Humor

Rozmowy o wszystkim i o niczym.

Powrót do Offtopic

Re: Humor

Postprzez tymek 01 lut 2009, 21:44

Przychodzi czarnoskóra gwiazda rapu do sklepu obuwniczego, który realizuje najdziwniejsze zamówienia. Mają renomę sklepu, który jest w stanie każdą zachciankę spełnić. Podchodzi do najlepiej ubranego sprzedawcy i zagaja:
- Proszę pana, szukam czegoś naprawdę wyjątkowego. Chcę buty jakich nigdy nikt nie miał, cena w ogóle nie gra roli...
Sprzedawca pomyślał i zaczyna:
- Mogę panu zaproponować te przepiękne buty ze skóry czarnej kobry, ta odmiana węża jest właściwie na wyginięciu, wiec cena nie będzie mała... 1500$
- No niby ładne, nawet mi się podobają, ale za mało odjechane, może coś lepszego, cena nie gra roli...
- Możemy zaproponować panu te... (sięga na wyższą półkę i wyciąga buty ze złotą podeszwa, wyszywane diamentami. Sznurówki także pozłacane, coś niesamowitego).
- Przepiękne, ile?
- 5000$
- Jednak potrzebuję czegoś bardziej odjechanego, moi koledzy mają podobne, ja potrzebuję ich przebić.
Sprzedawca zasępił się cały, myśli, myśli i zaczyna bardzo po cichu...
- Jest jedna para butów, absolutny unikat. Jedyna taka na świecie, bardzo droga bo i z kontrowersyjnego materiału - wyjmuje dość pospolicie wyglądające jasne buty - to buty z ludzkiej skóry, rozumie pan powagę i to, że cena nie będzie mała...
Raper uśmiechnął się jedynie, takich to na pewno nikt nie będzie miał, oczy mu się zaświeciły i pyta:
- ILE?
- 150 000$ i nie negocjujemy...
Raper pomyślał dłuższą chwilę...
- No coś niesamowitego, ale za 150 000$? Nie macie tańszych?
- Mamy czarne, za 5,99$
Avatar użytkownika
tymek
 

Re: Humor

Postprzez Monisia 01 lut 2009, 21:50

Facet w knajpie pyta kelnera:
- Jest może kawior?
- Nie ma, ale możemy podać przyciemnione okulary do ryżu.
:lol: upadłam...

Po całonocnej libacji budzi się rosyjski generał, otwiera oczy i widzi jak adiutant czysci jego mundur z wymiocin. Żeby się jakos wytłumaczyć generał tako rzecze do niego:
- Bo młodzież dzisiejsza w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakis porucznik całego mnie zarzygał!
Na to adiutant:
- Rzeczywiście panie generale! Całkiem go popierdoliło! Nawet w spodnie panu nasrał!

Podchodzi pijany facet do taksowki, patrzy na bagaznik i pyta sie
taksowkarza:
- Panie, zmieszcza sie tam dwie flaszki zytniej?
- Zmieszcza sie.
- A talerz bigosu?
- Pewnie.
- 5 piw?
- No jasne.
- A torcik czekoladowy?
- Torcik sie zmiesci.
- Sloik sledzi?
- Wejdzie.
- A butelka szampana?
- Zmiesci sie.
- 15 kanapek?
- Tez sie zmiesci.
- Otwieraj pan!
Taksowkarz otworzyl bagaznik, a facet:
- BUUUUEEEEEEEE..... <rzygi>
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 37
Skąd: Wawa-Turek

Re: Humor

Postprzez tymek 01 lut 2009, 21:55

Monisia napisał(a):Facet w knajpie pyta kelnera:
- Jest może kawior?
- Nie ma, ale możemy podać przyciemnione okulary do ryżu.
:lol: upadłam...

Po całonocnej libacji budzi się rosyjski generał, otwiera oczy i widzi jak adiutant czysci jego mundur z wymiocin. Żeby się jakos wytłumaczyć generał tako rzecze do niego:
- Bo młodzież dzisiejsza w ogóle nie umie pić. Wczoraj jakis porucznik całego mnie zarzygał!
Na to adiutant:
- Rzeczywiście panie generale! Całkiem go popierdoliło! Nawet w spodnie panu nasrał!

hahahahahahahahahaah zmiazdzylas :D :D
Avatar użytkownika
tymek
 

Re: Humor

Postprzez Amnes 01 lut 2009, 22:14

"- Studiuję lotnictwo i kosmonautykę... Za chwile cię przelecę"

Idę na ten kierunek, będę tak wszystkim mówił.
Amnes
Mr. Ogien w (_o_)
 
Wiek: 36

Re: Humor

Postprzez cryshis 01 lut 2009, 22:54

sadysta spotkal sie z pedalem. pedal mowi do sadysty czy nie chce wymienic sie zainteresowaniami. sadysta sie zgodzil i pedal wyruchal go w dupe... sadysta na to teraz moja kolej. zamknal pedala w szopie, zacisnal mu jaja na imadle, ulamal raczke od imadla i zaczyna ostrzyc noz.., pedal tak patrzy ze lzami w oczach i pyta sie go czy mu naprawde obetnie jaja? a sadysta na to... sam je sobie obetniesz jak podpale ta szope
I don't understand people who satisfy with ordinary pop music .
Avatar użytkownika
cryshis
Administrator
 

Re: Humor

Postprzez Infrared 01 lut 2009, 22:59

hardziol :D
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 37
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Humor

Postprzez Tulipan aka Nexus 01 lut 2009, 23:11

dobreee !! powiem to jutro na zakładzie to sie uśmieja
Kod: Zaznacz cały
peterhol9: ojjj tutaj nie ściągniesz nic niestety :( tutaj za to poczytasz o niezłych imprezach, ciastkach i ... wkleisz sety, których i tak nikt nie przesłucha :D :D
Avatar użytkownika
Tulipan aka Nexus
bania trwa nadal!
 
Wiek: 41
Skąd: Marki-Warszawa

Re: Humor

Postprzez Monisia 02 lut 2009, 0:08

Obrazek

Obrazek
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 37
Skąd: Wawa-Turek

Re: Humor

Postprzez Rapture 02 lut 2009, 1:10

Monisia napisał(a):Podchodzi pijany facet do taksowki, patrzy na bagaznik i pyta sie
taksowkarza:
- Panie, zmieszcza sie tam dwie flaszki zytniej?
- Zmieszcza sie.
- A talerz bigosu?
- Pewnie.
- 5 piw?
- No jasne.
- A torcik czekoladowy?
- Torcik sie zmiesci.
- Sloik sledzi?
- Wejdzie.
- A butelka szampana?
- Zmiesci sie.
- 15 kanapek?
- Tez sie zmiesci.
- Otwieraj pan!
Taksowkarz otworzyl bagaznik, a facet:
- BUUUUEEEEEEEE..... <rzygi>

Miiistrzz buahahahahah :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 36
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: Humor

Postprzez ant 02 lut 2009, 2:10

Betonujemy dalej:

Pewien misionarz byl z misja humanitarna w Afryce. Któregos dnia idac w dzungli zauwazyl lezacego slonia. Podszedl i zobaczyl ze slon ma w noge wbity gwózdz. Zrobilo mu sie zal i wyjal mu ten gwózdz. Slon wstal i popatrzyl na swojego ratownika z umilowaniem, jakby chcial powiedziec "dziekuje", potem poszedl. Odwrócil sie jeszcze raz, jakby chcial powiedziec "do widzenia" i zniknal wsród drzew. "Ciekawe czy go jeszcze kiedykolwiek znowu zobacze!? pomyslal ratownik. Kilka lat pózniej facet wybral sie do cyrku. Wystepowaly tam rózne zwierzeta, takze slonie, ale jego uwage zwrócil jeden slon który patrzyl na niego w ten sam sposób jak ten z dzungli. "Czyzby to ten slon?" pomyslal "jest do tamtego taki podobny!". Po wystepie podszedl do tego slonia, poglaskal go w uszy, ale wtedy slon zlapal go traba i trzasnal nim kilka razy o podloge zmieniajac jego cialo w krwawy pasztet.
Okazalo sie ze to nie byl ten slon.
Obrazek
Afterforest
Avatar użytkownika
ant
 
Wiek: 37
Skąd: Skierniewice/Wrocław

Re: Humor

Postprzez tymek 02 lut 2009, 7:44

nie no Monia w jakiej formie :D :D miazdzysz kazdym postem

Obrazek

Przez pustynię jedzie na wielbłądzie Arab , a obok, ledwie żywa, biegnie jego żona.
Spotykają jadącą naprzeciwko karawanę.
- Dokąd się tak śpieszysz? - pyta przewodnik karawany.
- Żona mi zachorowała, wiozę ją do szpitala


Straż Pożarna. Dzwoni telefon.
Dyżurny:
- Słucham?
- W zeszłym roku posadziłem sobie konopie indyjskie. Wyrosły takie jakieś cherlawe, żadnego speeda nie dają...
- Dokąd dzwonisz, palancie! - denerwuje się dyżurny. Dzwoń na policję do sekcji narkotyków - tam Ci pomogą.
I odkłada słuchawkę. Po dziesięciu minutach znowu rozlega się dzwonek telefonu:
- A jak w tym roku posadziłem, to wyrosła taka dorodna i tak w łeb daje, że nawet pojęcia nie masz!
- Już Ci mówiłem palancie! Dzwoń na policję!
I znowu rzucił dyżurny słuchawkę na widełki. Po pół godzinie znowu telefon:
- Sam jesteś palant! Nie odkładaj słuchawki... Dzwonię... bo u sąsiada chałupa się pali... A jak przyjedziecie, zaczniecie biegać z tymi swoimi wężami... patrzcie pod nogi... nie zadepczcie..


Pewnien rasta, po śmierci poszedł do nieba. A że w chwili śmierci miał w dłoni blanta, wiec zabrał go i tam - w niebiosa. U bram spotyka świętego Piotra, a ten z takim samym blantem:
-Siemasz ziooooom - wita go sw.Piotr
-No cześć Piotruś. Któredy do Boga, muszę z nim zamienić kilka słów?
Św. Piort odpowiada:
-Sam nie wiem gdzie teraz można go spotkać, ale jego syn na pewno będzie wiedział. Idź prosto, w prawo i dalej prosto. Szukaj takiego hipisa z długimi włosami.
Ruszył zatem tak jak mu kazano i zaraz na swej drodze spotyka Jezusa Chrystusa, który w ustach ma większego blanta od niego. Zrobił trochę duże oczy na jego widok, no ale w końcu to Jezus i jemu można palić tak duże lolki jak tylko zapragnie.
-Cześć Dżizas, gdzie twojego starego można spotkać, mam z nim do pogadania?
Jezus zaciągnął się spokojnie, wypuścił dym i odpowiedział:
-Idź tam do końca korytarza, po lewej są takie wielkie drzwi, zaraz za nimi powinien być mój Starszy.
Zatem ruszył, idąc przykazaną mu drogą. Otwiera drzwi, a za nimi spostrzega starca z długą siwą brodą, siedzącego na tronie i palącego blanta tak długiego i grubego, że ledwo co może go utrzymać w rękach. Na widok takiego lolka, o jakim nigdy nawet nie śnił, szczęka opadła mu do samej ziemi i jedyne co udało mu sie z siebie wydusić to "O BOŻE!!!"
Na to starzec, ze stoickim spokojem, wypuszczając bucha rzekł:
-Dla przyjaciół Boogi


Wyobraź sobie, wczoraj na imprezie postanowiliśmy najarać kota.
- I co on na to?
- Nic, siedział z nami, palił, śmiał się, dyskutował...


3 facetów cale życie zbierało na wyjazd do Kenii, ale zbierali aż tak, że
jedli suchy chleb popijając woda. No i w końcu uzbierali i wyjechali.
Pewnego wieczoru jeden z nich mówi:
- Ej chłopaki, może wkońcu byśmy sie zjarali drugi mówi:
- Ok, super
a trzeci:
- Ku*wa ja cale życie prawie nic nie jem, nie pije po to, żebyśmy wyjechali! Zbieram na to, żebym mógł sobie pozwolić na zwiedzanie, na wycieczki! a wy wydajecie na zioło? Ja się na to nie pisze!
i obrażony poszedł spać. No więc tych dwóch poszło w busz, spotkali jakichś murzynów spytali ich o indianskie dymy no i odkupili od nich dobry cannabis , zjarali się i wrócili do domu.
Rano wstają,przypalili i patrzą- nie ma trzeciego! Wychodzą przed kwaterkę...
Patrzą...
A tam leży krokodyl - gruby, ogromny, piękny krokodyl z otwarta paszcza!
Patrzą - a z tej paszczy wystaje głowa tego trzeciego. Stoją spizgani , patrzą na siebie i jeden mówi:
- O staaaarrrryyyy, na zioło sępiłł, a śpiworek to Lacosty...


W pewnej rodzinie urodziła się sama głowa. No i tak sobie żyła. Przyszły święta, życzenia, kolędy, barszczyk itd. Okazało się, że pod choinką leżą jakieś prezenty...
Głowa poturlała się pod choinkę, znalazła swój prezent, rozerwała zębami papier i mówi.
- Kurwa. Znowu czapka


Przychodzi młody nastoletni Etipczyk do domu rano po imprezie... mega skacowany, zaćpany z oczami jak 5 złotówki... chce cichutko przejść przez dom do pokoju lecz zastaje go matka... mówi do syna:
- chodź no tu... chuchnij!!!
synek posłusznie chucha matce...
-JADŁES!!!!!!!!!!!!!!!!!!


- Wiesiek, co robisz?
- Palę.
- Co palisz?
- Trawkę.
- Jaką trawkę, Wiesiek?!
- Co "jaką trawkę"?
- Palisz.
- Palę.
Avatar użytkownika
tymek
 

Re: Humor

Postprzez Monisia 02 lut 2009, 10:37

Przychodzi syn do ojca:
-Tato, twoj ojciec jest glupi.
-Ta!! Chyba twoj!!!!!!

dlaczegp kobiety maja dlugie nogi?
zeby nie zostawialy sladow jak slimaki


Jasio przy tablicy... Próbuje rozwiązać wyjątkowo trudne zadanie. Wyjątkowo mu nie idzie. Co chwila pluje na rękę i wciera ślinę we włosy.
Pani zdziwiona pyta się:
-Jasiu, po co ty co chwila ślinisz tą rękę i wcierasz we włosy?
Na co Jasiu odpowiada:
-Bo wczoraj słyszałem jak mamusia mówiła do taty, że jak poślini główkę to łatwiej wejdzie.

jaka Fante maja eskimosi
- zółty snieg :lol:

Kocha się informatyk z epileptyczką i podczas seksu kobieta dostaje napadu padaczkowego. Przestraszony facet dzwoni na Pogotowie i próbuje nieskładnie wezwać pomocy. Odbierający wezwanie nie może zrozumiec o co chodzi i prosi o jasne wytłumaczenie co się dzieje.
Informatyk myśli, myśli ... w końcu krzyczy do słuchawki
- ona wygląda tak jakby jej się orgazm zawiesił


Mąż do zony:
- Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę się z Tobą!
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- Już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno.
Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!!!
Żona:
- Olaboga!!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał...


co jest śmieszniejsze niż 27 niemowląt przybitych do drzewa?
niemowle przybite do 27 drzew.

Jaś, cały posiniaczony, podrapany i brudny wraca do domu.
- Jasiu co ci się stało?! Jak ty wyglądasz?! - zapytała zdenerwowana mama Jasia
- No... No... bo jechałem rowerkiem i się wywróciłem... - odpowiedział Jaś
- Ale przecież rowerek jest zepsuty, leży w piwnicy - powiedziała mama.
- No bo to był pożyczony rowerek - szybko sprostował Jaś.
- Ale jak to się stało? - pyta mama.
- Wywróciłem się przed blokiem na dziurze...
- Ale przecież wczoraj wylali asfalt przed blokiem!
- Ale ja tak na prawdę wjechałem w krzaki! - odpowiedział zdenerwowany Jaś
- Jasiu! Krzaki wycieli przedwczoraj wieczorem
Na to rozwścieczony Jasiu:
- KOT JEST MÓJ! I będę go pierd*lił, czy wam się to podoba czy nie!!


10kurzych jaj siedzi w rzędzie w lodówce.Pierwsze traca drugie:
-nie podoba mi się to dziesiąte.Całkowity brak kultury,punk jakiś.Powiedz mu,ze my tu wszyscy jedna druzyna!
drugie jajko mówi do trzeciego:
-pierwsze powiedziało,ze ten z tyłu nie pasuje do naszej druzyny.jeden za wszystkich wszyscy za jednego!
Po kolei jaja szepczą miedzy soba,w kocu dziewiate wali wprost do dziesiatego:
-wiesz co...nie pasujesz do nas,wyłamujesz się.Jesteśmy jak rodzina...taki "building team",e ten twój image...
Dziesiąte na to:
-ile mozna?Po raz kolejny powtarzam:Jestem kiwi!Kiwi!ja jestem kiwi!


był sobie koleś co uwielbiał.. po prostu kochał majonez. jadł go na śniadanie, do obiadu, do kolacji .. któregoś dnia po powrocie do domu postanowił skorzystać z łazienki.. patrzy, a tam cała wanna majonezu..!!! mysli: o zesz kurde! złapał za chochle i zaczyna wpierdzielac... je, je, je.. wcina szybciutko, już powoli opróżnia całą wanne.. patrzy... a na dnie.....
tredowaty pryszcze wyciska


Siedzi facet na kiblu. Z sufitu zjeżdża pająk i mówi:
- Cześć...
Zdziwiony facet odpowiada:
- Cześć...
- Masz młoteczek?
- Nie mam
- No to cześć - pająk wspina się do góry.
Następnego dnia sytuacja się powtarza:
- Cześć
- Cześć
- Masz młoteczek?
- nie mam
- No to cześć
Kolejnego dnia znów:
- Cześć
- Cześć
- Masz młoteczek?
- Nie mam
- No to cześć
Facet w końcu stwierdził, że weźmie młoteczek ze sobą. Siedzi więc i znów zjężdża pająk i mówi:
- Cześć
- Cześć
- Masz młoteczek?
- Mam
- No to cześć... :lol:

Jeden gościu był kiedyś tak załamany, że postanowił się zabić. Poszedł nad rzekę, gdzie było wielkie drzewo. Chciał się powiesić na jednej z gałęzi, ale zauważył, że na tej gałęzi siedzi jakiś facet. Pyta się go:
- Coś ty za jeden?
- Święty Mikołaj. A czemu chcesz sie zabić?
- No bo dom musiałem sprzedać, bo długi miałem, żona ode mnie odeszła i nie mam już po co żyż.
- No to ja ci pomogę. Dam ci już prezent. Dom jest już twój.
- A co z żoną?
- Czeka na ciebie w domu.
- Dziękuje, a jak ci się mogę odwdzięczyć?
- Hmm... obciągnij mi.
- Co? W sumie tu nikogo nie ma. A co mi tam.
Facet obciąga Mikołajowi i w pewnym momencie Mikołaj głaszcze faceta po głowie i się pyta:
- Ile ty masz lat?
- 40
- I ty jeszcze w świętego Mikołaja wierzysz?
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 37
Skąd: Wawa-Turek

Re: Humor

Postprzez Enters 02 lut 2009, 14:02

Obrazek
aka kaziemierz | GT FTW!
Avatar użytkownika
Enters
 
Wiek: 38
Skąd: Gdańsk

Re: Humor

Postprzez Monisia 02 lut 2009, 14:39

- Tato dlaczego owijasz chomika taśmą klejącą ?
- Żeby nie pękł jak go będę ruchał

Babka czekała na stopa zatrzymała auto wsiadła i nie ujechali 3 km jak facet krzyczy
- wynocha
- czemu - pyta babka.
- bo ci tak z cipy jedzie ze nie mogę jechać taki smród!
babka wkurwiona ale wysiadła złapała następnego i to samo:
- wynocha
dlaczego?
- bo ci z cipy jedzie.
zatrzymała kolejnego tira, pyta się gościa czy ja podrzuci ale na wszelki wypadek powiedziała ze jej jedzie z cipska i czy mu to nie przeszkadza.
- spoko - odpowiedział facet - mam katar i nic nie czuje.
przejechali kilka km:
- wynocha - mówi kierowca.
- dlaczego mówiłeś że nie czujesz? - dziwi się kobieta.
- nic nie czuje, ale tak jebie że aż mnie w oczy szczypie i nie mogę prowadzić!

(sorry, że tak brzydko SECTOR wybacz mi to)
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 37
Skąd: Wawa-Turek

Re: Humor

Postprzez Infrared 02 lut 2009, 14:57

Monisia napisał(a):- Tato dlaczego owijasz chomika taśmą klejącą ?
- Żeby nie pękł jak go będę ruchał

bueheuehueheueheuehueheueheueh :lol:
Obrazek
Nie jedz na pusty żołądek!
http://www.phatt.pl

Asato ma sad gamaya
tamaso ma jyotir gamaya
mrtyor mamrtam gamaya
Avatar użytkownika
Infrared
 
Wiek: 37
Skąd: Piekary Śląskie

Re: Humor

Postprzez tymek 02 lut 2009, 15:28

Enters napisał(a):[ Obrazek ]

tumulca chyba juz kazdy widzial, nie wiem po co zaklejali :D
Avatar użytkownika
tymek
 

Re: Humor

Postprzez Vibez 02 lut 2009, 15:32

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Vibez
aka Douglas Howarth
 
Wiek: 36
Skąd: Jastrzębie Zdrój | Kraków

Re: Humor

Postprzez Monisia 02 lut 2009, 16:33

ObrazekObrazek


http://pl.youtube.com/watch?v=T4CO9UJOG ... commercial
obejrzycie do końca z pozdrowieniami dla Siska :P
jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma
Avatar użytkownika
Monisia
black diamond
 
Wiek: 37
Skąd: Wawa-Turek

Re: Humor

Postprzez Rapture 02 lut 2009, 19:08

Monisia napisał(a):był sobie koleś co uwielbiał.. po prostu kochał majonez. jadł go na śniadanie, do obiadu, do kolacji .. któregoś dnia po powrocie do domu postanowił skorzystać z łazienki.. patrzy, a tam cała wanna majonezu..!!! mysli: o zesz kurde! złapał za chochle i zaczyna wpierdzielac... je, je, je.. wcina szybciutko, już powoli opróżnia całą wanne.. patrzy... a na dnie.....
tredowaty pryszcze wyciska

Zaraz puszcze pawia...

Za to z chomikiem zajebisty :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Rapture
Syn Wisternoffa, Brat Rosena
 
Wiek: 36
Skąd: Szczecin/Wrocław, PL

Re: Humor

Postprzez Kasper 03 lut 2009, 10:04

Avatar użytkownika
Kasper
 
Wiek: 40
Skąd: Rybnik, PL

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Offtopic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość

cron