Kobieta wpada do ginekologa. - Panie doktorze proszę mi pomóc!
- W zasadzie jest już po godzinach mojej pracy, więc proszę przyjść jutro.
- Ale, panie doktorze ja nie wytrzymam, proszę mi pomóc!
- A co się stało?
- No więc, mrówka weszła mi tam gdzie nie powinna i chodzi, łaskocze
mnie szczypie... no po prostu nie do wytrzymania! Proszę mi ją wyciągnąć!
- Wie pani, jest już po pracy, narzędzia nie wysterylizowane, nie bardzo mogę pani pomóc...
- Ależ musi pan cos wymyślić... Błagam! Doktor po chwili namysłu:
- No jest sposób, ale musi się pani zgodzić, bo jest trochę niekonwencjonalny...
- Zgadzam się na wszystko, byle by ją wyciągnąć!
- Pani się rozbierze i położy na leżance. Ja mam tu taki krem, który nałożę
sobie na czubek prącia, wsunę je, mrówka przyklei się do kremu i ją wyciągnę.
- Dobrze niech pan działa. Lekarz zrobił jak powiedział, krem, wsunął prącie i w tym momencie mówi:
- Wie pani, ja zmieniłem zdanie. Ja ją po prostu zatłukę.

Dwóch pedałów uprawia sex. Jeden mówi:
- Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS.
- Co? To Ty dopiero teraz mi to mówisz?
- Tylko żartowałem, lubię jak Ci się dupa kurczy.

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
-Panie doktorze, mój mąż jest strasznie napalony i ciągle chce się ze mną kochać, a ja już nie mam siły.
-Niech mu Pani w takim razie powie, że ma Pani syfa
-ale on wtedy będzie chciał to robić analnie...
-niech mu Pani powie, że ma hemoroidy
-wtedy będzie chciał, żebym go wzięła do buzi!
-niech mu Pani powie, że ma Pani szczękościsk
Kobieta posłuchała rad lekarza i poszła do domu. Wraca mąż z pracy i mówi:
-rozchyl nogi, chce mi się bzykać
-Kochanie, ale ja mam syfa...
-odwróc się, wezmę Cię od tyłu
-ale ja mam hemoroidy...
-to weź go do buzi
-ale ja mam szcżękościsk...
-k*rwa jak mi powiesz, że masz katar to Ci oczy wypierdole
hahaha xD