Dragi

Rozmowy o wszystkim i o niczym.

Powrót do Offtopic

Re: Dragi

Postprzez Infrared 07 sty 2009, 21:32

Wiesz z Twoich postów bije po oczach wszechstronność i wszechwiedza. Stosujesz jakiś przekaz podprogowy? :D
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 37
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Dragi

Postprzez Monisia 07 sty 2009, 21:38

Infrared napisał(a):Wiesz z Twoich postów bije po oczach wszechstronność i wszechwiedza
no raczej można to powiedzieć o waszych postach... albo się czegoś czepiacie, albo twierdzicie, że jesteście bardziej doświadczeni i więcej wiecie... waszym zdaniem tylko wy macie rację w tym temacie a inni piszą bajki :]
Infrared napisał(a):Stosujesz jakiś przekaz podprogowy? :D

nikomu nic nie narzucam...nic nie sugeruję każdy ma swój rozum...piszę tylko to co myślę
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 37
Skąd: Wawa-Turek

Re: Dragi

Postprzez Infrared 07 sty 2009, 21:40

Ale używasz takich zwrotów jak byłam, widziałam, mam racje, a wy kurwa w dupie byliście chuj widzieliście.
Kiedyś ktoś mądry powiedział, że najgorsza jest dyskusja o przekonaniach- bo nic nie wnosi. Rozmawiajmy o faktach. Możemy również o wydarzeniach :D
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 37
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Dragi

Postprzez Monisia 07 sty 2009, 21:45

Infrared napisał(a):Ale używasz takich zwrotów jak byłam, widziałam, mam racje, a wy kurwa w dupie byliście chuj widzieliście.
wy również używacie taki zwrotów...
JESTEM mało doświadczona... GÓWNO WIDZIAŁAM, Gówno wiem, więc się zamknę i będę czytać wasze wypowiedzi na pewno od was się dużo na uczę... przecież, wy widzicie, doświadczacie... na pewno coś z tych waszych rozmów wyniosę


nie lubię jak ktoś ze mnie się jawnie nabija :]
Infrared napisał(a):Rozmawiajmy o faktach. Możemy również o wydarzeniach :D

i jak mam rozmawiać o wydarzeniach jak cytuję "gowno widzialam, gowno wiem"
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 37
Skąd: Wawa-Turek

Re: Dragi

Postprzez Infrared 07 sty 2009, 21:50

Spinasz się ;) Ironizujesz bo ktoś Ci zwrócił uwagę po co na co? Spal coś, przejdzie Ci. :D

Sisiek to stary diler z Ochoty, czytaj i ucz się :D
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 37
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Dragi

Postprzez Helevorn 07 sty 2009, 22:07

Kiedyś ktoś mądry powiedział, że najgorsza jest dyskusja o przekonaniach- bo nic nie wnosi. Rozmawiajmy o faktach. Możemy również o wydarzeniach


Infared zajrzyj do pierwszego postu tego tematu.

Tymek nie pytał się o fakty... Tymek się pytał o stosunek różnych osób do narkotyków. Nie wiem dlaczego parę osób tutaj nie może zaakceptować takiej opinii, że niektórzy mają negatywny stosunek do narkotyków. To czy próbowali, czy nie, to czy mają wiedzę na ten temat, czy nie, to jest zupełnie inny temat.
Avatar użytkownika
Helevorn
 
Wiek: 39
Skąd: Warszawa

Re: Dragi

Postprzez Infrared 07 sty 2009, 22:14

Dobra ale czy negatywny stosunek musi implikować wrogi stosunek? i na siłe udowadnianie że dragi równa się wielkie zło? Demonizowanie i ślizganie się po powierzchni. aj dont tynk soł
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 37
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Dragi

Postprzez Rapture 07 sty 2009, 22:15

IMO: Szkoda, ze dyskusja na ciekawy temat jakim sa narkotyki konczy sie w sposob "Ja wiem lepiej" itp. Dajcie ludziom sie wypowiadac, nawet jesli sa negatywnie nastawieni do problemu badz popelniaja bledy o tym piszac. Na tym polega dyskusja. W mojej klasie to jak ktos fajki palil to sie patrzyli na niego jak na cpuna i jakos nie robilem ludziom problemow z tego powodu. Jak sie nie znaja to sie nie znaja, chuj mnie to szczerze mowiac... Wiem, ze wam sie momentami rozkreca calkiem ciekawy temat momentami na jakies glebsze zagadnienia dotyczace dragow ale dajcie sie wypowiedziec ludziom, kto ten temat ogarniaja jedynie ogolnie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 36
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: Dragi

Postprzez Infrared 07 sty 2009, 22:18

Okej Imadło!
Zatem
Uważam ze Rydzyk zarzuca kwasy.
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 37
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Dragi

Postprzez Rapture 07 sty 2009, 22:25

A ja uwazam, ze marichuana moglaby byc spokojnie zalegalizowana w Polsce, jednak pod warunkiem podjecia jakiejs akcji medialnej dotyczacej jej szkodliwosci (ciut podobnie jak w przypadku tytoniu) - a to glownie z uwagi na ludzi, ktorzy sie za to biora slyszac o niskiej szkodliwosci, jednak konczacy jako ziomki z dziurami w mozgu, ktorzy nie majac kiedys swiadomosci o konsekwencjach, teraz jaraja kilka gramow dziennie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 36
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: Dragi

Postprzez Infrared 07 sty 2009, 22:31

Ekhm. Mam kumpla który wychowywał się w USA, obecnie studiuje weterynarie i na porządku dziennym był: joint z rana jak śmietana. Twierdzi ze lepiej przyswaja wiedzę i wizualizuje pewne aspekty :D Codziennie pali od 6 lat i nie ma dziur w bani. Nie zawiesza się i nie pierdoli bez sensu.
:F
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 37
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Dragi

Postprzez Rapture 07 sty 2009, 22:35

Infrared napisał(a):Ekhm. Mam kumpla który wychowywał się w USA, obecnie studiuje weterynarie i na porządku dziennym był: joint z rana jak śmietana. Twierdzi ze lepiej przyswaja wiedzę i wizualizuje pewne aspekty :D Codziennie pali od 6 lat i nie ma dziur w bani. Nie zawiesza się i nie pierdoli bez sensu.

1 Joint w taka sama iloscia smaru to jeszcze nie tak zle. Niestety nie kazdy tak fajnie przyswaja substancje. Ja pisze o ziomkach co pala ktorzy zaczynaja od jointa "okazyjnie a po roku jaraja po 2- 3 gramy dziennie jak nie wiecej, bo niestety w przypadku legalizacji takich ludzi moze zaczac sie pojawiac bardzo wielu, jesli nie podejmie sie rownoczesnie odpowiedniego programu uswiadamiajacego spoleczenstwo o zagrozeniu.
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 36
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: Dragi

Postprzez Amnes 07 sty 2009, 23:51

Ja znam trzech ziomków od gandzi. Jednemu przez 3 lata zrobiło w bani dziure po szotgunie. Nie dało si z nim gadać o niczym. A dwóch co okazyjnie, choć często popala ma właśnie zawiechy podczas mówienia; nie mogą odnaleźć słów w bani.

Nikt mi nie wciśnie ciemnoty, że ganja nie ryje bani. Bo jakiś tam kolega pali 6 lat i nic.
Amnes
Mr. Ogien w (_o_)
 
Wiek: 36

Re: Dragi

Postprzez Monisia 07 sty 2009, 23:59

Amnes napisał(a):Nikt mi nie wciśnie ciemnoty, że ganja nie ryje bani. Bo jakiś tam kolega pali 6 lat i nic.
dokładnie ryje i to konkretnie :]
a z moim ziomkiem dogadasz się tylko jak jest zjarany... a jak nie pali za chuja nie wiadomo o co mu biega :|
Rapture napisał(a):Niestety nie kazdy tak fajnie przyswaja substancje. Ja pisze o ziomkach co pala ktorzy zaczynaja od jointa "okazyjnie a po roku jaraja po 2- 3 gramy dziennie jak nie wiecej, bo niestety w przypadku legalizacji takich ludzi moze zaczac sie pojawiac bardzo wielu, jesli nie podejmie sie rownoczesnie odpowiedniego
programu uswiadamiajacego spoleczenstwo o zagrozeniu.

tak, każdy organizm jest inny i każdy organizm inaczej reaguje na substancje. Ja też spokojnie byłabym za legalizacją... ale jednak nasz kraj nie zna czegoś takiego jak umiar... i tak jak piszesz ludzie, którzy sobie teraz popalają mogą wpaść w niezły ciąg... ale wydaję mi się, że jak by powstał taki program nic by to nie dało... bo przecież człowiek liczy się z konsekwencjami zażywają substancję z pełną świadomością, że może stać się coś złego... doskonale są powiadomieni jak co działa... i chyba taki program by spłynął po nas...
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 37
Skąd: Wawa-Turek

Re: Dragi

Postprzez Infrared 08 sty 2009, 6:48

Monisia napisał(a):dokładnie ryje i to konkretnie :]

:F
Ostatnio edytowano 08 sty 2009, 6:56 przez Infrared, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 37
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Dragi

Postprzez badzio 08 sty 2009, 6:52

"Dziury w bani, dziury w bani" :D Chuj, a nie dziury w bani. Pomyślał ktoś z was choć przez chwilę, że te "dziury w bani" mogą być spowodowane czymś innym? Zryty to może być gość, który przez dwa czy trzy miechy ciągnie białko, później je odstawia, a w głowie rodzą mu się różne urojenia i psychozy.

Oczywiście marihuana osłabia pamięć oraz powoduje stany depresyjne i to jest FAKT NIEZAPRZECZALNY, ale dajcie spokój z jakimiś dziurami w bani. Najlepiej niech mi ktoś jeszcze wyskoczy z hasłem, że Magik się zabił, bo miał "dziury w bani" po paleniu marihuany. Odnoszę wrażenie, że co poniektórzy za dużo nasłuchali się tego pajaca co na wrzucie czy tam youtube ktoś go kiedyś umieścił. Zapomniałem ksywki, ale koleżka robił z siebie niezłego błazna.

Amnes napisał(a):Nikt mi nie wciśnie ciemnoty, że ganja nie ryje bani. Bo jakiś tam kolega pali 6 lat i nic.


Ganja nie ryje bani, palę 6 lat, i nic. Radzę sobie w domu, szkole, życiu itd. Jeszcze mi nikt nie powiedział, że mam zrytą banię. Nawet osoby z bliskiego otoczenia, a nawet bym powiedział bardzo bliskiego, które nie wiedzą, że palę, nie zauważyły mojej rzekomo "zrytej bani".

Szanujmy się trochę ludzie, bo klepiąc stereotypy opatrzone w idiotyzmy daleko nie zajdziemy.
badzio
 
Wiek: 38
Skąd: Bydgoszcz/Fordon

Re: Dragi

Postprzez Infrared 08 sty 2009, 7:00

Dalsza dyskusja nie ma sensu. Są ludzie co wiedzą lepiej z broszurek albo opowieści koleżków i chuj.
badzio napisał(a):Odnoszę wrażenie, że co poniektórzy za dużo nasłuchali się tego pajaca co na wrzucie czy tam youtube ktoś go kiedyś umieścił. Zapomniałem ksywki, ale koleżka robił z siebie niezłego błazna.

Hahaha to ten koleś który mówił, że trawka to początek do uzależnienie fizycznego, psychicznego i w ogóle kaplica pózniej już tylko "twarde" i smierc bo na detox za późno.
badzio napisał(a):Jeszcze mi nikt nie powiedział, że mam zrytą banię.

Masz zrytą banie hehhe :F
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 37
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Dragi

Postprzez tymek 08 sty 2009, 8:56

Helevorn napisał(a):Narkotyki sprowadziły na dno wielu z pozoru o wiele mądrzejszych osób (nawet od tych zgromadzonych tutaj na forum) - wiedza w przypadku uzależnienia czasami wcale nie pomaga... Każdy kto kiepsko skończył na początku pewnie myślał, że on jest szczególnie uodporniony/że jeden raz nie szkodzi/że on jest twardy psychicznie.

alkohol tez zniszczyl miliony zyc :)
Infrared napisał(a):Idzie w stronę hery :D no no tak jak myślałam wszyscy którzy słyszą narko zapala im się obraz ćpuna dożylniaka :D kaplica. Jak to Sisiek napisał- broszurka anty :lol:

dokladnie, mam wrazenie ze wszyscy anty, ktorzy sie w tym temacie wypowiedzieli maja wlasnie taki obraz przed oczyma
Monisia napisał(a):no raczej można to powiedzieć o waszych postach... albo się czegoś czepiacie, albo twierdzicie, że jesteście bardziej doświadczeni i więcej wiecie... waszym zdaniem tylko wy macie rację w tym temacie a inni piszą bajki :]

pokaz mi palcem gdzie ktokolwiek twierdzi ze jest bardziej doswiadczony i wiecej wie. to ze wypowiadam sie na jakis temat majac odpowiednie przygotowanie teoretyczne i praktyczne, znaczy ze sie wywyzszam i uwazam ze tylko ja mam racje ? mam swoja racje ktorej bede bronil, ale potrafie uszanowac zdanie innych i nikomu nie wciskam na sile swoich przemyslen
Amnes napisał(a):Ja znam trzech ziomków od gandzi. Jednemu przez 3 lata zrobiło w bani dziure po szotgunie. Nie dało si z nim gadać o niczym. A dwóch co okazyjnie, choć często popala ma właśnie zawiechy podczas mówienia; nie mogą odnaleźć słów w bani.

widac palenie nie jest dla nich, albo oprocz palenia dorzucaja cos jeszcze
badzio napisał(a):Odnoszę wrażenie, że co poniektórzy za dużo nasłuchali się tego pajaca co na wrzucie czy tam youtube ktoś go kiedyś umieścił. Zapomniałem ksywki, ale koleżka robił z siebie niezłego błazna.

bodek :D
Avatar użytkownika
tymek
 

Re: Dragi

Postprzez drevni 08 sty 2009, 10:02

Wiecie co, wszyscy gówno wiecie :twisted:
Avatar użytkownika
drevni
 
Wiek: 40
Skąd: małopolska

Re: Dragi

Postprzez Rapture 08 sty 2009, 15:40

badzio napisał(a):Ganja nie ryje bani, palę 6 lat, i nic.

Kwestia jak wiele, ja i Amnes pisalismy o ziomkach co po roku jaraja codziennie po 2 - 3 gramy i nie moga bez tego zyc.
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 36
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Offtopic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości

cron