Już jakiś czas temu rzuciłem okiem ale nie chciało mi się pisać. A w sumie fajnie Ci wyszło. Nie tak bardzo mi się podobało jak interpretacja "Invisible Children" ale swój techniczny urok posiada. Szkoda, że zabrakło jakiejś większej sub pompy na basie. Poza tym ładnie pika, ładnie brzdąka, fika i cyka. Tjun jak trza, iście z piekła rodem

Da się lubić.