rdk napisał(a):ten topic miał chyba 3 czy 4 strony i ludzie pisali takie rzeczy ze można było się poskładać, m.in. w jakim czajniku gotują wodę żeby polać później trupa Oo
masz gdzies link

?
"Potem zaproponowali mi piwo. Slyszalem o alkoholu duzo zlych rzeczy, wiec odmowilem, ale namowy powtarzaly sie i powtarzaly. W koncu zagrozili ze spala moj dom jesli nie wypije piwa. Spojrzalem im w oczy i ujrzalem SZATANA, i wiedzialem ze mowia prawde i musze ocalic moja rodzine i wypilem to piwo. Cala szklanke. A oni sie smiali. Odurzony alkoholem wspomnialem slowa ksiedza proboszcza, ktory kazal mi nie tykac trunkow alkoholowych. bylo jednak za pozno. Kiedy ja probowalem zachowac swiadomosc i walczylem z upojeniem, oni wlaczyli satanistyczna muzyke. Rozlegly sie piekielne dzwieki, jakby szatan krzyczal do swoich demonow a one odpowiadaly mu tubalnym wrzaskiem odbijajacym sie echem po piekle. To byl Michael Jackson. Widzialem jak w rytm jego 'przebojow' zaczynaja wpadac w trans, zreszta wczesniej chyba wstrzykneli sobie marihuane."
ozesz w morde
