Alkohol

[Transi]

A raczy się ktoś tutaj zwykła żołądkową gorzką czy wszyscy jakieś wynalazki piją?

Oczywiście Tylko i wyłącznie żołądkowa gorzka - te wynalazki do mnie nie przemawiają

Martini Bianco+tonik+limonki+kilka kostek lodu \o/

[Qsi]

Żołądkowa gorzka + zapój

wybacz, ale to profanacja zapijać żołądkową (przynajmniej nie od razu po spożyciu, lecz dooooobrą chwilę po), a szczególnie w przeziębieniu musi się przegryźć z gardziołkiem profilaktycznie wieczorową porą setka (lub jej krotności) jak najbardziej wskazana przy pierwszych symptomach grypy lub też bez nich

z kolorowych polskich to od czasu do czasu też Żurawinówka wchodzi przepięknie!

aczkolwiek ostatnio przeżywam renesans, przez wielu znienawidzonej, przez równie wielu ubóstwianej, pięknej w swej prostocie: czystej polskiej białej! brawa dla tej Pani!

[KaSS]

Ja jeśli piję to albo drinki albo wódkę. Zdarzył mi się raz Absynth ale strasznie się zawiodłam bo żadnych zielonych wróżek nie widziałam... Ale smak nieziemski,ziołowy Ulubiony drink : Screaming Orgasm bądź Martini ze spritem lub colą. Zdarza mi się wypić piwo ale jakoś nie przepadam za tym smakiem.

[bAchoR]

Zapojke do żołądkowej piją tylko pizdy !! albo pijesz i robisz to dobrze, albo nie pijesz i siedzisz przy tymbarku. Co k... jest ? pytam grzecznie ?

[Vidia]

ja siedzę przy Tymbarku

Generalnie nie przepadam za alkoholem i piję rzadko. Jeśli już, to lubię raczej smakowe wynalazki typu Redd's czy Freeq:P

[Transi]

Na południu tez nikt nie robi problemów z przepijania

[Transi]

Pewnie tak - jesteśmy cieniasy i tyle

[Sisiek]

Ty jak na zachodzie pija wódkę 38% z 25ml kieliszków albo i mniejszych to nie dziwne ze nie przepijają bo nie ma czego. Po zębach się rozleje nawet do przełyku nie dojdzie. Jak byłem piękny i młody to pierwsze parę flaszek piło się bez zapity. Potem zapita rzecz obowiązkowa. Nie lubię jak ktoś rzyga w moim towarzystwie Teraz obowiązkowo każdą wódkę ciepłą zimną smakową obowiązkowo przepijam. Po pierwsze dlatego że często np. z szanownym Panem Prezesem pijemy z "centrali" i nie są to małe dawki a po drugie nawet taka żołądkowa miętowa z sokiem jabłkowym o wiele lepiej smakuje Po trzecie wraz z piciem ubywa nam płynów ustrojowych a jak wiadomo człowiek składa się w większości z wody więc płyny trzeba uzupełniać. A kozaków typu hula-hop pije bez zapity mam +10 do charyzmy to już nie jednego widziałem i nie jeden już się oszukał Choćby słynna akcja z M2H gdy wizytę złożyli nam Carl B i Joni

[bAchoR]

Czysta z zapitą jak najbardziej, ale żołądkowa to juz jest wóda z zapitą.

Płyny ustrojowe ? Jak pijesz 50 piw to też uzupełniasz płyny ustrojowe sokiem jabłkowym ?
Przecież piwo pod tym względem jest gorsze niż wódka z wiadomych względów.

[Sisiek]

Widziałem gdzieś że na każde spożyte 0,5 L piwa wydalamy 0,7 płynu. Tak więc przy parunastu spożytych browarach strata płynów ustrojowych jest bardzo duża. Zachwianie gospodarki wodnej człowieka ma na niego bardzo zgubny wpływ. Stąd zawsze po browarach o wiele większy kac.

Jak pijesz 50 piw to też uzupełniasz płyny ustrojowe sokiem jabłkowym ?

Ja pisałem o wódce ale jak zapijasz browary sokiem to ja nie wnikam

[Rez]

Ty jak na zachodzie pija wódkę 38% z 25ml kieliszków

37,5 zazwyczaj procenta:D ogolnie to nie spotkalem jeszcze Anglika, ktory mnie przepil, a kilku probowalo. Na schlodzona wodke dziwnie patrza, a jak dasz im wiecej niz te 25ml to juz sie boja pic i nie potrafia zrozumiec, ze w Polsce pijse sie Sliwowice Paschalna, ktora ma okolo 80%:P

[Nolaan]

Zapojke do żołądkowej piją tylko pizdy !! albo pijesz i robisz to dobrze, albo nie pijesz i siedzisz przy tymbarku. Co k... jest ? pytam grzecznie ?

To jest ch****a
Gorzka tylko bez i tylko solidnie schłodzona, tak samo jak czysta. Jak ktoś leje w siebie ciepłą wódę to jest albo p****ś albo już tak totalny żul, że mu wszystko jedno.
Ja ostatnio często łykam produkcję przydomową wszelkiej maści - spitytus z dodatkami poślizgowymi (miałem niedawno takie cudo. Wchodziło lepiej niż wspomniana Gorzka Ż. a kopało jak wściekły muł na sterydach) i nalewka wiśniowa. Co ja po tym robiłem strach się przyznać

[Nolaan]

Czasem po prostu sytuacja i czas nie pozwala solidnie schłodzić alkoholu

Prawda, ale to są sytuacje ekstremalne. Jak się z kimś ustawiasz na chlanie to trza zadbać o wszelkie możliwe komforty.

U mnie się od wczoraj przeżera pomarańczówka

Ha, to mi przypomniało cytrynówę produkcji akademickiej którą w maju na wyjeździe w teren raczył mnie i ludzi z grupy kumpel. Gruby towar to był, sążnie rył kopułę
W ogóle stwierdzam, że archeologia mnie wykończy. Tyle co ja chlałem przez pierwszy rok tych studiów to głowa mała, a w sierpniu na cały miesiąc jadę na praktyki na wykopaliska
Nie chce mi się myśleć do czego tam może dojść.

[rdk]

łooo jezusku same kozaki tutaj to ja może ziólek zaparze... <mówi_z_ukraińskim_akcentem>

[Monisia]

nie ma co alkoholików przybywa, więcej roboty dla mnie xD

[Nolaan]

Sie ciesz Ja tam zawsze uważałem, że dobra wóda ie jest zła, byle w miarę.

[Amnes]

http://www.sfora.pl/Piles-wodke-Latwo-z ... oba-a11685

LoL Co za mongoł to wymyślił. Po wódce chorować n00b

[Blay]

ja przed maturami ladnie wodke zlopalem. przez wakacje szlo czasami, ale ostatnio cholernie sie do niej zrazilem i nie potrafie przelknac jej w czystej postaci, jedynie w drinach. dziwie sie sam sobie, jak ja moglem to chlac
wole sobie piwko strzelic, ladnie wchodzi i dobre piwo nie jest zle

[drevni]

Morał z tego taki, ze każdy od czasu do czasu musi się porządnie naj***ać

[yaper]

Wódka to zło, alkohol to zło - posłuchajcie wujka dobrej rady i nie pijcie, dbajcie o swoje zdrowie, szanujcie się! Ja nigdy alkoholu w ustach nie miałem i jestem okazem zdrowia - życie bez %%% to życie prawdziwego człowieka