Sporo w tej edycji zgloszen, az mialem wlasciwie zrezygnowac z zabawy bo wiem, ze z czasem u mnie teraz cieniutko jest i jeszcze przez jakis czas bedzie, ale sprobuje.. najwyzej mnie zdyskwalifikujecie ;].
A co na temat seta

. Buehehe.. ale outro

po Tobie mozna bylo sie tego spodziewac

. Ale od poczatku. Iloscia numerow przebiles domyslam sie, ze wszystkich dwukrotnie

. Czy ta ilosci poszla w parze z jakoscia ? ;> tu juz niekoniecznie, chociaz raz sie podobalo a raz nie. Wiekszosc aliasow w Twojej trakliscie jeszcze kiedys spowodowalaby u mnie silny zwieraczoscisk, niestety obecnie ich obecnosc gdziekolwiek nie robi na mnie zadnego wrazenia, nie dlatego, ze przestalem prawie calkowicie interesowac sie ta muzyka, ale dlatego, ze numery robia bardzo przecietne.
Intro bardzo fajne, jak ja lubie takie przemowy

. Pierwszy numer, niezly start. Kawalek przywoluje wspomnienia zwiazane z dawnymi
Trance Energy. Nagranie traci mi klasycznym brzmieniem hardtrance'owych produkcji z dawnych lat. Kolejne dwa numery przelecialy w sumie bez echa, czworeczka mnie zdraznila troche, nie liczac intra to bedzie
Broken od John'a. Mimo braku partii wokalnych to i tak numer nie przekonal mnie do siebie. Nie wiem czy sie juz nie pogubilem w trakliscie, ale wydaje mi sie, ze
Citizen to jest ten numer, ktory teraz slucham i ktory niezle cisnie. Podoba sie. Ten rework J.O.C.'a do
Charly tez niezly. Nigdy bym nie poznal numeru bez tracklisty.
Bryan Kearney & Liam Melly - The Other Half rowniez jedna z ciekawszych pozycji, chociaz jak na remol torpeciarza
Thr3shold'a do walka
Bryan Kearney to spodziewalem sie czegos mocniejszego. Ostatni kawalek bardzo pozytywny z tym zabawnym motywem

mysle, ze doskonale pasuje sytuacyjnie do outra

jak rowniez nadaje sie na zakonczenie seta.
Tak wiec, jak wspomnialem na poczatku, pewne momenty sie podobaly, inne mniej, albo wcale, ale dzieki sporej ilosci utworow mialem z czego u Ciebie przebierac i dlatego kilka z nich przeszlo przez moje twarde zasady selekcji

.