Słuchawki

[sector]

W moim przykładzie cała elektronika jest w słuchawkach i nic nie zależy od playera. Ale to rzeczywiście na jedno wychodzi.

Faktycznie masz racje, przypomnialem sobie, ze widzialem takie rzeczy. Jednak 'cala elektronika jest juz w sluchawkach' nie znaczy, ze doslownie, ze jest w sluchawkach bo przeciez jest dolaczany specjalny modol na kablu i chyba z osobnym zasilaniem co odwala cala robote.

[phantom]

PS. Oczywiście potwierdzam, że RE2 tłumią wyśmienicie... Niech przykładem będzie dla CIebie Rafał to, że sprawdzałem ich brzmienie na imprezie u Technika, kiedy jeden z jego kumpli łupał techno na naprawdę wysokich głośnościach

To pewnie kwestia odpowiedniego dopasowania gumek w słuchawce, bo nosząc bi-flange, mimo wszystko nie spotykam tak fantastycznej izolacji, o jakiej tu piszecie . Poza tym na HF testowali nawet takie słuchawki, które w kwestii izolacji zdobywały wyższe oceny od RE2. Z drugiej strony może to też wina cicho grającego Clipa? Próbowaliście biegać w dokanałówkach?

[wasyl]

phantom, to z całą pewnością nie tylko sprawa nakładek/silikonów, a przede wszystkim słuchawek, bo to głównie od ich budowy zależy tłumienie... Kuba pofatygował się i wysłał mi ost. swoje biflange, których z powodzeniem używam w swoich EX'ach, ale tłumienie jest tylko w połowie tak dobre, jak w przypadku RE2 + biflange.

[dj3500]

Ale phantom akurat jest świeżo upieczonym posiadaczem RE2. Więc może należy do tej niewielkiej części populacji, dla której [uszu] biflange nie jest dobrze dopasowany.

W ogóle to RE2 mają dziury/kratkę z boku. Nie są wielkie, ale dodają mnóstwo przestrzeni, jednocześnie ujmując trochę pod względem izolacji. Większość IEMów z wysokiej półki jest zamknięta. Z drugiej strony, za te sto kilkanaście złotych nie można narzekać (nawet za ~300 pamiętam, że nie można było ).

[KaSS]

Zaryzykowałam kupno Sennheiser HD228 i jestem bardzo zadowolona:) Nie są to wielkie "hełmofony" a zgrabne, średniej wielkości słuchawki, bardzo dobrze tłumią dźwięki otoczenia. Dodatkową zaletą jest kabelek poprowadzony tylko od lewej słuchawki, co sprawia, że nie zaplątuję się w kable xD (jak zawsze miałam zwyczaj). Dźwięk płynący z moich nowych Senków jest bardzo czysty i nie "przebasiony" Uszy w tych słuchawkach nie pocą się, sprawdziłam siedząc pół dnia przy komputerze.Słuchawki też nie uciskają uszu, co sprawia, że noszenie ich jest bardzo komfortowe. Jedynym minusem jest to, że troszkę cicho grają, ale to da się przeżyć, fani ogłuszania się muzyką nie mają w nich czego szukać Polecam te słuchawki do codziennego użytkowania w autobusie, podczas spacerów oraz do słuchania muzyki przy komputerze.

[d3cK]

w moich starych sluchaweczkach kanal lewy siadl juz na dobre i nie chce mi sie go lutowac, bo predzej czy pozniej i tak sie rozwali wiec musze kupic jakies nowe. Co byscie mi poradzili w cenie do 250zl? koniecznie na całe ucho. fajnie by bylo gdyby slucgawki mialy spiralny kabelek. zastanawialem sie na hd 215, Stanton DJ Pro 2000 S, Reloop RHP-10. Mialem przyjemnosc grac na senkach i graja ladnie nie meczac ucha. W Reeloopie jest mozliwosc zalozenia duzych gabek i malych na ucho. moze cos innego?

[sector]

Na forum djshop polecaja wlasnie hd 215

[wasyl]

Obawiam się, że Reloop to jednak ciągle sprzęt wątpliwej jakości, w szczególności jeśli chodzi o słuchawki... Te senki ludzie chwalą, a stantony, to typowy sprzęt djski, nie potrafiący zbyt wiernie odtworzyć muzyki, jednak myślę, że Ciebie bardziej interesowałoby tłumienie, bo jeśli pytasz o skręcany kabelek, rozumiem, że zamierzasz kupić słuchawki do grania

[d3cK]

może tak - 80% do grania, 20% do słuchania muzyki i gierek a spiralny kabel żeby się nie plątał.

[d3cK]

a HD 555 nadawlby sie do grania? wiem ze konstrukcja tych sluchawek jest otwarta wiec chyba nie...

[sector]

no co Ty! Przeciez bys nic nie slyszal!

[Sisiek]

Ja mam HD 215 i nie narzekam. Wszystko gra jak trzeba. Wytrzymałościowo od 4 lat się nie rozwaliły i ciągle wyglądają jak nowe więc nie można narzekać. (przy ciągłym codziennym używaniu).

[d3cK]

w takim razie 215, dzieki

[Matvel]

Ja mam HD 215 i nie narzekam. Wszystko gra jak trzeba. Wytrzymałościowo od 4 lat się nie rozwaliły i ciągle wyglądają jak nowe więc nie można narzekać. (przy ciągłym codziennym używaniu).

Ode mnie to samo tylko ja używam rok mniej. Szczerze powiem, że planowałem z biegiem czasu sobie je wymienić na lepsze, ale obecnie nie czuję takiej potrzeby. Bardzo dobre są również 212 tylko tutaj wiem, że niektórzy narzekają na ból uszu przy dłuższym używaniu.

[wasyl]

Zatem przenosimy wątek o przyszłym zakupie Petera tutaj . Słowem wstępu do ostatniego Twojego zdania - co za baba! Jak to na wygląd? Przecież będziesz miał je na głowie! Słuchawki mają grać, a nie wyglądać, a takich co wyglądają i grają za niecałe 200zł niestety nie ma Chociaż mnie się tam osobiście HD 205 nawet podobają... Przede wszystkim nie są zrobione z bardzo kiepskiej jakości plastiku, a to się w tej cenie ceni Jak kupisz Gemini, albo Reloopy, to się pogniewam, autentycznie Wierz mi, naprawdę sporo słuchawek już na głowie miałem i tych Ci nie polecam. Nie mogę napisać, jak to zwykle bywa, iż w tej cenie jest DUŻO lepszych słuchawek, bo w tej cenie w ogóle nie ma wielu dobrze grających słuchawek, o ile można powiedzieć, że którekolwiek grają dobrze ;P. Jeśli zamierzasz eksplotować któreś z wymienionych przez siebie słuchawek chociaż w takim stopniu, jak eksploatujesz Abletona (a raczej tak właśnie będzie), to będziesz również eksploatował swoje nerwy - gwarantuję Zakup coś od firmy, która specjalizuje się pod kątem robienia słuchawek, bądź mikrofonów. Jak wybierzesz słuchawki Reloopa, to pomimo iż mam tej firmy budżetowy mikser :>, dla mnie będzie to równoznaczne z faktem, że w przyszłości kupisz sobie samochód Daewoo

[Matvel]

Jak Ci pękną (zwłaszcza te Gemini) to wygląd będzie na pewno ważny

[peterhol9]

może i macie rację a co z tymi:


??

[Matvel]

Tutaj musisz się pilnować żeby nie kupić podróbki. U mnie się nic nie zmieniło polecam senki hd 215 i 212.

[wasyl]

No właśnie Peter, zaraz, zaraz - one nie kosztują 200zł :> ich podjebki - owszem, lecz nie oryginalne . No i jeśli jednak budżet się tak zwiększa, to temat dopiero się zacznie . Ale tego nie wiemy, bo może Peter pokierował się allegro - a tego, jak już Matvel wspomniał - nie polecałbym właśnie z faktu ich częstej podrabialności. Rzucaj budżetem Pet i zobaczymy wtedy

[remique]

a chińszczyzny Sonków na allegro jest cala masa słuchawki które normalnie kosztują ok. 600-700 można kupić za 150 ale oryginalne graja przecudownie. ale problem jest że lubią się łamać. Jeżeli chodzi o dźwięk to warto te zakupić. Ja mam stantony 2000 i nie narzekam.