Offtopic

[Sisiek]

Ja powiem tak przywitanie Bachora przebiegło hucznie i dość nie oczekiwanie Właśnie biedny śpi i błaga o lepsze jutro ja też idę spać WAJCHA

[Amnes]

leczcie się w pokoju.

[Kasper]

hymnem imprezy Sisiora i ekipy, można chyba śmiało ogłosić Monopol - Zodiak, bo co innego grać na melanżu?

[Sisiek]

No raczej Ja wstałem i aż boje się wychodzić z domu. Możemy napisać: ZDB i "Największa Bania w Polsce". Wianki KS Tęcza czas zacząć

[sector]

bo co innego grać na melanżu

bede braU Cie w aucie? :- D

[Stelmach]

Było miło, przyjemnie i o dziwo bardzo kulturalnie Sisiek jedynie gdzieś się zgubił nad ranem. Dzięki BTC za staropolską gościnę i do następnego.

[Amnes]

moja głowa

[Sisiek]

Sisiek jedynie gdzieś się zgubił nad ranem.

Miałem ważną sprawę na Pradze

Dzięki BTC

ATB

[Boguś]

hymnem imprezy Sisiora i ekipy, można chyba śmiało ogłosić Monopol - Zodiak, bo co innego grać na melanżu?

np Stahu Stah - Wódeczka

[indecentnoise]

na poczatku lat 90 moze by zrobil furrore

[bAchoR]

... bo nie znano wtedy arpów

[indecentnoise]

Jak podaje portal TMZ.com Michael Jackson nie zyje :/

Wielkim artysta byl.

[Tulipan aka Nexus]

no niestety

nie chce zeby zaraz było ze tu jakies kondolencje składam wpisuje miasta albo pale wirtualne świeczki, ale jest mi bardzo przykro z tego powodu... moi rodzicie zawsze bardzo lubili jego piosenki i kaseta "Bad" grała w domu bardzo długo... chyba dzieki temu zaczalem go sluchać pozniej i wiele jego utworów rozrywało mi serce albo targało duszą. Nie dam rady napisać ktory utwor najbardziej mi sie podobal gdyz bylo tego bardzo duzo jak np Stranger In Moscow, Thriller, I'm Bad, Smooth Criminal, Heal The World, Black or White, They Dont Care About Us, Earth Song i wiele wiele innych, ale każdy z nich mial coś w sobie że jako dzieciak bardzo go przezywałem i tak mi zostało... to był wielki artysta. szacun

[rdk]

racja Tulipan, to była ikona i legenda

[Infrared]

Szoknęła mnie ta wiadomość. To była żywa legenda, pomimo wszystkiego. Jako dziecko słuchałam jego numerów, szkoda, szkoda!

[TrancEye]

to wlasnie od albumu "Bad" zaczalem bardziej interesowac sie muzyka

[Vidia]

Jako dziecko bylam można powiedzieć fanką Michaela. (Kiedyś, zanim poznałam trance, słuchałam trochę popu i reggae:p) Był czas, że własciwie to był mój numer 1 wśród wykonawców. Potem zaczęło mnie przerażać to co działo się wokół jego osoby. A i muzyka to już nie było do końca to. Nadal mam dwukasetowy album "History" oraz kasetę "DAngerous". Nadal uwielbiam jego starsze produkcje i myślę , że tak juz zostanie. Są dowodem na to, że może istnieć pop dobry, najwyższej próby. Wykonywany przez kogoś, kto został obdarzony ogromnym talentem, właściwie swoistym geniuszem. Zawsze go podziwiałam.
Tak jak pisał Nexus, następcy nie ma.
Ogólnie to mi trochę smutno i nieswojo od rana.

[tymek]

szkoda Majkela :/ byl spoko gosciem

[badzio]

kaseta "Bad" grała w domu bardzo długo

Kaseta Bad dziś została z rana odpalona. Lubiłem, nawet bardzo lubiłem typa. Ikona, legenda.

Smooth Criminal arghhh !!!

Zajebisty typ.

[yaper]

Chuj z Dżeksonem, ważne, że Armin żyje!

Jakoś nigdy nie mogłem się przekonać do tego gościa. Wieje mi to, że umarł. Zresztą za to wyrzekanie się swojej czarnej rasy i rozliczne operacje kolo miał u mnie dużego minusa. Muzyki jego nie znam, może za wyjątkiem 'Billy Jeana' czy jakoś tak...

Ludzie się nim podnieciali, to będzie i lament teraz... To, że był popularny to nie znaczy żeby robić wokół jego śmierci otoczkę mistycyzmu. Zresztą święty to on nie był...