Nie znam nic z tracklistingu, a to..duży plus

Dużym plusem jest też umieszczenie Cattaneo i Belteka (Beltka? Kaspra? Kaspera?

) których produkcje, może nie wszystkie, ale lubię

Set zaczyna się jednak od niewypału, bo Train to kicha, jakich mało niestety. Mam problem teraz bo.. nie wiem czy ten kawałek trwa do 2:45, czy dłużej. Jeśli trwa do 2:45 to świadczy, że to co się dzieje później zostało poprzedzone bardzo dobrym przejściem

Kolejne przejście - ok 9:10 - trudno się czepiać, bo taka specyfika kawałka, ale dobre

może gdyby track wchodzący już na początku szedł trochę głośniej byłoby 1 klasa, bo tak przez chwilę zrobiło się za cicho. Ale to nic..mamy teraz świetny wokalny tjun. 12:25 tutaj już niestety gorzej z przejsciem, za wcześnie zacząłeś, przez to we frazę nie wszedłeś

pierwszy kawałek kończy się za szybko, robi się pustka i lipa

za to..co się dzieje po przejściu, chodzi mi o kawałek to coś pięknego. Może numer nie pasuje idealnie do wcześniejszych, ale różnica minimalna, bo gitarowe granie nie za szybkie, sprawia że nie ma gnania, ani stania w miejscu
I Love The Sunshine - piękny tjun, ale trwa może trochę za długo i trzebaby było go wcześniej zakończyć

Przejście po tym - nie najgorsze. chyba tak samo bym je zrobuił

bez zbędnego meczenia się z wchodzeniem. Z resztą kawałek na to pozwala, więc czemu nie

Nv & Noy - Ocean Drive - OMG!!!!!! cóż za majstersztyk! Szukam, kupuje i on ląduje w mojej mp3

Przejście ostatnie - no trochę Midy nachodzą, ale nie jest tragicznie. Można było jakoś inaczej to pomyśleć, niemniej 3 sekundy 'nachodzonych midów' rekompensuje wał ostatni. Trochę wyjący wokal (Jes?

) ale ogólnie wymiata.
Ogólnie to tak: ch**owo... Ja bym z takim czymś nawet nie wyskakiwał. Nie no..żartuję

Zaskoczony jestem na maxa. Nie spodziewałem się za Chiny Ludowe takiego klimatu i takich wałków jak zapodałeś w tej edycji. Normalnie końcówka wyrwała mnie z mojego krzesła. Technicznie dobrze, o niebo lepiej niż ostatnio. Są błędy, ale jak wspomniałem wyżej, dobór kawałków je rekompensuje. Z resztą wszystko można poprawić wraz z czasem. Liczę, że w następnej edycji zapodasz coś równie ciekawego, bo rozbudziłeś mój apetyt

Punkty masz murowane jak coś
