Forum Muzyki Elektronicznej

przez **peterhol9** 29 wrz 2009, 16:29

leżę

last.fm · przez **sector** 30 wrz 2009, 10:46

Ci idioci przechodza samych siebie :lol:

przez **cryshis** 30 wrz 2009, 11:27

ahahahaa

przez **peterhol9** 30 wrz 2009, 11:34

sector napisał(a):Ci idioci przechodza samych siebie

[ Obrazek ]

no ale jak tutaj nie ufac stereotypom, że ładne to głupie ?

Obrazek

owa Pani (a jako, że podała zdjęcie do portalu internetowego stała się osobą publiczną i skargi wnieść nie może za umieszczenie i rozpowszechnianie jej zdjęć

)

przez **hanan** 30 wrz 2009, 12:12

Let's do the fork in the garbage disposal. - Look at Kiki :DD
http://www.youtube.com/watch?v=eyqUj3PGHv4

i dowcip:

- Krzychu, a ty wiesz, jak ja się ze swoją Ilonką poznałem?
- Nie...
- W kolejce w aptece. Po gumy stałem.
- Nie gadaj!
- Poważnie. Ona za mną w kolejce stała. Ja brałem sobie na zapas - mówię do sprzedawczyni: "Proszę sześć prezerwatyw". Patrzę - Ilona (wtedy jeszcze nie wiedziałem, że tak ma na imię) stoi za mną i się uśmiecha. Zrozumiałem, że nastał mój czas. Obejrzałem ją tak od stóp do głowy i rzucam do sprzedawczyni: "Proszę siedem". W kolejce za nami słychać śmiech, ja błyszczę po prostu...
- Ekstra!
- No tak. A ona do mnie: "Co tak mało? Bierz od razu dwanaście!" Ja zaniemówiłem, kolejka zamarła...
- I co, co??
- No, kupiłem dwanaście, już chciałem odchodzić, ale rzucam do niej na odchodnie: "To co, poczekać?", na co ona: "No, będziesz musiał poczekać..." i do sprzedawczyni: "Paczkę tamponów poproszę".

przez **Alexandra** 30 wrz 2009, 17:14

hahaha hananek dobre

przez **wysher** 01 paź 2009, 13:03

Torpeda...

Bonifacy zabrał Filemona na dziewczynki. No więc krocza dumnie dwa koty po dachu, czarny z przodu, biały z tyłu. Nagle ten z przodu się potknął, sturlał po dachu, ale w ostatniej chwili złapał się rynny i zawisł. Filemon spojrzał na starszego kota, przekrzywił głowę, zastanowił się i po chwili zaczął się turlać po dachu. W ostatniej chwili złapał się rynny. I wisza tak 5 minut... 10 minut... Pół godziny... W końcu Bonifacy mówi:
- Ja już nie mogę, spuszczam się...
- A ja jeszcze podupczę!

Strona WWW · przez **Monisia** 01 paź 2009, 13:27

przez **Amnes** 01 paź 2009, 21:46

to jest starsze niż internet

przez **Gadu** 03 paź 2009, 10:42

Parę gruchotów:

Siedzi wędkarz nad jeziorkiem, gdy wśród dźwięków szumiącego wokół lasu wyłania się ciche, jakby z oddali "Spierdalaj!". Po chwili znowu, tym razem głośniej: "Spierdalaj!"
Gdy wędkarz usłyszał po raz trzeci zza szuwarów głośne "Spierdalaj!" wstał z taboretu i wyjrzał za nie. Oczom jego ukazał się człowiek w łódce, nieudolnie próbujący wiosłować dwoma łyżeczkami do herbaty... na co wędkarz:
- Panie! Nie byłoby łatwiej wiosłami?
- Spierdalaj!

Przyjeżdża telewizja w góry, bo istnieje ponoć baca, który widział żywego Stalina. No i pytają się bacy, jak wyglądał Stalin. Na to baca:
- Ano był taki strasnie bzydki i miał takie wielkie rogi i wysedł z lasu.
- Baco, a może to był jeleń?
- A moze.

Jezus siedzi pod krzyżem, popija browara. Nagle biegnie Tomasz i krzyczy:
- Jezu! Turyści!
- Dobra, przybijaj!

Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym:
- Wezmę dwie.
- Weź jedną, tyle nie wypijemy...
- Wezmę dwie, damy radę.
- Nie damy, zobaczysz.
- Damy radę. Biorę dwie...
Wchodzi do sklepu:
- Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.