Offtopic

[Vibez]

Haha, obczajcie to

http://www.youtube.com/watch?v=eU5Dn-WaElI

Padłem!

[sector]

Swietne \o/

[bAchoR]

Bachorze mimo wszystko takich rzecz nie powinno się kraść. To jest historyczna "pamiątka" okupiona śmiercią wielu osób. Zresztą podobno na złomie niewiele by za to dostali, więc zapewne nie jest to kradzione aby sprzedać w najbliższym złomie, zresztą któr złomiarz przyjąłby napis z Oświęcimia? Przecież każdy wie jak on wygląda...

Ukradł to pewnie ktoś na zlecenie jakiegoś nazisty. I ktoś zapłacił pewnie za to kupe kasy, więcej niż wartość "złomowa".

Ty chyba Kasia nie wiesz na jakim świecie żyjesz.

Co to w ogóle za zdanie :Bachorze mimo wszystko takich rzecz nie powinno się kraść. Wg Ciebie inne rzeczy można kraść ?

Złomiarzy najbardziej obchodzi co kto im daje na złom. Zastanów się. Pozatym kto dałby cały ułożony napis ,,arbeit....'' na złom. Dali gościowi ,,po literce'' i na pewno ktoś od razu wpadnie na to, że to z Oświęcimia Teraz to już się wygłupiam.

Bylo na wisienke to podpierdolili.

Nieważne. Nie chce dociekać kto to mógł ukraść, bo jakie to ma znaczenie ?

Mnie denerwuje ten szum o powitalny napis obozu i całą otoczkę wokół tego, żeby mieli co pisać w gazetach i nabijać czas antenowy w TV robiąc z ludzi idiotów. W TVN 24 pewnie co chwile łączyli się z jakiś wysłannikiem czy napis już wrócił

[Margo]

bachor wybacz ale ostatnio ciężko mi się czyta to co piszesz.. bo wypisujesz takie głupoty że przechodzi ludzkie pojęcie.
Tj historia, zabytek .. a jeśli nie wiesz to uświadamiam Cię że to jest pod ochroną.. tak samo by było jakby ukradli oryginalny obraz da Vinci.. , Oświęcim mimo brutalnej historii.. to jednak jeden z ważniejszych tak to nazwę zabytków w PL. Napis, napisem ale wiele znaczył, wisząc nad tą bramą.

[Monisia]

jakby mi ukradli coś co ma dla mnie ważne znaczenie to też bym się wkurwiła
Po drugie to wydarzenie może mieć upłakalne skutki więc... to śmieszne nie jest
napis napisem wydaje się to zabawne, że literki mają jakiekolwiek znaczenie a jednak

[sector]

Chyba nie do konca zrozumialyscie o co mu chodzilo.

Wg. mnie akurat w tym przypadku o ktorym mowil Rafal (jesli ukradl to ktos biedy (powiedzmy)), to ma on racje, ze taka osoba ma to zdecydowanie gleboko w (_o_) czy to jest zabytek czy nie. Nie ma co jesc, wiec kradnie to co moze ukrasc. Nie istotne czy to zabytek, czy obraz wart 4mln zlotych czy tez tory. Kradnie, zeby przezyc. Nie interesuje go to, ze przeciez to zabytek i tak nie wolno

Inna sprawa, ze pewnie to i tak ukradli jakies lepsze cwaniaki, bo to raczej malo mozliwe, ze ukradl to jakis menel/lump, zwlaszcza, ze podobno wszedzie byly kamery czy tez obiekt jest monitorowany.

[michal]

Inna sprawa, ze pewnie to i tak ukradli jakies lepsze cwaniaki, bo to raczej malo mozliwe, ze ukradl to jakis menel/lump, zwlaszcza, ze podobno wszedzie byly kamery czy tez obiekt jest monitorowany.

Brawo dla ochrony, czujnej jak oczy ważki. Poza tym myślę, że skroił to ktoś na czyjeś zamówienie. Czyjeś, tzn jakiegoś konkretnego typa który jest 'pasjonatem historii' i takie 'rarytasy' go interesują. Kto by się kwapił kroić kilkanaście liter ze stali, warte 50 czy 60 złotych... Jeszcze ryzykować że kamery, ochrona. Bez sensu. To już łatwiej tory wykręcać, albo skumać się z kimś z elektrowni, żeby powiedział od której do której godziny nie przesyłają prądu. I wtedy 5 kilometrów miedzi na ten przykład.
Ogólnie przypał.

[peterhol9]

złomiarze to nie byli, gdyż" najprawdopodobniej posiadali samochód" jak donosi pies tropiący a za nim jego pan. Sęk w tym, że to pewien symbol, tak samo jak zastawa ślubna kupiona dla młodej pary, czy obrączki. Właściwie nie ten sam, ale stosunek do niego jest emocjonalny, stąd to rozgoryczenie i stąd jego wysoka (materialna i duchowa) wartośc.

To, że ktoś ma w poważaniu takie czy inne elementy symboliczne to ok. Przeżycie najwazniejsze, punkt wyjścia. dopiero póxniej są inne. No ale z drugiej strony jak wiecie, albo i nie, olbrzymi odsetek tzw. złomiarzy cechuje się dziedziczeniem biedy. łatwiej jest więc ukraś, miec nie tyle na jedzenie, co na alkohol i nie martwic się obowiązkami wynikającymi z wczesnego wstawania, dyspozycyjności itp. Badań nie będę podawał, bo takowych w tej chwili nie mam pod ręką

[bAchoR]

bachor wybacz ale ostatnio ciężko mi się czyta to co piszesz.. bo wypisujesz takie głupoty że przechodzi ludzkie pojęcie.
Tj historia, zabytek .. a jeśli nie wiesz to uświadamiam Cię że to jest pod ochroną.. tak samo by było jakby ukradli oryginalny obraz da Vinci.. , Oświęcim mimo brutalnej historii.. to jednak jeden z ważniejszych tak to nazwę zabytków w PL. Napis, napisem ale wiele znaczył, wisząc nad tą bramą.

Ależ ja jestem głupi Nawet nie umiesz wejść w dyskusję, już nie mówiąc o arguementach jakie podajesz, Gosia
Przeanalizujmy zatem to co sama napisałaś. Jak już mam być wredny, to jeszcze dodam, że w języku polskim istnieją znaki interpunkcyjne zwane przecinkami, kropkami itd. I jak już zaczynasz coś pisać, to rób to poprawnie. ':)
Porównujesz obrazy do kawałka stali... (bo ja wiem... może Leonardo malował na stali ? ) Oświecim zabytek ? To jest miejsce rzezi i mogiła wielkich cierpień i upadku człowieczeństwa, a nie żaden zabytek, bynajmniej dla mnie.TT
Ta... dla niektórych ten napis jest ważniejszy nawet niż historia tego miejsca.
I o to wlasnie mi chodzi.

Postaw się w miejscu złomiarza...

Marcin, prawidło skwitował mój post.

Za tydzień już nikt o tym nie będzie mówił. A afere robią jak na nadejście armagedonu. To mnie w tym temacie najbardziej drażni. T

[sector]

Rafal, przynajmniej naszyej forumowej plci pieknej bys odpuscil :*

[bAchoR]

Ja tam do Gosi nic nie mam. Nie toleruje jedynie ,podczas dyskusji, epitetów: jesteś głupi, gadasz głupoty. Takie rzeczy człowiek prawy stwierdza odpowiednimi argumentami

[michal]

Za tydzień już nikt o tym nie będzie mówił. A afere robią jak na nadejście armagedonu. To mnie w tym temacie najbardziej drażni.

Przecież to medialny standard, że z igieł robi się widły i pompuje się do granic możliwości ten balon pseudoindformacji. Relacje na żywo, platforma kontakt, czyli zatrudnimy naszych widzów żeby przysyłali nam niusy, za free ofc.

Ta... dla niektórych ten napis jest ważniejszy nawet niż historia tego miejsca.

Ten napis to symbol, zresztą sam dobrze o tym wiesz. Pewnemu wykształconemu Brytyjczykowi trzy lata temu mówiłem co to był Oświęcim (bo zupełnie nie ogarniał takich rzeczy), i o tym napisie też wspomniałem. Był zszokowany dość mocno, że można być tak cynicznym.

Oświecim zabytek ? To jest miejsce rzezi i mogiła wielkich cierpień i upadku człowieczeństwa, a nie żaden zabytek, bynajmniej dla mnie.

Oświęcim to muzeum, a w muzeum przechowuje się, opracowuje i udostępnia zabytki, czyli obiekty o określonej wartości historycznej.

[hanan]

bachor, ale czesto ci co sobie zupelnie nie radza w zyciu (lub los sie z nimi obszedl mega niefajnie) i naprawde nie maja co jesc, to maja swoj honor i uszanuja tego typu symbole. Predzej na cos takiego porwa sie cwaniaczki

[sector]

ciag dalszy

http://www.tvn24.pl/-1,1634598,0,1,odzy ... omosc.html

[bAchoR]

Dołączam do sylwestrowej bani we Władku. Wyruszam z toudim. Ciekawe jak przetrzymam Jestem na zdrowotnej diecie Dr. Budwig i alkohol jest mega niewskazany.

Naprawde zajebista dieta i uczy nawyków prawidlowego jedzenia.

Np. musiałem wyeliminować całkowicie mięso pochodzenia zwierzęcego. Jak wiadomo to mięso, w dodatku często przetworzone (kiełbasy, szynki) to sama chemia i zawierają sporo chemii kancerogennej. Nawet surowe jest do dupy. Myślicie, że pasze i inne tematy na czym są robione ? W dodatku pewnie modyfikowane genetycznie. Chodzi o to, że tłuszcz zwierzęcy nie może kolidować z tłuszczem oleju lnianego

Ciekawostka. człowiek tak naprawdę jest zwierzęciem roślinożernym. Co o tym świadczy ? Nasz żołądek i jelita, które nie mają prostej budowy. Przewód pokarmowy typowych roślinożerców jest prosty. Treść niemal ,,od razu'' trafia do żoładka. CO u nas się dzieje ? W dwunastnicy mięso, szczęgólnie te słabo pogryzione, gnije w nas dniami, tygodniami.

Dlatego moge źródło białka będzie pochodziło tylko od ryby i pochodzenia roślinnego (soja itp). Ryba nie może być smażona.
Akurat dobrze się składa, ze mam parownik.

Zabronione są batony, chipsy ... sól, cukier czyli to co najbardziej szkodzi.


Dużo warzyw i owoców i to najlepiej wyciskanych na specjalnej prasie. Kiedyś wrzuce wam filmik jak gościu (którego lekarze otruli arszenikiem) dr.... (zapomniałem nazwiska) leczył ludzi chorych na raka, któym lekarze nie dawali już szans. (młoda dziewczyna miała raka płuc z przerzutami na wątrobę i lewą komorę serca i żyje, a lekarze mówli, że następne operacje mogą ją już zabić). Świadkowie i sami chorzy żyją do dziś dzień. Jego córka dzisiaj ma 84 lata i wygląda na 60 :>, czyta ksiązki bez okularów i ma umysł tak świeży jak ten 20 - 30 latka.

Dr Budwig była nominowana do Nagrody Nobla za swoję pracę nad omega 3 i 6 7-krotnie. Ten pan prawdopodobnie dostał Nobla (nie wgłebiłem się jeszcze w jego dokonania)

Czyli skąd się biorą nasze choroby ? Na mega brakach w gospodarce witaminowej. Wystarczy przywrócić ogranizm do stanu, gdzie wszystko działa jak należy i rak się cofa ?

Cieżko przekonać ludzi do tej ,,drogi'', no bo lepiej wierzyć współczesnej medycynie i koncernom farmaceutycznym :/

W sumie mogę pisać jeszcze więcej, ale już mi się nie chce

[Monisia]

Każdy się na to napala a w efekcie to jest dupa... człowiek jest słaby psychicznie, jak komuś się uda żyć bez kichy i kiełbasy to gratuluje
Rafał powiadom mnie jak Ci idzie w smsie

[sector]

Gadasz bzdury Monisia. Nie pisz o wszystkich. Jesli ktos chce faktycnie tak robic to tak zrobi. Dla mnie ludzie bez silnej psychiki czyli tacy co by tam chcieli sie dobrze odzywiac a nie robia tego bo za za mientcy, czy tez tacy co nie potrafia sobie czegos odmowic to zwykle pizdy.

Skoro odnoislem sie juz do Twojego postu to i do Rafala tez sie odniose.

Np. musiałem wyeliminować całkowicie mięso pochodzenia zwierzęcego. Jak wiadomo to mięso, w dodatku często przetworzone (kiełbasy, szynki) to sama chemia i zawierają sporo chemii kancerogennej. Nawet surowe jest do dupy.

Po pierwsze to chodzilo Ci pewnie o tluszcze zwierzece a nie o mieso pochodzenia zwierzecego
Druga sprawa to w pewnym sensie piszesz same oczywiste oczywistosci. Wiadomo nie od dzis, ze smazone miesa nie sa za zdrowe. Po pierwsze tluszcza a po drugie traci sie skladniki odzywcze. Chociaz nie mozesz uogolniac i pisac, ze kazde miesa jest do dupy bo to nie jest prawda. Przeciez nie od dzis wiadomo, ze jesli ktos cwiczy to powinien jest duzo kurczaka i bialego miesa. Tylko wlasnie nie smazone a najlepiej gotowane i to jeszze lepiej na parze. Dodatko duzo warzyw i witamin. Wlasnie tego brakuje wiekszosci osob w ich zywieniu.
Masz racje natomiast co do tluszczy zwierzecych i innego takiego gowna. Zwlaszcza jak sie wpieprza duzo tlustego jedzenia. Smazone wszystko to nic tylko patrzec jak baniak puchnie. A przeciez nie od dzis wiadomo, ze np. picie 1 lyzeczki dziennie oliwy z oliwek poprawia odpornosc, reguluje organizm i inne jeszcze duperele o ktorych obecnie nie pamietam a nie chce mi sie szukac. Ile jest osob na forum, ktore pija oliwe z oliwek? Raczej nie wydaje mi sie, zeby ktos to robil.
Wracajad do miesa to przecieze tez nie jest tak, ze nie mozna jesc wcale bo to tez bzdura, ze kazde miesa jest zle i niedobre i tylko same wazywa jest. Czlowiek jest miesozerny i jesli Rafal myslisz, ze mozna wyzyc na samych warzywach to grubo sie mylisz, bo mieso jest potrzebne. Oczywiscie sa lepsze jak i gorsze miesa. Lepszej jak i gorszej klasy. Wystarczy poczytac troche na necie i dowiedziec sie co i jak. Najwieksza kicha to w tych wszystkich wedlinach, ktore po scisnieciu wydalaja z siebie jakas wode i inne gowno tego typu. Wystarczy zobaczyc na sklad parowek, ze jest tam napisane procentowo ile tam jest miesa a ile innego gowna, typu zmielone oczy, jakies resztki a ile procent jest zmielonego kota z pazurami. Niestety nikt nie zdaje sobie z tego sprawy i wszyscy wygladaja w naszym spoleczenstwie tak jak wygladaja czyli wiekszosc z mega brzuchami .
Odnosnie tego zalegania miesa w brzuchu to tez prawda. Nie wiem, ktora z tych wersji co czytalismy jest prawzdiwa, ale czytalem kiedys, ze faktycznie powinno sie robic przerwy w jedzeniu miesa. Nie mozna jesc non stop miesa bo odklada sie niestrawione miesa w okolicach 'kichy' i po ilus tam latach czlowiek moze chodzic z niestrawionym gownem w swoim ciele i nawet o tym nie wiedziec.

Zeby nie bylo i zeby powstrzymac wszystkie komentarze to wcale nie piszemy tutaj z Rafalem o jakiejs super diecie zeby byc szczuplym i chudym czy jakiejs diecie cud tylko o podstawach zywienia, ktorch swiadom powinien byc kazdy czlowiek.

Monisia jeszcze co do trzymania sie diety to tez czytalem dosyc fajna informacje kiedys. Trzymajac diete caly tydzien, raz w tygodniu mozna sobie zjesc posilek taki jaki sie chce. Czyli mozesz nawalic sobie duzo ziemniakow, zjesc cos tlustego czy nawet kaszanke jakas to ma byc w pewnym sensie nagroda za to, ze trzyasz fason i nie jesz samego gowna.

[artur]

diety dietami... ostatnio modna jest dieta jedzenia samego mięsa i odziwo rzeczywiście się chudnie ! Samopoczucie też się polepsza. Biochemicznie to uwalniają sie ciała ketonowe, człowiek jest jakby stale na delikatnym haju. Ja diety tej nie stosuje, jednak widze po towarzyszach, że działa, a nie wierzyłem .

Co do czystości i naturalności tego co jemy... daj Pan spokój, jak nie chcesz jeśc bezwiednie chemii to musisz swój ogródek zrobic i bawic sie w farmera.

Mięsa nie jecie, a w szklance Zbyszko trzy cytryny ?

[demens]

Ile jest osob na forum, ktore pija oliwe z oliwek? Raczej nie wydaje mi sie, zeby ktos to robil.

Tu się mylisz

Ciekawe jest to co piszesz o podniesieniu odporności. Właśnie się ostatnio zastanawiałem, zawsze byłem bardzo podatny szczególnie na katar, lekkie przewianie i już wiedziałem że zużyję tony chusteczek. Teraz mógłbym chyba chodzić zimą bez czapki, w domu wszyscy chorzy a ja kompletnie nic. Oliwę piję od kiedy zacząłem ćwiczyć na siłowni, czyli od mniej więcej roku.

Myślę, że na "roślinkach" też da się wyżyć. W końcu istnieją weganie i sobie jakoś radzą z tym że muszą jeść bardzo różnorodne rośliny aby uzupełniać aminokwasy, bo jak wiadomo białko pochodzenia roślinnego nie jest pełnowartościowe.
Jednakże ja bym się w życiu na takie coś nie zdecydował, bo chyba bym nigdy nawet kilograma nie przytył, a przecież zacząłem ćwiczyć żeby w końcu przestać być "wieszakiem" na ubrania.
Nie wspomnę już o tym, że jak wiadomo to spożywanie mięsa spowodowało rozwój ludzkiego mózgu.

[artur]

dziwne w takim razie, że Tygrysy nie są dipedalne i nie grają w Counter Strike'a .

Oliwa dobra rzecz!