avatar użytkownika
TBk2000
Allah Akbar !
 
Wiek: 43
Skąd: tak

Re: Paul Van Dyk - Volume (The Best Of Paul Van Dyk)

Postprzez newb 23 maja 2009, 21:29

remiks do vatha czyli tzw Hope Will Move Mountains Mix czyli Harald + PVD a może więcej PVD niż Harald

brakuje How Much Can You Take?


poza tym say hello - wersja przypominającaniewydany remiks ( prezentowany kiedys przez Pvd w Vonyc Sessions )
Avatar użytkownika
newb
 

Poprzednia strona

Powrót do Trance

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości

cron