Wariat!

Ten set jest... Kuriozalny ze wszech miar

Nie chcę rozpisywać się po kolei, a także opisywać każdego przejścia z kolei, bo oniemiałem zawartością tego, co znalazłem w tych niecałych 40 minutach

. Jeśli muzyka potrafi wydymać, to właśnie zostałem wydymany przez tą muzykę, żeby nie powiedzieć "przez Ciebie"

. Kiedyś bardzo interesowałem się różnymi odmianami breaków i nawet w pewnym momencie słuchałem właśnie takowych, jakie nam zaprezentowałeś... Jednakże poprzestałem na słuchaniu i graniu progressive breaks, nie zaś pure breakzzzz & psy breaks, a z takowymi mamy tutaj dotyczenia i dobrze...

No cóż, nudzić się tutaj z całą pewnością nie można. Grasz Pan bardzo ciekawą muzykę, jakiej nie przypominam sobie w żadnej ze wcześniejszych edycji, nawet na Ś.P. fmt

. Jest taki Pan o ksywie Gatekeep, który to właśnie zaraził mnie taką muzyką podczas cyklu imprez odbywających się w Wałbrzychu na świeżym powietrzu i sentyment pozostał do dziś:) Jak widzisz, ciągle gdzieś błądzę myślami i nie odnoszę się punktowo do zawartości seta, bo tak naprawdę nie wiem co napisać

. Technicznie momentami wybornie, momentami może ciut brakło pomysłu na przejście, a czasem było wręcz bardzo pomysłowo... Niemniej jednak technicznie jest na pewno na +, w szczególności podczas grania takiego gatunku. Muzycznie jest momentami wybornie...Od 20 minuty do ~32 po prostu zgwałciłeś moje uszy

w pozytywnym tego słowa znaczeniu... Utwór który wkrada się w 27 minucie, uważam że połamałby nie jednej osobie nogi, podczas imprezy, w tym mnie

. Na początku i na końcu było mniej wzniośle w osobistym odczuciu, jednakże nie jestem Ci w stanie odmówić skilla i muzycznego wyczucia, więc na 100% będą punkty ode mnie. Brawo
