Myon & Shane 54 feat. Carrie Skipper - Vampire

[Kasper]

Original Club Mix
Gareth Emery's Garuda Remix

Najnowsza propozycja z labelu Armina, Armind. Utwór dobrze znany z A State Of Trance 2008 a także już dużo wcześniej z remixu jaki stworzyli Giuseppe Ottaviani i Andrea Ribecca pod kryptonimem operacyjnym NuNRG. Ich wersji nie słyszałem, dlatego nie zabieram zdania, nie mniej jednak jest to ponoć najlepsza wersja tej produkcji.

Club Mix to w zasadzie progresywna łomotanina z anthemowym breakdownem, kropka. W tej paczce wygrywa "Clockworkowy" remix jednego z najlepszych współczesnie producentów Gareth'a Emery'ego. Wydaje się być nudny i monotonny, ale z uwagi na te Clockworkowe sample (które brzmią tak jakby były nagrane podczas jakiś obrzędów kościelnych) i chórlany wokal Carrie Skipper dają kopa temu kawałkowi. Zdania pewnie będą podzielone ale ja uważam, że jest to coś! Według mnie jedna z trzech najlepszych produkcji z Armind w tym roku.

[indecentnoise]

Za jaja bym powiesil ludzi ktorzy dopuscili do tego remake'u. Starsza (bez udzialu zamulacza Myon'a), oryginalna wersja nie mowiac o istnym pogromie od Nu NRG to klasa. To jest slabe.

Niedaleko szukac remixu Nu NRG:

[Transi]

Słabe to mało powiedziane. To jest fatalne! Remix od Nu NRG wyrywa z butów...a to? meh!

[Valka]

Jasne ... stary dobry remix Nu - Nrg! Club mix [sie znaczy remejk] czy remix Garetha to wielkie pomyłki. Jesli trzeba faworyta typowac to Club mix, bo gareth to juz przeszedł samego siebie slabizna

[peterhol9]

zapomniałem na śmierć o NU nrg i związku z tym wałkiem. To co zapuścił w linku Alex bije na wyżej wspomniane jaja Vampire 2008, czy to w wersji oryginalnej czy Emerytowskiej. Nu- Tak, rimejkowi- Nie!

[yaper]

A mi się zarówno oryginał jak i remix Emerego baaardzo podoba. Bardzo przyjemne spokojne granie z wyciskającym łzy wokalikiem. Tak, ten wokal od wielu tygodni siedzi w mojej głowie i jakoś nie chętny ją opuścić Generalnie to Club Mix >> Gareth Emery Garuda Remix! Polecam, ale tylko amatorom słodkiego, spokojnego grania

PS: NU NRG dopiero posłucham i dodam swoje kolejne grosze do dyskusji. Znając ich kosy jestem dobrej myśli

[phantom]

Za jaja bym powiesil ludzi ktorzy dopuscili do tego remake'u. Starsza (bez udzialu zamulacza Myon'a), oryginalna wersja nie mowiac o istnym pogromie od Nu NRG to klasa. To jest slabe.

Byłem przekonany, że pisząc o klasie remiksu Nu NRG nie będę pierwszy i się nie rozczarowałem . Choć tak żeby już nie być kompletnie na nie, dodam, że mają w swoim dorobku lepsze interpretacje.

[peterhol9]

tak jeszcze mówiąc nawiasem to nowa wersja jest tyle warta - http://www.youtube.com/watch?v=53GOEfYfhzY

[d3cK]

Wg mnie club mix jest bardzo dobry, chyba pierwsza produkcja w tym roku która mi się podoba. Remix Garth Emery też na plus. Dobre remixy!