Sport

Rozmowy o wszystkim i o niczym.

Powrót do Offtopic

Re: Sport

Postprzez Stelmach 22 cze 2010, 17:09

Skończył się mecz Francji z RPA, którym mizerna drużyna francuska żegna się z turniejem i wraca do domu. Spadkobiercy takich gwiazd jak Zidane, Blanc czy Deschamps mają się czego wstydzić bo pokazali całkowity brak formy, a jeden zdobyty punkt w trzech meczach mówi sam za siebie. Nie funkcjonowała głownie druga linia, tragiczne błędy popełniła obrona, ataku w ogóle nie było. Skład był dziełem przypadku kontrowersjnego trenera.

Niezły Meksyk przyegrywa ze świetnie grającym Urugwajem, co tylko przyzporzy nam więcej emocji w 1/8 finału. Choć zwycięstwo skromne, Urugwajczycy zaprezentowali porządny futbol z wysokiej półki.

W meczach Argentyna - Grecja i Nigeria - Korea Płd. raczej kokosów nie będzie i Ci co mają wygrać to wygrają. Z ciekawości zerknę na błysk Messiego, którego miło się ogląda.

A jutro.... dwa mecze prawdy o przetrwanie i walka o wszystko. Ghana - Niemcy i Słowenia - Anglia. Każdy inny wynik niż zwycięstwo odsyła "papierowych" faworytów do domu. I o ile bardziej możliwe jest teoretyczne zwycięstwo Niemców to wydaje mi się że Angolom po tym co zaprezentowali nie należy już dawać szansy.
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Sport

Postprzez djin 22 cze 2010, 21:54

tak to jest jak się wybiera do kadry zawodników według horoskopu 8-) Ktoś fajnie ostatnio powiedział, że z mundialu 2010 będzie się pamiętać dwie rzeczy: zwycięzców i skłóconą Francję. Domenech lepiej niech wraca do teatru gdzie na pewno lepiej się będzie czuć. A samym Francuzom w ogóle nie współczuję. Bo jak widzę tych wydziaranych blond Murzynów z fancy warkoczykami i wisiorkami to mi się niedobrze robi. Ponoć był gdzieś artykuł o wymaganiach zawodników w hotelach w RPA, Francuzi mieli takie kaprysy, że przez kilka dni kłócono się o kartę dań. Jebane księżniczki :lol:
Właśnie przed chwilą się skończył w miarę dobry mecz Grecja - Argentyna. Na początku było sennie, choć czasem Argentyna się zrywała. Mimo wszystko widać było, że nie przemęczają się zbytnio, bo i po co. Diego nie wprowadził w ogóle na boisko Teveza ani Higuaina. Messi sobie tańczył na boisku i choć czasem zbyt łatwo tracił piłkę (pilnowało go trzech^^), to ogólnie zagrał świetny mecz. W końcówce Grecy już nie wytrzymali ataków i double KO, a Maradona wycałował chyba każdego 8-)
http://www.joemonster.org/filmy/26095/M ... i_i_sportu

a tak btw
Obrazek
8-)
Obrazek
Avatar użytkownika
djin
wlądca orientu
 
Wiek: 42
Skąd: Kołobrzeg/Szczecin

Re: Sport

Postprzez Boguś 24 cze 2010, 17:08

No to mamy dopiero sensacje na tych mistrzostwach :D Najpierw wicemistrzowie swiata pojechali do domu, a teraz mistrzow swiata odprawia z kwitkiem debiutujaca na mistrzostwach Słowacja i wygrywa po ladnym meczu 3:2. Wlosi grali slabo na tych mistrzostwach i mysle, ze zasluzenie wracaja do domu. Gratulacje dla Slowacji. Ze smutkiem sie oglada, ze nawet malutka Slowacja potrafi zbudowac dobra druzyne i cos zadzialac na mistrzostwach swiata. Wszyscy moga tylko nie nasi pilkarze... smutne bardzo smutne...
Lotnictwo można pokochać jak kobietę. Nasza ukochana jest tą najwspanialszą, jedyną, najpiękniejszą. Kobiety bardzo często nie lubią maszyn latajacych, czują w nich konkurentki... I może słusznie...
Avatar użytkownika
Boguś
 
Wiek: 40
Skąd: Łowicz/Warszawa

Re: Sport

Postprzez TrancEye 24 cze 2010, 19:59

Piekna sprawa, ze Wlosi odpadli Nastepna przereklamowana ekipa za burta! Jeszcze Hiszpanow brakuje :P Argentyna na mistrza i koniec tej pilkarskiej ceremonii :D

Oranje!
Avatar użytkownika
TrancEye
Uplifter
 
Wiek: 41
Skąd: Toruń

Re: Sport

Postprzez Stelmach 26 cze 2010, 12:56

Ponieważ jestem na zwolnieniu, a stąd mam nieograniczony zasięg wolnego czasu i pilnie śledzę wydarzenia w RPA, postanowiłem zrobić krótkie podsumowanie fazy grupowej Mistrzostw. Nie będę pisać o czym już napisałem wcześniej, a skoncentruję się na kilku innych spostrzeżeniach, więc zachęcam do ciekawej lektury 8-)

Poziom sportowy meczów
Przed rozpoczęciem Mundialu, jak i w latach poprzednich media okrzyknęły imprezę największym wydarzeniem w świecie piłki nożnej i ogólnie największym wydarzeniem sportowym, której ranga dorównuje Mistrzostwom Olimpijskim. Wydawać by się mogło, że prestiż takiej rywalizacji zagwarantuje najwyższy poziom sportowy, wspaniałe widowiska i niezapomniane bramki. Niestety większość meczy rozczarowała, podobały się jedynie te decydujące o awansie do 1/8 finału, zwykle na 3 mecze grupowe przeciętna drużyna odpuszczała jeden mecz, w drugim grała na 50% możliwości, a w trzecim na przyzwoitym poziomie. Oczywiście, zaraz podniosą się głosy „że to turniej”, „że umiejętnie trzeba gospodarować siły”, „że jeden skład nie wytrzyma wszystkich spotkań i że konieczne są zmiany”. Zgoda, zrozumiała sprawa. Nawet najlepszy silnik F1 padnie szybko, gdy piłować się go będzie bez przerwy na najwyższych obrotach. Pozwólcie jednak że porównam Mundial do Ligi Mistrzów, w której drużyny grają również co 3-4 dni (biorę pod uwagę mecze LM, mecze ligi krajowej, puchary) a poziom spotkań jest nieporównywalnie wyższy, mecze sprzyjają promocji drużyn, nowych zawodników, zawody są pełne techniki i futbolu z najwyższej półki. Porównajmy choćby co prezentuje C. Ronaldo w Lidze Mistrzów, a co prezentuje na Mundialu… Póki co właśnie Liga Mistrzów, bądź co bądź, silnie zmotywowana czynnikiem finansowym dla klubów i piłkarzy, pozostanie jak dla mnie najwyższą wykładnią jakości futbolu w dzisiejszych czasach.

Najlepsze mecze
Wybrałem sobie pięć najlepszych spotkań fazy grupowej:
1) Kamerun – Dania (za niezliczoną ilość akcji, sytuacji bramkowych i zawrotne tempo)
2) Włochy – Paragwaj (za mecz walki)
3) Brazylia – Portugalia (za mistrzowski pressing Portugalczyków i skracanie pola gry, który podciął skrzydła Brazylii)
4) Hiszpania – Chile (za pomysłową taktykę Chilijczyków i momentami piękną grę Hiszpanii z tzw. słynnej „krótkiej klepki”)
5) Włochy – Słowacja (bynajmniej nie za ilość bramek, ale za świetne krycie strefą, którą zastosowali Słowacy)
Z pewnością wielu z Was będzie miało inne typy, gdyż większość pewno woli wyniki „do jednej bramki” typu Portugalia – Korea Płn 7:0 i Niemcy – Australia 4:0; mnie jednak takie mecze mało co interesują bo w miejsce „kopania leżącego” wolę obserwować boiskową walkę w połączeniu z ciekawą taktyką. Bardzo podobał mi się mecz Brazylia – Portugalia, w którym w pierwszej połowie Portugalczycy zastosowali krycie strefą już od połowy boiska (!), grali bardzo wysoko obroną i świetnie wytrącali z gry Brazylijczyków. Mecz dominował w masę fauli, był momentami nawet brutalny co podkreśla upór jednych i drugich w dążeniu do zdobycia bramki. Taktyka ta całkowicie zatrzymała Brazylię i na pewno będzie taktyką innych w przyszłych meczach z Canarinhos. Szkoda, że komentatorzy typu Szpakowski podsumowali go w kategorii „słabego” spodziewając się pewno 10 goli, koronkowych akcji i dryblingów każdego z każdym.

Najlepsi zawodnicy
Oto wybór czołowej piątki, która zrobiła na mnie najlepsze wrażenie
1) Messi (Argentyna)
2) Maicon (Brazylia)
3) Iniesta (Hiszpania)
4) Villa (Hiszpania)
5) Ozil (Niemcy)

Nie będę oryginalny w głosowaniu i muszę postawić pierwszą pozycję na Messiego. Zwracam uwagę na fakt, że pomimo że gwiazdor Barcelony nie zdobył ani jednego gola, grał niesamowicie kreatywnie dla zespołu. Dryblował, podawał, genialnie rozgrywał akcje, bardzo precyzyjnie i groźnie strzelał. Maison okazał się jak dotąd najlepszym, bezbłędnym obrońcą (podobnie jak Pique z Hiszpanii) inicjującym akcje ofensywne, i dryblującym nie gorzej jak napastnik. Iniesta z Xavim stanowią świetną parę rozgrywających, która jest motorem napędowym Hiszpanów. Na Villę postawiłem ostrożnie…chyba tylko dlatego że zdobył dwa najładniejsze gole na tym etapie mistrzostw; Ozil znalazł się u mnie bo jest na chwilę obecną największym odkryciem.

Taktyka
Oto kilka spostrzeżeń dotyczących taktyki.
1) O sile zespołów decyduje nie atak, ale wyłącznie siła drugiej linii i obrony. Zespoły dobrze grające mają niesamowicie szczelną drugią linię, która gra pressingiem, przechwytuje piłki i inicjuje ataki. Są to zespoły przede wszystkim Hiszpanii i Brazylii, w dalszej mierze Argentyny, Portugalii. Świetnie pod tym względem zagrał też Paragwaj z Włochami. Brak siły drugiej linii całkowicie wyklucza drużynę z gry o wysokie miejsca (jest to bardzo dobitny problem choćby Anglików, gdzie Gerrard i głównie Lampart absolutnie nic nie grają). O braku rozegrania u Francji wspominać nie będę….
2) Dziwić może brak typowej włoskiej defensywnej taktyki, zespoły wolą dłużej utrzymywać się i rozgrywać piłkę niż zacięcie bronić bramki (co mimo wszystko miało miejsce w wielu meczach).
3) Nadal okazuje się, że atak pozycyjny wymagający bajecznej techniki, taktyki i wzajemnego zrozumienia jest najtrudniejszą sztuką do opanowania w piłkarskim abecadle. Najlepiej gra go Hiszpania i Brazylia; dalej Portugalia, po części Holandia. Z tego właśnie powodu uważam że będzie to czołowa czwórka finału MŚ. Zwrócmy uwagę że wszystkie zespoły afrykańskie grające na przysłowiową „pałę” (czytaj kontrę) odpadły, gdyż jest to najuboższa i najprymitywniejsza technika zdobywania goli. Drużyny powoli się uczące tej trudnej gry to Paragwaj, Urugwaj, Holandia, Chile.
4) Coś o napastnikach teraz. Jak na razie wyróżnił się jedynie Villa i trochę Luis Fabiano. Mnie osobiście podoba się Podolski. O innych nie słychać. Bramek pada mało, jeśli już są strzelane to wiele pada po uderzeniach pomocników. Jak pisałem już, siła zespołu w dzisiejszej piłce = siła drugiej linii (ofensywno-defensywne usposobienie rozgrywających). Podobną rolę mają napastnicy w dzisiejszym futbolu. Zwróćmy uwagę jak wiele biega i rozgrywa na skrzydle Villa, jak wiele manewruje na środku Fabiano. Podolski gra niczym skrzydłowy. Nie ma typowego napastnika „wystawionego na szpicy”, który poluje na piłki w polu karnym.

Prognozy na przyszłość
Wyłania się powoli finałowa czwórka (finał, mecz o 3 miejsce). Dla mnie aktualnie miejscami 1-4 podzielą się Brazylia, Hiszpania, Portugalia, Argentyna (kolejność dowolna, choć kibicuję oczywiście Hiszpanom). Największą niewiadomą jest forma Holandii, której wyniki cieszą, natomiast gra z pewnością nie jest taka jakiej możemy się spodziewać. Liczę jednak, że drużyna ta przebudzi się i sprawi może jakąś większą niespodziankę. Póki co raczej wygra z niżej notowaną Słowacją.

Arcyciekawy mecz Niemcy – Anglia odpowie na dwa pytania: 1) Czy Anglicy otrząsnęli się po kryzysie spotkań z Algierią i USA i będą kontynuować lepszą grę tak jak w meczu ze Słowenią, 2) Jak trudy meczu wytrzyma młodziutka reprezentacja Niemiec, która ma olbrzymi potencjał, a nie umie go wykorzystać (czytaj: mecz z Ghaną).

Nie wierzę z kolei w Chile, Japonię, Koreę, Meksyk. Jedynie liczę na Paragwaj.
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Sport

Postprzez TrancEye 26 cze 2010, 14:58

Stelmach napisał(a):Dla mnie aktualnie miejscami 1-4 podzielą się Brazylia, Hiszpania, Portugalia, Argentyna (kolejność dowolna, choć kibicuję oczywiście Hiszpanom).


Troche malo prawdopodobne, bo Hiszpanie graja juz w 1/8 z Portugalia...

Ja stawiam na Argentyne!
Avatar użytkownika
TrancEye
Uplifter
 
Wiek: 41
Skąd: Toruń

Re: Sport

Postprzez djin 27 cze 2010, 2:54

Stelmach napisał(a):Najlepsze mecze

Stelmach napisał(a):3) Brazylia – Portugalia

jak dla mnie jeden z najgorszych. Zawiodłem się totalnie na obu ekipach. I nie chodzi mi tutaj o oczekiwania jakichś bramek (w ogóle to ponoć najdroższy mecz mundialu jak na razie - po boisku biegał komponent ludzki wartości ponad pół miliarda Euro), ale o to że każdy grał ultra zachowawczo. Wiadomo było, że obie ekipy awansują, dlatego nie było sensu się zrywać i każdy praktycznie podawał do siebie piłki i cały mecz praktycznie odbywał się w środku pola. Widać było gołym okiem, że żadna ekipa nie miała jaj zagrać agresywniej z obawy przed ewentualnymi kartkami od sędziego. To był trening i nic więcej.
Mecz Hiszpania - Chile też nie zachwycił, no chyba że w pierwszej połowie.
A tak ogólnie to niezmiernie się cieszę z porażki makaronów :D Słowacy tutaj zasługują na pochwałe. I mówię to serio, ta ekipa jeszcze sporo może zdziałać na tym mundialu. Grali odważną piłkę, cisnęli Włochów przez cały mecz i gdyby nie te błędy w obronie które w furii ataku popełnili w ostatnich 10ciu minutach gry, to byłoby 3:0. Stać ich było na ten wynik I nawet aktorstwo Włochów gówno by dało :D
Obrazek 8-)

Stelmach napisał(a):Najlepsi zawodnicy
Oto wybór czołowej piątki, która zrobiła na mnie najlepsze wrażenie
1) Messi (Argentyna)
2) Maicon (Brazylia)
3) Iniesta (Hiszpania)
4) Villa (Hiszpania)
5) Ozil (Niemcy)

Ozil jest ostatnią osobą jaką bym umieścił tutaj. Loew chyba przecenia jego możliwości. Gdyby w meczu z Ghaną na jego miejscu był Klose, to mecz by się skończył wynikiem podobnym do tego z Australią. Zresztą w samym meczu z Australią chłopaczyna nie wiedział co robić. Imo najsłabsze ogniwo ekipy.

Moje osobiste typy:
Kaka (Brazylia) - serce drużyny, widać było w meczu z Portugalią, jak Baptiscie daleko do niego. Po prostu nie miał kto zagrywać. Człowiek asysta.
Maicon (Brazylia) - chyba najbardziej pracujący piłkarz mistrzostw. Biega wzdłuż prawej linii boiska, jest i w obronie i w ataku.
Lahm (Niemcy) - jeżeli już miałbym wyróżnić kogoś z Niemiec to na pewno tego gościa. Wszystkie najlepsze akcje wychodzą najpierw od niego. Biega po kilkanaście kilometrów, jets szybki, świetnie dośrodkowuje i zagrywa mądre piłki prostopadłe.
Messi (Hiszpania) - co tu dużo gadać ;] klasa sama w sobie
Lucio (Brazylia) - dobry w środku pola, świetnie podaje, świetna kontrola nad piłką
Na wyróżnienie zasługują jeszcze Gerrard (nie licząc meczu z Algierią, te dwa inne były dobre), Villa, Vittek ze Słowacji, Donovan z USA. Podolski na razie nie zabłysnął W meczu z Ghaną nic nie zrobił, w meczu z Serbią zresztą też no i zjebał karnego ;]
Ja liczę po cichu, że więcej drużyn z Ameryki Płd się przeciśnie do pierwszej czwórki. Coś czuję, że w niej będzie tylko jedna drużyna z Europy, zapewne będzie to Hiszpania, choć czarny koń Słowacja może jeszcze nas zaskoczyć ;]
Tak samo nie potrafię nic powiedzieć o Holandii. Drużyna zagadka. Mogą sporo pokazać, choć zwykle Holendrzy w turniejach szczęścia nie mają i pewnie tak samo teraz będzie.
Ogólnie to Europejskie drużyny osiągają sukcesy tylko wtedy kiedy mundial odbywa się w Europie. Na każdym innym kontynencie wygrywała zawsze drużyna z Ameryki Płd ;]
Obrazek
Avatar użytkownika
djin
wlądca orientu
 
Wiek: 42
Skąd: Kołobrzeg/Szczecin

Re: Sport

Postprzez Mr_Hide 27 cze 2010, 8:49

Zgodzę się że mecz Brazylia – Portugalia był bardzo nudny. Oglądałem go tylko dla tego że postawiłem na remisowy wynik do połowy spotkania. :)

Bardzo cieszy mnie zwycięstwo Ghany, chodź jednej drużynie z czarnego lądu udało się gdzieś zajść. Jak na razie nie można narzekać na brak emocji w meczach 1/8, Urugwaj pokazał bardzo ładną piłkę, a Koreańczycy starali się jak tylko mogli, podobnie jak i USA. :)

Ciekawe co pokażą nam dzisiaj Argentyna i Meksyk, ja będę kibicować Meksykanom, chodź może być im ciężko coś ugrać.
Avatar użytkownika
Mr_Hide
aka Depthide
 
Wiek: 34
Skąd: Kartuzy / Kolonia

Re: Sport

Postprzez Stelmach 27 cze 2010, 17:03

Właśnie zakończył się mecz Anglii z Niemcami. Wielki klasyk nie zawiódł i okazał się bezsprzecznie najlepszym meczem z dotychczasowych spotkań Mundialu i pewno jednym z lepszych jakie widziałem w życiu. Nie mam na myśli oczywiście wyniku, ale dramatyczne sytuacje, zawrotne tempo akcji i niezliczone sytuacje bramkowe. Był to wielki mecz!

Sędziego głównego wraz z liniowym (ciekawe, który z nich zdecydował że bramki nie było ???) należy odesłać do polskiej klasy okręgowej B bo ich decyzja właśnie zbliżyła się poziomem do tej klasy rozgrywkowej. Gdyby okazało się, że są kolegami "Fryzjera" i szuka ich prokurator z Wrocławia to bym się nie zdziwił :D Upsona, który przy golu na 1:0 mimo, że trzymał Klose za rękę (!) a jednak go puścił i dał się wyprzedzić a Niemiec strzelił gola, również wysłałbym na kwarantannę do polskiej ligii.

Gol nr. 2 oraz dwie akcje w stylu Messiego to zasługa Mullera, który rozegrał mecz życia pokazując nieprzeciętny talent. Niewyobrażalny błąd popełniła jednak cała drużyna Niemiec przy stanie 2:0, kiedy mogłoby być po meczu... Zamiast przytrzymać piłkę dali się sprowokować i potem co było to wiemy...Wyszła ułańska fantazja, brak dyscypliny i doświadczenia.

Druga połowa to bokserski nokaut, niemniej jednak zawrotne tempo, walka, strzały i sytuacje zapamiętam na długo. Tak samo jak sprinterski rajd Ozil'a przez pół boiska, jak i fenomenalną grę w destrukcji i ataku Schweinstingera. Niemcy pokazali wielką klasę, szkoda jedynie, że sędzia po całości dał dupy, bo gdyby padła bramka na 2:2......(nie będę ciągnął tego wątku :-) )

W Anglii ładnie ciągnął Gerrard, który do końca walczył i atakował w przeciwieństwie do załamanego Rooneya. Spodziewałem się wiecej po Anglikach, ale cóż pokazali że forma na tych mistrzostwach przeszła obok nich.
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Sport

Postprzez newb 27 cze 2010, 20:45

gola nie bylo

Obrazek

czekam na powtorke juz podczas spotkania

Avatar użytkownika
newb
 

Re: Sport

Postprzez bAchoR 28 cze 2010, 9:23

gola nie było. Rozjebało mnie :D
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 39
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Sport

Postprzez Kubo 28 cze 2010, 9:28

Zawsze lubilem grac w dziada i zakladac dziury :mrgreen: Tak mu pojechal ze az sie za glowe zlapal ! mistrz :D
Avatar użytkownika
Kubo
The Invincibles
 
Wiek: 39
Skąd: Zamość

Re: Sport

Postprzez Matvel 28 cze 2010, 10:24

Dla mnie i tak akcją wczorajszego dnia było:
Matvel
 
Wiek: 38
Skąd: B-stok

Re: Sport

Postprzez Stelmach 28 cze 2010, 14:55

Wracając do tematu, to w meczu Argentyna - Niemcy na 100% jestem za Niemcami i uważam że po tym co wczoraj pokazali mają większe szanse na zwycięstwo. Po unieszkodliwieniu Messiego, niepewnie grająca argentyńska obrona zostanie rozklepana przez duet Podolski - Klose - Ozil ;-) A i strzelić gola Niemcom łatwo nie będzie bo w obronie grają przyzwoicie.

Dziś jestem bardzo ciekaw postawy Chile. Jeśli zagra tak jak w pierwszej połowie w spotkaniu z Hiszpanią, możemy liczyć na powrót Brazylijczyków do domu. Sensacji na pewno nie będzie jak Brazylia odpadnie, bo wiadomo już że pressing, atak na własnej połowie i krótkie krycie są na nich najlepszą bronią. Portugalczycy udowodnili to świetnie.

Czekam na przebudzenie Oranje w meczu ze Słowakami. Wielka dużyna o wielkim potencjale, a gra zupełnie bez zaangażowania (i aż dziw że tak łatwo wygrywa).
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Sport

Postprzez newb 28 cze 2010, 22:08

Gdyby Brazylia musiala wygrac mecz z Portugalia to by go wygrala bez wzgledu na jakies pressingi itp.
W grupie jednak Brazylia nie wysiadla nawet z autobusu jakim przyjechala na mundial pomijajac skandalicznego gola Fabiano z WKS Brazylia kontrolowala sytuacje w grupie przez caly czas.
Chile sobie moze liczyc na wygrana z Brazylia tylko w Santiago raz na 10 lat. Tyle w temacie
Reprezentacje Chile ograloby przynajmniej 6-7 druzyn z ligi brazylijskiej a juz a pewno Sao Paulo FC.
Co wiecej w ciemno reprezentacje ligi brazylijskiej typowalbym na final tego mundialu.
Właściwie sa tylko 2 druzyny z ktorymi Brazlii gra sie ciezko na tym mundialu.
Jedna z nich odpadla wczoraj -> Meksyk
Z druga Brazylia sie spotka - > Holandia z ktora Brazylia toczy na ostatnich mundialach boje.


Dunga gra po prostu dalej mecze z roku 1994 tym razem jako trener.
Joga Bonito jak trzeba to jest ale liczy sie tylko wygrana :) i to jest bardzo dobre
Avatar użytkownika
newb
 

Re: Sport

Postprzez bAchoR 29 cze 2010, 6:09

Dunga dobrze prowadzi ten zespół. Brazylia przede wszystkim bardzo dobrze gra w obronie. Straciła dopiero 2 gole, ale bardziej przez zbynią pewność siebie i butność. Cała linia defensywna tak pracuje, że aż miło popatrzeć. A najpiękniejsze są te zrywy : pyk, pyk i gol. Brazylia gra zupełnie inaczej niż za Scolariego i paru innych trenerów.

Jak pisze Newb. Brazylia to ta Brazylia z 1994. Ten sam charyzmatyczny Dunga i drużyna, która była przede wszystkim skuteczna. A Holendrzy jak dotąd w tym mundialu nie musieli się za bardzo wisilać i teraz spotka ich zimny prysznic. Oby !
Dejan S. - Behind The Mountains (Original Mix) <3 <3 -> mój nowy przyjaciel.
bAchoR
Dwight Mayweather
 
Wiek: 39
Skąd: nigdzie i nigdy

Re: Sport

Postprzez Stelmach 29 cze 2010, 13:40

newb napisał(a):Z druga Brazylia sie spotka - > Holandia z ktora Brazylia toczy na ostatnich mundialach boje.


W tym roku boju nie będzie, bo Holandia pomimo zwycięstw w ogóle nie gra ciekawej piłki. Gra jest wolna, senna, bez pomysłu i prędkości. A szkoda bo Holendrów od czasów Litmanena z Ajaksu, Gulita, De Boera, Overmarsa, Kliverta i masy innych piłkarzy....bardzo lubię. Snejdera pamiętam z Interu i tam biega jak błyskawica....tu na Mundialu ledwo przebiera nogami. Uważam że Holendrzy mają wiele szczęścia, bo trafili na słabą grupę, a jedyny mocniejszy zespół - czyli Słowacja narobił już im sporo kłopotów pomimo że znów wygrali. Z Brazylią mają odemnie mniej szans niż wczoraj Chile.

bAchoR napisał(a):Brazylia przede wszystkim bardzo dobrze gra w obronie.


To prawda. Bramki to jedno, a obrona drugie. Murinho pokazał, że gra niekonieczne musi skupiać się na strzelaniu goli. Uwielbiam na marginesie jego taktyczne mecze, podobnie zresztą jak van Galla z Bayernu. A w Brazylii, jestem pod wielkim wrażeniem gry Maicona, co już pisałem. Lucio jest bezbłędny, a Juan nie do przejścia. Do tego J. Cesar w bramce przewyższa Didę o klasę i nie popełnił żadnego błędu. Jest bezsprzecznie najlepszym bramkarzem turnieju. Niesamowicie penie gra na przedpolu, co jak widać na tym turnieju jest najsłabszą stroną bramkarzy. Choć nie kibicuję Brazylii to uważam że z taką obroną mogą zdobyć mistrzostwo.

bAchoR napisał(a):A Holendrzy jak dotąd w tym mundialu nie musieli się za bardzo wisilać i teraz spotka ich zimny prysznic. Oby !


Oj tak, święte słowa. Wynik będzie do "zera" bo słabiutki Kuyt czy Snejder przez obronę Brazylii nie mają szans się przedrzeć. A ile Brazylia goli strzeli to już kwestia tzw. "dobrego dnia" :-)
Po tym co widzę to jedyną opcją na Brazylię jest Hiszpania bo i...chyba Niemcy, na których bardzo stawiam! To teraz moich dwóch faworytów.
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Sport

Postprzez djin 29 cze 2010, 16:06

newb napisał(a):Gdyby Brazylia musiala wygrac mecz z Portugalia to by go wygrala bez wzgledu na jakies pressingi itp.
W grupie jednak Brazylia nie wysiadla nawet z autobusu jakim przyjechala na mundial pomijajac skandalicznego gola Fabiano z WKS Brazylia kontrolowala sytuacje w grupie przez caly czas.

uprzedziłeś mnie, bo dokładnie to samo chciałem napisać ;]
Stelmach napisał(a):J. Cesar w bramce przewyższa Didę o klasę i nie popełnił żadnego błędu. Jest bezsprzecznie najlepszym bramkarzem turnieju.

tak na dobrą sprawę to Caesar niewiele miał do roboty w tym turnieju jak dotąd. Ciężko cokolwiek mówić o nim, właściwie wszystkie jego interwencje sprowadzały się do ewentualnego przechwycenia piłki na przedpolu z dośrodkowania i to naprawdę bardzo sporadycznie. Caesar jest dobrym bramkarzem, miał świetny sezon w Interze, ale na mundialu ciężko znaleźć powód żeby od razu go na piedestał wynosić. Zobaczymy w następnych meczach.

Dobra lecę oglądać mecz Japonia - Paragwaj, właśnie zaczęła się druga połowa. O dziwo dość dobrze żółtkom idzie, choć nie za bardzo podoba mi się ich styl gry.
Obrazek
Avatar użytkownika
djin
wlądca orientu
 
Wiek: 42
Skąd: Kołobrzeg/Szczecin

Re: Sport

Postprzez Stelmach 30 cze 2010, 10:24

Wczorajszy mecz Portugalia - Hiszpania z lekka mnie rozczarował, nie był popisam gry obydwu drużyn, ale indywidualności. Z zapowiadanego klasyka zrobił się zwykło-prosty turniejowy mecz. Znów pięknie grał Iniesta, Pique, Xavi i wielka gwiazda tego turnieju - David Villa grający jednocześnie na dwóch pozycjach (skrzydłowy i napastnik).

Portugalia wypadła bardzo blado, o wiele gorzej jak w meczu z Brazylią. Sytuacje podbramkowe stworzone przez "Nawigatorów" można policzyć na palcach jednej ręki. Od początku byli nastawieni na kontry, ale że obrona hiszpańska grała bardzo pewnie nie byli w stanie zagrozić bramce Cassilasa. C. Ronaldo był najgorszy na boisku. Ogólnie zawiodłem się poziomem spotkania.
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Re: Sport

Postprzez Stelmach 01 lip 2010, 21:27

Jak obstawiacie jutrzejsze mecze fazy ćwierfinałowej?

Holandia - Brazylia - myślę że Kanarki nie dadzą szans bezbarwnie grającym Pomarańczowym i wygrają 0:2 (a przynajmniej 0:1 z uwagą że Holendrzy nie wbiją żadnej bramki)

Urugwaj - Ghana - stawiam na Ghanę, powiedzmy 0:1. Gra szybko i sprawnie, choć mało dokładnie co zaowocowało nerwówką w meczu z USA. Urugwaj z kolei niewiele co pokazał w meczu z Koreą, gdzie głównie bronił własnej bramki, a zwycięstwo zawdzięcza lepszej dyspozycji danego dnia.
Stelmach
Rave on!
 
Skąd: Łódź

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Offtopic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

cron