Dziś ukończyłem remiks dla Tuxedo (http://www.myspace.com/tuxedomuzik). Połowa to na moje oko dark z elementami tribalu, druga część już załadowana padami. Zapraszam do oceny ODSŁUCH
Rany, ale moc! Urywa nogi przy samej dupie Mistrzowski bassline, kapitalne dźwięki. I ten poryty mrok o_O Takie deep pierogi mogę słuchać i słuchać. Cinek strikes again! O, a producent oryginału to Polak. Miło widzieć kolejnego rodzimego twórcę!
do 2 miniuty tak srednio, fajny mrok itd ale za duza monotonia i zbyt malo ciekawych doznan dla mojego ucha, od 2 minuty zdecydowanie ciekawiej, pady jak zwykle znakomite
Kozak. Jedyna wada jaka bym wyroznil to to, ze momentami troche brakuje tempa ale poza tym rewelacja. Miekka stopa niczym u Ozgur Cana, klimat jak u Moshica z 2003 roku, swietne pady nie "je*iace" Nezusem, tlusty mastering! Progressive jaki do mnie trafia. Szacunek za ta produkcje
Rapture napisał(a):Jedyna wada jaka bym wyroznil to to, ze momentami troche brakuje tempa
Nigdy w sumie nie był to dla mnie wyznacznik żeby całość zasuwała jak ekspres ale muszę przyznać, że zaczynam się stopniowo w tym kierunku przeorganizowywać. Jeśli chodzi tylko o fragmenty to wiem o co chodzi
Rapture napisał(a): klimat jak u Moshica z 2003 roku